Audi A6 allroad quattro mieliśmy okazję wybrać się w Polskie góry
i sprawdzić je w trudnych warunkach zimowych a nawet w lekkim terenie.
Napis „Audi quattro” na drzwiach pasował więc idealnie do naszej
wyprawy. Samochód celowo utrzymywaliśmy w stanie zabrudzenia by dodać mu
jeszcze trochę charakteru:) Największe zainteresowanie wśród
napotkanych osób (byli wśród nich też fani Audi) wzbudzał dźwięk silnika
(o tym później), podchodzili do nas na parkingu, zadawali pytania albo
po prostu słyszeliśmy, że to auto jest bardzo ładne:)
Kiedyś pisałem, że A6 allroad quattro jest na mojej liście „must
have”, i właściwie nadal tak jest ale przyznam że, pierwsze godziny z
tym samochodem były rozczarowujące. Okazał się taki normalny i niczym
nie zaskakiwał. Silnik 3.0 V6 TDI Biturbo o mocy 313 KM i 650 Nm momentu
obrotowego w Audi SQ5 sprawiał wrażenie bardziej narowistego ale
najwidoczniej cała otoczka litery „S” robi swoje. Właśnie ze względu na
ten sam silnik na allroada patrzyłem przez pryzmat SQ5. Dopiero kiedy
pewnego wieczoru dorwałem auto na wyłączność i zabrałem je na strome
serpentyny Karpacza coś zaiskrzyło…

Kapitalnie było wychodzić z zakrętu 180° na redline’ie bo dźwięk
dochodzący z wydechu (o tej technologii poniżej) był wtedy niesamowity a
moment obrotowy dosłownie katapultował mnie z wirażu. Co prawda
skrzynia tiptronic o 8-miu przełożeniach nawet w trybie manualnym
zmienia sama biegi po dojściu do czerwonego pola ale i tak frajda była
niesamowita. Określenia, które najlepiej oddają osobowość A6 allroad to
autostradowy krążownik i połykacz kilometrów. Owszem możliwość
zwiększenia prześwitu przydała nam się parę razy w dojazdach na stoki
narciarskie i leśne dukty. Były to nieutwardzone drogi o luźnej, mocno
zaśnieżonej lub wyboistej nawierzchni nierzadko z koleinami i sprawdził
się tam doskonale!
Ogromną część wizerunku tego samochodu buduje agresywny i muskularny
wygląd a złowrogie spojrzenie w lusterku wstecznym mówi „zjedź mi z
drogi!” kapitalna sprawa szczególnie w trybie dynamic systemu Audi drive
select kiedy to zawieszenie jest obniżone a koła o średnicy 20 cali
szczelnie wypełniają poszerzone nadkola.
Elementy, które mnie rozczarowały to m.in. LEDowe reflektory, mimo iż
fenomenalnie wyglądają to nie oświetlają drogi tak dobrze jak bym tego
oczekiwał szczególnie przy włączonych tylko światłach mijania. Jeżeli
była taka możliwość to jechaliśmy na drogowych. Wkrótce zadebiutuje
odświeżona gama Audi A6 na wyposażeniu której znajdą się reflektory
ledowe nowej generacji. Kolejną negatywną rzeczą o której warto
wspomnieć i która dla niektórych może być zaletą jest tylko częściowa
możliwość dezaktywacji ESP – nie poszalejemy.
ActiveSound technology by Eberspaecher

„The loudspeaker is directly integrated in Eberspaecher’s
patented actuator, which relies on a software package to identify and
reinforce specific sound frequencies generated by the engine to produce
the required sound background, while remaining well within the statutory
noise level limits. High-torque, free-revving, powerful and robust –
the actuator gives a first-class acoustic impression of the performance
potential of the 3.0 TDI engine. The resulting sound tapestry is not
only on a par with that of comparable high-performance gasoline engines,
but has its own, distinctive characteristics.”
Jest to po prostu głośnik niskotonowy zintegrowany z układem
wydechowym. Istotą systemu jest komputerowa identyfikacja i wzmacnianie
konkretnych częstotliwości generowanych przez „naturalny” dźwięk
silnika. Za pomocą Audi drive select możemy system dezaktywować i
podróżować w ciszy. W trybie dynamic głośniki są
automatycznie aktywowane a nasz diesel staje się nie do poznania i brzmi
jak benzynowy silnik V8 o bardzo głębokim i donośnym dźwięku. Dostałem
wiele zapytań typu: „jaki to ma silnik, że tak chodzi”, „to jakieś V8?”
Jeżeli jednak nie mamy ochoty na donośne wrażenia dźwiękowe a oczekujemy
maksymalnych osiągów z pomocą przyjdzie nam tryb individual, który pozwala na dowolne dostosowanie działania poszczególnych podzespołów samochodu.
Silnik
Silnik 3.0 TDI o mocy 313 KM – jest to najmocniejsza jednostka
napędowa dostępna w allroadzie i jedyna ze względu na ogromny moment
obrotowy połączona ze skrzynią tiptronic. Jest to konstrukcja Biturbo –
dwie zamontowane szeregowo turbosprężarki są połączone specjalnym
zaworem klapowym, który przy niskich obrotach jest zamknięty; mała
turbosprężarka ze zmienną geometrią turbiny wykonuje największą część
pracy, duża sprężarka przejmuje funkcję sprężania wstępnego. Od około
2500 obrotów na minutę, klapa zaczyna się otwierać, mała turbosprężarka
stopniowo przekazuje główną pracę swojemu dużemu odpowiednikowi. Od 3500
do 4000 obrotów zawór otwiera się całkowicie, teraz pracuje już tylko
duża turbosprężarka.
Ta zaawansowana konstrukcja wymagała głębokich modyfikacji silnika i
jego otoczenia. Dotyczą one chłodzenia głowic cylindrów, faz rozrządu i
wzniosów krzywek wałków rozrządu zaworów dolotowych, tłoków i ich
chłodzenia wtryskiwanym olejem oraz sworzni tłokowych.
Układ common rail wytwarza ciśnienie maksymalnie 2000 barów i
wtryskuje do cylindrów do ośmiu dawek częściowych na cykl roboczy. Pompa
oleju i pompa wodna są zoptymalizowane pod kątem maksymalnej
efektywności.
Silnik ten przyspiesza od 0 do 100 km/h w ciągu 5.6 sekundy, a
osiągnięcie elektronicznie ograniczonej prędkości maksymalnej – 250
km/h, jest czystą formalnością. Deklarowane średnie zużycie paliwa
wynosi 6,7 litra na 100 km. Nam ze względu na testowy charakter podróży
wyszło trochę więcej:)
Zawieszenie: adaptive air suspension
Montowane seryjnie adaptive air suspension – zawieszenie pneumatyczne
z regulowaną amortyzacją – gwarantuje wysoki komfort jazdy. W kolumnach
osi przedniej sprężyny powietrzne są koncentrycznie umieszczone wokół
amortyzatorów. W przypadku osi tylnej, sprężyny powietrzne i
amortyzatory zamontowano oddzielnie. Sterownik dopasowuje pracę
amortyzatorów do stanu drogi, stylu jazdy kierowcy i trybu wybranego w
systemie Audi drive select (dynamic, automatic, comfort, allroad i
lift).

W zależności od prędkości jazdy i życzenia kierowcy, system adaptive
air suspension reguluje wysokość zawieszenia karoserii. Podczas ciągłej
jazdy z wyższą prędkością, w trybie „auto“ obniża zawieszenie o 15
milimetrów. Przy prędkości do 80 km/h, naciskając odpowiedni przycisk,
można je podnieść o 35 milimetrów – ten tryb „allroad“ przeznaczony jest
do jazdy w terenie. Kierowca może ponadto wybrać tryb „lift“, który
podczas wolnej jazdy (do 35 km/h) zwiększa prześwit A6 allroad quattro o
kolejne dziesięć milimetrów (45 mm). Co oznacza, że różnica poziomów od
trybu dynamic (-15 mm) do trybu lift (45 mm) wynosi aż 60 mm!
PLUSY:
– silnik!
– autostradowy krążownik
– uniwersalny charakter
– pneumatyczne zawieszenie z możliwością regulacji prześwitu (-15 mm do +45 mm)
– agresywny wygląd
– aluminiowe osłony pod zderzakami
– skrzynia biegów tiptronic
– quattro!
– wysoki komfort mimo nisko profilowych opon i 20″ felg
– bardzo niskie spalanie w stosunku do oferowanych osiągów
MINUSY:
– brak możliwości całkowitego wyłączenia kontroli trakcji
– przeciętne możliwości LEDowych reflektorów
– asystent świateł drogowych działa z opóźnieniem
A6 allroad quattro 3.0 V6 TDI Biturbo
313 KM, 650 Nm
AWD, tiptronic
5.6 s – 100 km/h
od 294 300 PLN
dystans: 1900 km
prędkość średnia: 57km/h
średnie spalanie: 8.5 l/100 km

















