Wszyscy po kawaku maj racj. Tektura w pocztkowej fazie nie dopuszcza zimnego powietrza do komory silnika przez co silnik si szybciej nagrzewa. Kiedy silnik si ju nagrzeje otwiera si duy obwd czyli pyn idzie przez chodnic i wtedy tektura nie daje za bardzo pynowi si schodzi i silnikowi atwiej jest t temperatur utrzyma.
Contents
- 1 Jak najszybciej rozgrzać silnik?
- 2 Dlaczego nie powinno się gazować na zimnym silniku?
- 3 Dlaczego nie rozgrzewać silnika na postoju?
- 4 Czym grozi jazda na niedogrzanym silniku?
- 5 Czy samochód zimą trzeba grzać?
- 6 Dlaczego w samochodzie jest zimno?
- 7 Dlaczego auto nie osiąga 90 stopni?
- 8 Jaka temperatura jest niebezpieczna dla silnika?
- 9 Czy termostat ma wpływ na ogrzewanie?
Jak najszybciej rozgrzać silnik?
Jak powinniśmy zimą rozgrzewać silnik samochodu? Wszyscy doświadczeni mechanicy samochodowi i kierowcy są pewni, że rozgrzewanie jest potrzebne. Jednakże, jak to robić, jest tematem licznych dyskusji. Istnieją dwa warianty procedury rozgrzewania silnika – każdy z nich ma swoje wady i zalety.
- Wariant pierwszy to rozgrzanie silnika na biegu jałowym do temperatury 60 stopni, po czym rozpoczęcie jazdy.
- Drugi to ruszenie samochodem po upływie minuty od rozruchu silnika na małych obrotach do momentu rozgrzania się jednostki napędowej do temperatury roboczej.
- Tóry z tych wariantów jest najlepszy z punktu widzenia trwałości silnika, oszczędności paliwa i wpływu na środowisko? Zgodnie z wariantem pierwszym, zgęstniany przez niską, ujemną temperaturę rozgrzewa się i jego smarownicze właściwości wracają do normy.
Przy tym silnik nie cierpi na obciążenia, w skutek czego zmniejsza się prawdopodobieństwo ekstremalnego tarcia i nawet deformacji trących części, co jest niebezpieczne dla eksploatacji zimnego jednostki napędowej. Jednak tu mamy pewien problem, o którym zwolennicy rozgrzewania na jałowym biegu często zapominają. Warto też pamiętać o tym, że kiedy nowoczesne auto włączone jest na biegu jałowym w niskiej temperaturze otoczenia, to pokładowy system nakazuje poddawać bardziej wzbogaconą mieszankę paliwową, po to, żeby zapewnić równą i stateczną pracę silnika. To zaś z kolei powoduje zwiększenie emisji szkodliwych substancji do atmosfery.
- Właśnie z tego powodu w wielu krajach rozwiniętych zabroniono rozgrzewać silnik, bo to szkodzi środowisku.
- Takie rozgrzewanie zwiększa też zużycie paliwa.
- Jak wiadomo, samochód działający na jałowym biegu zużywa dużo paliwa, przy czym nie wykonuje pracy, do której jest przeznaczony.
- To dodatkowe zużycie paliwa na biegu jałowym należy więc dodać do zużycia, które dokonuje się podczas jazdy.
Oznacza to jego znaczny wzrost w przypadku pokonywania małych dystansów. Podsumowując, należy powiedzieć, że wariant drugi, czyli rozgrzewanie silnika na wolnym biegu przez minutę jest najbardziej optymalne. Należy stosować się do następujących reguł:
po rozruchu silnik powinien działać na jałowym biegu około minuty;nie wolno ruszać gwałtownie – obroty nie mogą przekraczać 2000/min;należy kontrolować jakość oleju w silniku i agregatach i wymieniać go na czas – dobre i nowoczesne oleje pozwalają uniknąć możliwości uszkodzenia części nawet przy niskiej temperaturze, gdy termin ważności nie jest przekroczony.
Przy następowaniu zgodnie z tymi prostymi regułami rozgrzewanie silnika zimą nie będzie długie i poszczególne zespoły samochodu nie będą narażone na przyspieszone zużycie. : Jak powinniśmy zimą rozgrzewać silnik samochodu?
Ile czasu nagrzewa się silnik w samochodzie?
15 minut – tyle średnio rozgrzewa się silnik w samochodzie – „Z naszych badań wynika, że do 75 proc. całkowitego zużycia silnika dochodzi w trakcie procesu rozruchu i rozgrzewania silnika” – zdradza Izdebski. Jak zauważa, czas rozgrzewania silnika jest różny dla różnych pojazdów, a także zależy od warunków zewnętrznych (takich jak temperatura zewnętrzna, nasilenie ruchu pojazdów na naszej drodze itp.).
Średni czas rozgrzewania silnika samochodu osobowego wynosi 15 minut, „Duża grupa kierowców w tym czasie dociera do miejsca docelowego, nie pozwalając silnikowi rozgrzać się do temperatury roboczej (mam tu na myśli głównie olej silnikowy), co powoduje szybszą degradację oleju i konieczność częstszej jego wymiany” – mówi dalej Izdebski.
Według niego tylko taka praktyka pozwoli utrzymać wysoką ochronę przeciwzużyciową silnika. Zobacz też: Źródło: Materiały prasowe Castrol Chcesz dowiedzieć się więcej, sprawdź » Kodeks kierowcy. Zmiany 2022. Mandaty. Punkty karne. Znaki drogowe Tylko teraz Czy ten artykuł był przydatny? Dziękujemy za powiadomienie Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić. © Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. : Jak długo należy rozgrzewać silnik?
Dlaczego auto słabo grzeje?
Sprawdź, dlaczego słabo działa ogrzewanie Problemy z ogrzewaniem i nietypowe zachowanie wskaźnika temperatury silnika niepokoją zimą wielu, Niespodzianki czekają zarówno użytkowników starych samochodów, jak i tych, którzy za kilkadziesiąt tysięcy złotych lub nawet więcej kupili supernowoczesnego i superoszczędnego diesla.
- Czy należy się niepokoić, jeśli wskazówka temperatury silnika, która latem znajdowała się nieco powyżej połowy skali, teraz – gdy zrobiło się chłodniej – zatrzymuje się trochę niżej? To zależy.
- Po pierwsze, zwróćmy uwagę, czy działa ogrzewanie i wskazówka opada aż na niebieskie pole oraz czy po rozgrzaniu silnika znajduje się gdzieś pomiędzy niebieskim a czerwonym obszarem.
Jeśli ogrzewanie działa, a temperatura zamiast na 90 stopni C utrzymuje się na poziomie 80 stopni C, prawdopodobnie wszystko jest w porządku. W przypadku wielu starszych aut wyjaśnienie jest proste: ich układy chłodzenia nie są już w 100 proc. wydajne i latem po prostu silnikowi jest trochę za ciepło.
Zimą wydajność układu chłodzenia jest w zupełności wystarczająca i właśnie teraz temperatura silnika może być optymalna. Poza tym w układzie chłodzenia są tak naprawdę aż dwie chłodnice. Pierwsza – z przodu auta – jest automatycznie odcinana przez termostat, kiedy jest niepotrzebna. Jednak zimą cały czas działa nieużywana latem nagrzewnica – to taka mniejsza chłodnica umieszczona pod deską rozdzielczą.
Dopływ chłodziwa do niej uruchamiamy, włączając ogrzewanie. Nagrzewnicę opływa zimne powietrze z zewnątrz auta i do kabiny wpada już ogrzane. Nie ma jednak nic za darmo: to ciepło pochodzi z silnika, a więc ochładza go. Czasami aż za bardzo. Jeśli jest tak zimno, że czujemy lekki chłód w sprawnym, 15-letnim, paliwożernym BMW, pocieszmy się: kierowca, który jedzie superoszczędnym autem z małym turbodieslem naprawdę trzęsie się z zimna! To dlatego, że ekonomiczny jego auta produkuje tak niewielkie nadwyżki ciepła, iż nie ma go tyle, aby ogrzać wnętrze.
- Zachowanie wskaźnika temperatury silnika wydaje się podczas mrozu absurdalne, choć auto jest sprawne: odpalamy auto na mrozie, ruszamy i czekamy, aż zrobi się cieplej.
- Jeśli jedziemy tylko 5 km, możemy się nie doczekać! Co ciekawe, gdy podczas jazdy już, już prawie zaczęło napływać do wnętrza ciepłe powietrze i wskazówka temperatury silnika podniosła się, podczas postoju na światłach lub w korku ogrzewanie znów może osłabnąć, a strzałka opaść na niebieskie pole.
Nie oznacza to usterki! Masz oszczędnego diesla i lubisz ciepło? Zafunduj sobie dodatkowe, paliwożerne ogrzewanie! Na szczęście w większości starszych aut nie ma takich problemów, za to pojawiają się niebezpieczne dla silnika usterki układu chłodzenia.
Dlaczego ma nieprawidłową temperaturę? Za niska Za niska temperatura silnika to najczęściej efekt niedomykania się termostatu. O tym, że układ chłodzenia działa nieprawidłowo, a nie np. niedomaga wskaźnik temperatury, świadczy mało wydajne działanie układu ogrzewania. Wyjątki: auta z oszczędnymi silnikami Diesla, szczególnie te o małej pojemności, mają po prostu słabo działające ogrzewanie.
Co robić? Wymienić termostat. W dieslach rozwiązaniem jest montaż dodatkowego ogrzewania. Prawidłowa Prawidłową temperaturę pokazuje wskaźnik oscylujący w okolicach środka skali. Jednak nieznacznie niższe położenie wskaźnika zimą niż latem nie musi świadczyć o usterce.
Naturalne są też małe wahania wskaźnika podczas jazdy. Przy bardzo silnym mrozie może (np. w korku) pokazywać niższą temperaturę niż podczas dynamicznej jazdy. Jeżeli układ funkcjonuje prawidłowo, ogrzewanie (nie dotyczy małych turbodiesli) działa już po kilku minutach od uruchomienia silnika. Za wysoka Za wysoka temperatura silnika to efekt zacinania się termostatu, ale także skutek awarii pompy wody, braku płynu w układzie, niedziałającego wentylatora chłodnicy czy zapowietrzenia układu.
Niebezpieczny wzrost temperatury może wywołać niewielka nieszczelność przewodu wodnego lub np. korka chłodnicy. Co robić? Natychmiast włączyć ogrzewanie na pełną moc, aby schłodzić silnik. Naprawić usterkę. Pytania Jaką wodą powinno się rozcieńczać koncentrat płynu chłodniczego? Destylowaną, demineralizowaną, “kranówką” czy mineralną niegazowaną? Chciałem się zorientować, czym charakteryzuje się woda destylowana, a czym demineralizowana i czym się różnią między sobą.
Zauważyłem, że w internecie co druga porada dotycząca układów chłodzenia zawiera informację, że woda destylowana jest dla tegoż układu niepolecana! Są nawet sugestie, że lepsza okazuje się “kranówka”, bo choć zostaje po niej kamień, to jest mniej szkodliwa dla układu – nie wywołuje korozji i nie dopuszcza do niej w tak dużym stopniu, jak destylowana.
Woda destylowana i demineralizowana różnią się m.in. sposobem, w jaki się je uzyskuje. Jedną otrzymujemy w procesie destylacji, a drugą za pomocą filtracji. W każdym razie chodzi o to, aby wodę pozbawić jak największej ilości minerałów (choć nigdy nie uda się to w 100 proc.).
Woda destylowana (czy demineralizowana) nie zabezpiecza przed rdzą, ale zmieszana z koncentratem działa jak należy, bo w koncentracie są odpowiednie inhibitory korozji. Nie wolno wlewać do chłodnicy “kranówki” ani wody mineralnej! Taka woda powoduje odkładanie się kamienia kotłowego. W moim 320 z 1989 roku po kilkunastu kilometrach jazdy wskaźnik temperatury silnika zaczyna gwałtownymi skokami przesuwać się w górę i w dół, (głównie z tendencją “w górę”), po czym wchodzi na czerwone pole.
W warsztacie sprawdzono termostat, ciśnienie w układzie chłodzenia, wymieniono czujnik temperatury w głowicy. Mechanik stwierdził, że “teraz na pewno” wszystko działa dobrze. Niestety, nic się nie zmieniło. Co robić? Typowa usterka w tym modelu to wskaźnika temperatury na desce rozdzielczej.
- Można go wymontować z zegarów – nie trzeba wymieniać całego panela.
- Radzimy zamontować nowy wskaźnik, a nie np.
- Używany – problem jest na tyle powszechny, że łatwo znów trafić na wadliwy.
- Sprawdź termostat Jeżeli wraz ze spadkiem temperatury na zewnątrz gwałtownie maleje wydajność ogrzewania i strzałka temperatury opada bardzo wyraźnie, możemy podejrzewać usterkę termostatu.
Jeśli się nie domyka, ciecz chłodząca trafia do chłodnicy nawet wtedy, gdy jest to niewskazane.
Objawy niedomykania się termostatu:- słabo działa ogrzewanie,- silnik wolno się nagrzewa,- strzałka temperatury wskazuje niedogrzanie silnika.Jak sprawdzić?Znajdź przewód wodny prowadzący od termostatu do chłodnicy.Włącz zimny silnik.Ręką sprawdzaj temperaturę przewodu wodnego.Jeśli temperatura przewodu rośnie, choć silnik nie osiągnął jeszcze temperatury roboczej, wymień termostat.
Termostat może też zaciąć się w pozycji zamkniętej. Wówczas silnik przegrzewa się, a przewody prowadzące do chłodnicy (i sama chłodnica) pozostają zimne. Sprzęgło wiskotyczne W wielu starszych autach wiatrak chłodnicy nie jest poruszany motorem elektrycznym.
Zamiast własnym silnikiem wiatrak wprowadzany jest w ruch wałkiem silnika lub paskiem klinowym. Nie może on jednak poruszać się z pełną prędkością, bo silnik często byłby niedogrzany. Dlatego na wałku zamontowane jest sprzęgło reagujące na temperaturę powietrza dochodzącego z chłodnicy. Jeśli jest wysoka, element termiczny rozszerza się i wiatrak zaczyna obracać się z szybkością uzależnioną od prędkości silnika – szybko, bo poślizg sprzęgła jest nieduży.
Gdy powietrze staje się chłodniejsze, element termiczny uwalnia wiatrak, który odtąd obraca się wolniej. Ten element w wielu starszych autach (m.in. w Oplach, Audi, BMW, Mercedesach) odpowiada za usterki układu chłodzenia (z reguły za małą wydajność). Jak sprawdzić? Rozgrzej silnik do momentu, gdy wskaźnik pokaże, że jest mu bardzo gorąco.
- Wyłącz silnik.
- Patrz na wiatrak: jeśli zatrzymuje się natychmiast razem z silnikiem, sprzęgło jest “zapięte”, czyli działa.
- Jeśli obraca się luźno jeszcze przez chwilę, mimo iż chłodnica jest gorąca (i jest w niej chłodziwo!), sprzęgło jest uszkodzone.
- Tektura na chłodnicy Niektórzy kierowcy mają sposób na mrozy: przykrycie chłodnicy kawałkiem tektury.
W starszych autach marki Polonez z notorycznie niedomykającym się termostatem było to jakieś wyjście. W samochodach sprawnych nie ma to sensu. Warto przykryć chłodnicę tylko w przypadku, gdy stwierdzimy niedomykanie się termostatu i tylko tymczasowo – do chwili naprawy.
- Należy jednak w takiej sytuacji bacznie obserwować wskaźnik temperatury.
- Gdy mróz ustąpi i staniemy w korku, możemy przegrzać silnik! Zimny silnik w dieslu Masz nowiutkiego, superoszczędnego diesla i czujesz, że jego ogrzewanie prawie nie działa, gdy jest najbardziej potrzebne? To normalne, szczególnie na krótkich dystansach.
Te oszczędne silniki produkują tak mało nadwyżek ciepła, że nie ma z czego ogrzać wnętrza. Rozwiązaniem jest montaż elektrycznego lub (bardziej wydajnego) elektryczno-spalinowego dogrzewacza. Na to zwróć uwagę Układ chłodzenia wymaga co jakiś czas uwagi kierowcy.
- Należy sprawdzać i uzupełniać poziom chłodziwa, często spoglądać na wskaźnik temperatury silnika i wizualnie oceniać stan układu.
- Za jego niewydajne działanie może odpowiadać np.
- Zabrudzona z zewnątrz chłodnica.
- Jak go schłodzić? Jeśli stoisz w korku i widzisz, że wskazówka temperatury zbliża się do czerwonego pola, ustaw ogrzewanie na najwyższą temperaturę i włącz nawiew na pełną moc.
W ten sposób można skutecznie ochłodzić silnik. Należy dalej obserwować wskaźnik temperatury: jeśli się obniżył, możemy dalej kontynuować jazdę. Jeżeli włączenie ogrzewania nie pomaga, to znaczy, że usterka jest na tyle poważna, że należy natychmiast przerwać jazdę.
Czym grozi przegrzanie? Typową usterką spowodowaną przez niesprawne chłodzenie jest przepalenie uszczelki pod głowicą. Naprawa kosztuje co najmniej kilkaset zł, bo wymaga demontażu głowicy, tzw. planowania (wyrównywania) jej powierzchni oraz usunięcia przyczyny usterki. Zdarza się, że konieczna jest wymiana głowicy, a to już oznacza ogromne koszty (co najmniej kilka tys.
zł przy wymianie wszystkich uszkodzonych części na nowe). : Sprawdź, dlaczego słabo działa ogrzewanie
Dlaczego auto dlugo się nagrzewa?
Silnik nie nagrzewa się w pełni? To pewnie termostat! – Z biegiem czasu w samochodzie dochodzi do zużywania się poszczególnych jego podzespołów. Jeśli silnik nie miał problemów z temperaturą płynu chłodniczego, a nagle zaczyna za wolno się rozgrzewać, to sprawy tej nie wolno bagatelizować. Zobacz: Czym grozi jazda z popsutym termostatem? Jak pokazują doświadczenia naszych mechaników, najczęstsza przyczyna problemów z rozgrzewaniem się silnika to uszkodzony termostat. To on zarządza temperaturą płynu chłodniczego, regulując jego przepływ pomiędzy mały i duży obieg.
Dlaczego nie powinno się gazować na zimnym silniku?
Jeśli chcesz dłużej pojeździć samochodem, to nie wciskaj w podłogę pedału gazu, kiedy silnik nie jest jeszcze rozgrzany. Bardzo częstym błędem, jaki popełniają kierowcy w zimie, jest “przygazowywanie” zimnego silnika zaraz po jego uruchomieniu. Wielu nie zdaje sobie sprawy z tego, jaką krzywdę wyrządza w ten sposób sercu swojego samochodu.
– Wprawdzie obecnie stosowane oleje są już bardzo wysokiej jakości, ale pracują dobrze dopiero w określonej temperaturze – 70-80 stopni Celsjusza – wyjaśnia Robert Halicki z warsztatu 44 Tuning w Opolu. – Dlatego “przygazowywanie” zimnego silnika skraca jego żywotność. Mechanik radzi więc, by zaraz po uruchomieniu auta nie wchodzić na wysokie obroty.
– Przy bardzo niskich temperaturach powietrza, zanim ruszymy, warto pozostawić je przez kilka minut na wolnych obrotach – mówi Halicki. – Chodzi o to, żeby płyny silnikowe rozgrzały się. Wtedy olej dotrze do wszystkich zakamarków i będzie dobrze smarował części.
Iedy startujemy na zimnym silniku, występuje duże tarcie. W ten sposób tylko skracamy przebieg i okresy międzynaprawcze silnika. Zimny olej pracuje też pod wysokim ciśnieniem i przy wysokich obrotach może dojść do uszkodzenia wewnętrznych części silnika. Halicki radzi, aby po wstępnym rozgrzaniu silnika łagodnie ruszyć z miejsca i jechać na niskich obrotach do momentu, kiedy osiągnie on właściwą temperaturę.
Dopiero wtedy można pozwolić sobie na przyciśnięcie pedału gazu. Wiele osób jeździ jednak tylko po mieście lub na krótkich trasach i silnik nie ma szans, by dobrze się nagrzać. – Na to też jest sposób – tłumaczy Halicki. – Jeżdżąc zimą na krótkich odcinkach, warto zasłonić część chłodnicy, żeby silnik szybciej się nagrzewał.
Dlaczego nie rozgrzewać silnika na postoju?
Wady rozgrzewania samochodu na postoju – Przede wszystkim wadą jest to, że nie wszędzie można to robić legalnie i kulturalnie, W praktycznie jest to niedopuszczalne i zagrożone 100-złotowym, Co więcej, podczas rozgrzewania auto emituje hałas i nadmiar spalin, które mogą przeszkadzać innym, szczególnie jeśli samochód stoi w miejscu z większą liczbą mieszkań, np.
Na parkingu przy blokowisku. W takiej sytuacji jest to niedopuszczalne i zwyczajnie niegrzeczne. Aspekt zanieczyszczenia powietrza można traktować oddzielnie – emisja spalin z zimnego silnika jest największa, a proces rozgrzewania go na postoju jest najmniej wydajny. Oznacza to tyle, że ruszając z miejsca chwilę po uruchomieniu silnika nawet obciążając silnik, wyemituje on mniej szkodliwych spalin do środowiska niż stojący przez kilka czy kilkanaście minut.
Silnik przy niskiej temperaturze nie tylko rozgrzewa się dłużej niż w czasie jazdy, ale też pracuje w mocno niekorzystnych warunkach. Przede wszystkim za sprawą bogatej mieszanki, którą sterownik podaje w celu jak najszybszego rozgrzania. To powoduje, że nadmiar niespalonego paliwa przedostaje się do oleju silnikowego, rozrzedzając go.
Do oleju, ale też do układu wydechowego, przedostaje się także woda, która skrapla się na zimnym metalu, czyli na wielu elementach silnika i jego osprzętu. O tym, że motor rozgrzewa się nieefektywnie, może świadczyć na przykład olejowo-wodna papka tworząca się w pokrywie zaworów lub w odmie. Jest to olej zmieszany z wodą o konsystencji piany koloru brązowego lub żółtego.
To wszystko sprawia, że olej silnikowy nie jest tak odporny na zerwanie filmu olejowego jak być powinien i nie chroni silnika właściwie przed zużyciem. Co gorsza, w nowych samochodach, które rozgrzewa się na postoju, może dojść do wypolerowania gładzi cylindrów, co jest bardzo niekorzystne i kończy się dużym poborem oleju.
Jest to spowodowane niskim obciążeniem i brakiem odpowiedniego ciśnienia w cylindrach. Jeśli zamierzacie rozgrzewać tak silnik, to warto to robić dopiero po przebiegu kilkunastu tys. km i choć jednej zmianie oleju. Oddzielnym tematem jest łańcuchowy napęd rozrządu, O ile dla paska praca silnika przy niskiej temperaturze nie jest problemem, o tyle dla łańcucha napinanego olejowymi już tak, nawet sporym.
Praca napinaczy łańcucha jest mocno uzależniona od ciśnienia, temperatury, nawet jakości oleju. W wielu silnikach, które pracują na zimno, dochodzi do sytuacji, że napęd rozrządu nie jest właściwie napięty, a przez to szybciej zużywają się jego elementy.
Czym grozi jazda na niedogrzanym silniku?
Niedogrzany silnik — skutki – Niestety, niedogrzana jednostka napędowa to problem nie tylko z większą konsumpcją paliwa. Niedogrzanie silnika powoduje również nierównomierne rozłożenie temperatur w jego wnętrzu. To z kolei prowadzi do szybszego zużycia elementów metalowych.
- Jeśli olej silnikowy nie osiągnie optymalnej temperatury, ma ograniczone właściwości smarne.
- Nie dociera wówczas do ważnych podzespołów, na przykład panewek, wtryskiwaczy czy turbosprężarki.
- Ich uszkodzenie oznacza kosztowne naprawy.
- Sama regeneracja turbiny kosztuje przynajmniej 1000 zł.
- Nawet do 6 tys.
wyniesie wymiana układu wtryskowego. Niska temperatura sprzyja też osiadaniu nagaru, który w normalnych warunkach pracy zostałby wypalony i wydalony z jednostki napędowej. W końcu mocno ogranicza on przepustowość kanałów dolotowych, bloku zawór recyrkulacji spalin, a nawet może przyczynić się do samozapłonu mieszanki paliwowej.
Po jakim czasie silnik ma 90 stopni?
Po jakim czasie albo po ilu km powinienm miec 90stopni Wykryto adblocka.: Forum wyświetla subtelne reklamy, prosimy o rozważnie wyłączenia ich blokowania i dopisania nas do listy wyjątków. TDI, TD, D. Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA! Moderatorzy:,,,,,, Nowicjusz Posty: Rejestracja: pt lut 23, 2007 18:04 Lokalizacja: Tarnobrzeg autor: » czw mar 01, 2007 22:27 Witam chcialem sie zapytac po jakim czasie albo po ile kilometrach wam lapie temperature 90 stopni. Jakies dwa miesiace temu padl mi termostat silnik wogole nie lapal ciepla.
Oddalem wiec samochod do warsztatu szybka diagnoza i szybka naprawa chociaz sam nie wiem czy do konca naprawiony. Codziennie robie te same trasy ok 15km w jedna strone no i ten sam powrot, tylko ze po przejechaniu tych 15 km wskaznik pokazuje mi troszeczke wiecej nic 70 stopni trasa mieszana pierw ok 1km skrzyzowan potem 6 km prostej i ok 7 km skrzyzowan.
Wymieniony termostat to Vernet i zeby osiagnal te 90 stopni to naprawde trzeba duzo przejechac ale jak juz zlapie ta temperature tak ja trzyma Nie wiem jak sprawa wygladala na starym termostacie bo jakos nigdy nie zwracalem na to uwagi Wiem ze o temperaturze bylo duzo i prosze o wyrozumialosc jak sie powtarzam ale ja nie znalazlem konkretnej odpowiedzi na moje pytanie. Posty: Rejestracja: czw gru 28, 2006 20:24 Lokalizacja: Ząbki autor: » czw mar 01, 2007 22:36 w sumie to powinien zalapca 90 stopni po przejechaniu okolo 3 km tak slyszalem ja tez mam do wymiany termostat tez mi malo trzyma termostat kupilem Wahler Nowicjusz Posty: Rejestracja: pt lut 23, 2007 18:04 Lokalizacja: Tarnobrzeg autor: » czw mar 01, 2007 22:39 po 3 km to mi nawet wskazowka nie drgnie Lord GTI Posty: Rejestracja: wt paź 17, 2006 08:53 Lokalizacja: USA autor: » czw mar 01, 2007 22:42 U mnie po ok 3-4km o tej porze roku po nocnym postoju jest równo 90st i ani drgnie, nie waznie czy na dworze -20st, czy +30st zawsze mam równo 90st. Po przejechaniu juz 800m z nawiewu leci ciepławe powietrze. Posty: Rejestracja: pt lut 23, 2007 18:04 Lokalizacja: Tarnobrzeg autor: » czw mar 01, 2007 22:51 czyli wyglada na to ze mechanik mi zalozyl uszkodzony termostat czy jeszcze musze wymienic pompe wody Forum Master Posty: Rejestracja: wt wrz 19, 2006 12:40 Lokalizacja: LJA/LU autor: » czw mar 01, 2007 23:02 PinkFloyd pisze: nie waznie czy na dworze -20st, czy +30st no rzeczywiście zadna różnica hehe SPRZEDAM: Przełącznik zespolony kierunków i wycieraczek wersja z kompem golf IV Pompa wody prawie nowa silnik AHF (ALH,ASV,AGR) Lord GTI Posty: Rejestracja: wt paź 17, 2006 08:53 Lokalizacja: USA autor: » czw mar 01, 2007 23:08 marcin999 z tą temperaturka chodziło ze jak mam juz 90st na wskażniku to temp. na zewnątrz nie ma już wpływu na podnoszenie lub spadek temp. juz nagrzanego silnika- jest zawsze 90st.
VW Baron Posty: Rejestracja: pn paź 04, 2004 00:05 Lokalizacja: Koszalin Kontakt: autor: » pt mar 02, 2007 02:01 U mnie bylo dokladnie to samo 2 dni temu wymienilem termostat tak jak koledzy podpowiedzieli na nowy Wahlera i slicznie wszystko juz dziala NORD-VAG.PL Użytkownik Posty: Rejestracja: pt lis 04, 2005 23:37 Lokalizacja: Miasteczko Śląskie Kontakt: autor: » pt mar 02, 2007 02:11 Jak jade w miescie na niskich obrotach (max 2000) to po 20 km miałem 80-85stopni, z kolei wracając w ten sam dzien ale jadąc autostradą A4 juz po przejechaniu 5 km miałem 90stopni.
Wiele zalezy od tego jak sie jedzie autem (na jakich obrotach sie jezdzi). Dzisiaj jadac w miescie ale majac cały czas obroty w zakresie 2000-3000 (oczwyiscie bez gwałtownego przyspieszania) po 5 km miałem 80 stopni. Więc na całą tą temperature trzeba spojrzeć z dystansem.
- Forum Master Posty: Rejestracja: wt wrz 19, 2006 12:40 Lokalizacja: LJA/LU autor: » pt mar 02, 2007 10:39 PinkFloyd, Chyba, że tak bo ja myślałem, że mowisz o rozgrzewaniu.
- SPRZEDAM: Przełącznik zespolony kierunków i wycieraczek wersja z kompem golf IV Pompa wody prawie nowa silnik AHF (ALH,ASV,AGR) Użytkownik Posty: Rejestracja: śr sty 19, 2005 14:08 Lokalizacja: W-WA autor: » pt mar 02, 2007 11:53 Przy spokojnej jeździe (na zimnym) max 2000 obrotów 7-8 km i jest 90 Taki wynik w TDI jest dobrym wynikiem powyżej tego dystansu to chyba już występują jakieś problemy.
pozdr. Ma gadane Posty: Rejestracja: sob mar 25, 2006 18:31 Lokalizacja: Rogoźno Kontakt:
autor: » pt mar 02, 2007 15:30 bardzo duzy wplyw ma tez jak masz mocno wlaczone ogrzewanie w samochodzie i na ktorym biegu masz dmuchawe, jesli wezniesz ustawisz na max ogrzewanie i dmuchawe na 4bieg to tak szybko nie wskoczy ci 90, a wystarczy ze zrobisz ogrzewanie na “zimne” to wskazowka po chwili juz idzie do goryPozdrawiam Bizak
Mały gagatek Posty: Rejestracja: ndz mar 20, 2005 00:14 Lokalizacja: Krakow Kontakt: autor: » pt mar 02, 2007 22:14 Jak sie nagrzeje to mi tez trzyma temp. ale 90 st przy -20 po 3-4 km jazdy po nocnym staniu to dla mnie s-f chyba ze to bedzie 3 km stania w korku “nie wdawaj sie w dyskusje z idiota, najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu, a pozniej wykonczy doswiadczeniem” Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense i 87 gości : Po jakim czasie albo po ilu km powinienm miec 90stopni
Co szybciej się nagrzewa woda czy olej?
Olej jest gęstszy, akumuluje więcej ciepła i wolniej je oddaje. Przy kolejnych uruchomieniach po postoju ‘ woda ‘ jest już zimna, a olej jeszcze nie.
Czy samochód zimą trzeba grzać?
Opony całoroczne – warto zakładać je zamiast zimowych? Temperatury na zewnątrz niejednokrotnie spadły już w tym roku poniżej zera, a kierowcy musieli skrobać szyby. Czy w takich sytuacjach powinniśmy rozgrzać silnik przed jazdą? – Nie powinniśmy rozgrzewać silnika samochodu na postoju.
- Przede wszystkim z dwóch powodów.
- Po pierwsze jest to niezgodne przepisami.
- Jeżeli samochód stoi dłużej z włączonym silnikiem łamiemy przepisy, bo zanieczyszczamy środowisko nie tylko spalinami, ale również hałasem – tłumaczy Mariusz Zmysłowski z Autokult.pl.
- Po drugie jest to szkodliwe dla samego samochodu i dla silnika.
Więc, w żadnym wypadku nie polecam rozgrzewania, nie wynika z niego nic dobrego. Posłuchaj 07:14 _PR4_(samochod_zima_all)_ 2020_12_17-18-13-56 (2).mp3 W audycji sprawdzamy czy rozgrzewanie silnika na postoju ma sens i czy jest zgodne z prawem. (Trochę Optymizmu po Południu/Czwórka) Jak przekonuje ekspert dużo skuteczniej jest rozgrzewać auto w trakcie jazdy, łagodnie dozując gaz, wtedy silnik nagrzeje się szybciej, ale nie w sposób niebezpieczny.
Jeżeli nie będziemy męczyć silnika wysokimi obrotami on powoli się nagrzeje, ale dużo szybciej niż na postoju. Szybciej uzyska właściwą temperaturę pracy, temperaturę w której lepiej będzie smarowany silnik i w której będzie emitował mniej zanieczyszczeń – wyjaśnia. Rozgrzewanie silnika na postoju daje podstawy do tego, żeby policjant nałożył na kierowcę mandat w wysokości trzystu złotych.
– To ponad bak paliwa w przeciętnym samochodzie, więc warto zadać sobie pytanie, czy warto – dodaje gość audycji. Posłuchaj także:
Syrenka, Warszawa – stare samochody, które wciąż poruszają serca Polaków Hak do samochodu. Wady i zalety takiego rozwiązania
Zdarzają się dni, gdy mamy silne mrozy i szyby są zamrożone, co robić w takim przypadku? – Na poważniejsze przymrozki najlepiej użyć chemicznego odmrażacza, to załatwi sprawę – mówi ekspert. – Nie musimy ze wszystkim walczyć skrobaczką, tylko wystarczy prysnąć na szybę preparatem i wtedy poradzimy sobie z zamrożonymi szybami dużo sprawniej niż czekając aż samochód się nagrzeje od środka.
Posiadacze nowszych aut, z którymi można łączyć się na przykład przy pomocy aplikacji mobilnej, często mają na wyposażeniu możliwość rozgrzania samochodu przyciskając właściwie tylko jednym palcem na ekranie. – Jeśli mamy samochód, który jest wyposażony w taki system, który bez włączonego na postoju silnika, umożliwia zimą nagrzewać auta, a z reguły latem włączyć zdalnie klimatyzację, to oczywiście można z tego korzystać.
Szybciej pozbędziemy się i szronu z szyb i wsiądziemy do ciepłego samochodu – dodaje Mariusz Zmysłowski. *** Tytuł audycji: TOP – Trochę Optymizmu Popołudniem Prowadzi: Kuba Marcinowicz Materiał: Mateusz Kulik Gość: Mariusz Zmysłowski (Autokult.pl) Data emisji: 17.12.2020 Godzina emisji: 18.14 aw
Dlaczego w samochodzie jest zimno?
Co może być nie tak z układem ogrzewania? – Istnieją dwie przyczyny, dla których nasz system ogrzewania może być niesprawny. Pierwszą z nich jest system sterowania, Dźwignie i klapki obsługiwane przez przewody elektryczne lub pneumatyczne, mogą spowodować niedocieranie ciepłego powietrza do kabiny, Drugą rzeczą, którą należy sprawdzić, są pęcherzyki znajdujące się w układzie ogrzewania, Choć nowsze samochody są wyposażone w automatyczny filtr odpowietrzania, to na naszych drogach wciąż królują starsze wersje aut. W nich odpowietrzanie nie następuje automatycznie, trzeba to zrobić ręcznie, W przeciwnym razie chłód będzie stałym bywalcem w naszym pojeździe.
Co zrobić żeby schłodzić silnik?
Co robić, gdy silnik zaczyna się przegrzewać? – BestDrive. Kup opony i umów wizytę online. Rzut oka na wskaźnik temperatury, a tam – wskazówka na czerwonym polu albo w jego pobliżu! Niezależnie od przyczyny tej sytuacji (pomijając awarię wskaźnika, ale to akurat dzieje się stosunkowo rzadko) dalsza jazda w takich warunkach może skończyć się poważną awarią silnika – najczęściej uszkodzeniem uszczelki pod głowicą albo i samej głowicy silnika.
To oznacza zawsze koniec jazdy i w bliskiej perspektywie wielotysięczny rachunek za naprawę. Jest jeden sposób, by niemal natychmiast schłodzić silnik: należy – niezależnie od temperatury otoczenia – włączyć ogrzewanie wnętrza na maksimum oraz silny nawiew ciepłego powietrza do wnętrza. Jeśli z jakichś względów zasadniczy układ chłodzenia nie spełnia swojej funkcji (awaria termostatu, wentylatora chłodnicy, etc.), kierując nawiew ciepłego powietrza do wnętrza samochodu „zabieramy” ciepło z silnika – strzałka wskazująca temperaturę płynu chłodniczego powinna szybko, w ciągu kilkudziesięciu sekund, zacząć spadać.
Czy tak da się jechać? Być może na dłuższą metę nie – jeśli na zewnątrz upał, a chłodzenie wnętrza zamienimy na jego ogrzewanie, fizycznie nie damy rady kontynuować podróży. Ale może da się dojechać do najbliższego zjazdu z autostrady albo znaleźć w mieście bezpieczne i komfortowe miejsce do zatrzymania samochodu.
Na ile skuteczne jest ogrzewanie wnętrza, gdy silnik zaczyna się przegrzewać? Wszystko zależy od przyczyny usterki. Jeśli silnik zaczyna się przegrzewać z powodu awarii (albo częściowej awarii) wentylatora chłodnicy, być może da się dojechać, zachowując akceptowalną temperaturę silnika, do warsztatu oddalonego o kilkanaście-kilkadziesiąt km.
Jeśli przyczyną przegrzewania jest nieszczelność układu chłodzenia, to już niekoniecznie. Jeżeli awaria termostatu – zależy od pozycji, w jakiej się zablokował. Jedyna rada: włączyć ogrzewanie i silny nawiew, co w sumie działa jak dodatkowa chłodnica, i obserwować wskaźnik temperatury.
Co się może stać, jeśli silnik zaczyna się przegrzewać, a my nie reagujemy albo zareagujemy za późno? Generalnie typową usterką, która wynika z przegrzania silnika, jest nieszczelność pojawiająca się na styku bloku silnika i głowicy. To zawsze poważny problem, gdyż wiąże się z „rozbiórką” połowy silnika i z koniecznością mniejszej lub większej obróbki głowicy w specjalistycznym zakładzie (warsztaty samochodowe zwykle głowice silników odsyłają do specjalistów o wąskiej specjalizacji m.in.
w celu przygotowania do ponownego montażu). Im wyższy przebieg i wiek auta, tym większe prawdopodobieństwo, iż głowica po demontażu wymaga poważniejszych i droższych zabiegów. Niestety, to, że silnik zaczyna się przegrzewać, często kierowca zauważa zbyt późno.
Usterka wynikająca z przegrzania wcale nie musi pojawić się natychmiast – pierwsze objawy mogą pojawić się po kilku tygodniach albo nawet miesiącach, choć oczywiście może stać się to wcześniej lub wręcz od razu. Tak czy inaczej, zignorowanie zbyt wysokiej temperatury silnika i kontynuowanie jazdy kończy się tak samo jak próba jazdy bez powietrza po przebiciu opony: wydatkami wyższymi niż to wynika z pierwotnej usterki.
A zatem: gdy silnikowi robi się za gorąco, natychmiast włączamy ogrzewanie! : Co robić, gdy silnik zaczyna się przegrzewać? – BestDrive. Kup opony i umów wizytę online.
Dlaczego auto nie osiąga 90 stopni?
Winny może być termostat – Gdy silnik nie dogrzewa się, winowajcą może być termostat, To bardzo ważne urządzenie, które odpowiada za aktywne utrzymywanie zadanej temperatury (w przypadku płynu chłodzącego optymalna temperatura to 90 st. C ). Gdy silnik nie dogrzewa się, czyli temperatura nie dochodzi do 90 st.
- C, to termostat pozostaje w pozycji otwartej.
- Nie jest to zjawisko tak niebezpieczne dla silnika, jak gdyby zaciął się on w pozycji zamkniętej, bo cały czas działa duży obieg płynu chłodzącego.
- W każdym z tych przypadków termostat kwalifikuje się do wymiany.
- W lecie usterka termostatu, który pozostaje w pozycji otwartej, może pozostać niezauważona, bo silnik i tak będzie „trzymał” temperaturę.
Okres jesienno-zimowy to jednak zawsze inne warunki jazdy, które odkrywają tego typu problemy. Nie warto ich bagatelizować – jazda na niedogrzanym silniku szkodzi mu, zwiększa zużycie paliwa i obniża komfort jazdy z uwagi na nieefektywne działanie ogrzewania.
Jaka temperatura jest niebezpieczna dla silnika?
Sprawny silnik nawet w czasie upałów powinien pracować w temperaturach nie wyższych niż 80-95 stopni Celsjusza. Przekroczenie tej granicy może się skończyć poważnymi kłopotami. Wskaźnik temperatury W normalnych warunkach, bez względu na porę roku temperatura silnika – a właściwie płynu w układzie chłodzenia – oscyluje między 80 a 90 stopni Celsjusza. Zimą jednostka napędowa nagrzewa się znacznie wolniej. Dlatego w mroźne dni kierowcy stosują rozmaite sposoby na osłonięcie miejsc, przez które powietrze dostaje się pod maskę.
Turbo w samochodzie. Więcej mocy, ale i kłopotów
W samochodach z silnikami chłodzonymi cieczą za utrzymanie odpowiedniej temperatury odpowiada płyn zamknięty w dwóch obiegach. Tuż po uruchomieniu samochodu, płyn krąży po pierwszym z nich, po drodze przepływając m.in. przez specjalne kanały w bloku i głowicy silnika.
Gdy się nagrzeje, termostat otwiera drugi obieg. Wówczas płyn ma do pokonania dłuższą drogę, przepływa po drodze także przez chłodnicę. Bardzo często ciecz jest chłodzona jeszcze dodatkowym wentylatorem. Puszczenie płynu chłodniczego w drugi obieg zapobiega przegrzaniu silnika. Warunek? Układ chłodzenia musi być sprawny.
Może rosnąć, ale nieznacznie W trudnych warunkach drogowych, np. przy długotrwałych podjazdach pod strome wzniesienia w czasie upałów, temperatura płynu może sięgnąć 90-95 stopni Celsjusza. Ale kierowca nie powinien się tym specjalnie martwić. Powodem do alarmu jest temperatura na poziomie 100 i więcej stopni.
Instalacja CNG – ceny, montaż, porównanie z LPG. Poradnik
Termostatów się nie naprawia. Wymiana na nowy na szczęście nie jest bardzo kosztowną naprawą. Do większości popularnych, używanych samochodów dostępnych na polskim rynku ceny tej części nie przekraczają 100 zł. Wykręcenie termostatu bardzo często wiąże się z ubytkiem płynu chłodniczego, który oczywiście po wymianie trzeba uzupełnić.
Nieszczelny układ Drugi, częsty powód zbyt wysokich temperatur to kłopoty ze szczelnością układu. Ubytki płynu chłodzącego najczęściej wynikają z nieszczelności chłodnicy lub przewodów. Zdarza się, że stare węże pękają podczas jazdy. Dlatego szczególnie w czasie upałów kierowca powinien regularnie kontrolować temperaturę silnika.
Niepokoić powinien każdy skok. Pęknięcie przewodu najczęściej kończy się dodatkowo kłębami pary wodnej wydobywającymi się spod maski i nagłym wzrostem tempertaury. Samochód należy wówczas niezwłocznie zatrzymać. Trzeba wyłączyć silnik i uchylić maskę. Ale zanim kłęby pary nie opadną, a silnik nie przestygnie, nie należy jej podnosić.
Para wodna wydobywająca się z układu chłodzenia jest bowiem gorąca. W warunkach polowych uszkodzony wąż można naprawić przy pomocy taśmy izolacyjnej lub plastra. Na ubytek wystarczy przyłożyć podwójną warstwę folii, np z reklamówki. Tak przygotowaną łatę oklejamy dokładnie taśmą lub plastrem. Następnie trzeba uzupełnić układ brakującym płynem.
Na czas dojazdu do mechanika może to być czysta woda.
Rozrusznik i alternator. Typowe usterki i koszty napraw
– Ale po naprawieniu układu lepiej wymienić ją na płyn. Zdarza się, że po pewnym czasie kierowca zapomina o wodzie, która w zimie zamarza i doprowadza do spustoszeń w silniku. Bardzo często naprawiamy z tego powodu pęknięte chłodnice, albo remontujemy uszkodzone głowice – przestrzega Płonka.
Wentylator i pompa Trzeci z podejrzanych o powodowanie przegrzewania się silnika to wentylator. To urządzenie pracuje w rejonie chłodnicy, gdzie dmucha na kanaliki, którymi przepływa ciecz chłodząca. Wentylator ma swój własny termostat, który uruchamia go, gdy temperatury są wysokie. Najczęściej w korku, kiedy samochód nie zasysa przez wloty wystarczającej ilości powietrza.
W samochodach o większej pojemności silnika montuje się więcej wentylatorów. Kiedy się popsują, szczególnie w mieście silnik ma problem z utrzymaniem właściwej temperatury. Fatalna w skutkach może być także awaria pompy wody. To urządzenie odpowiadające za obieg cieczy w układzie chłodzenia.
Ogrzewanie w samochodzie – najczęstsze awarie, koszty napraw
– Napędza ją pasek rozrządu albo pasek klinowy. O ile przy regularnym serwisie ich trwałość jest duża, to zdarzają się kłopoty z wirnikiem samej pompy. Najczęściej psuje się wówczas, gdy jest plastikowy. Skutek jest taki, że pompa kręci się na pasku, ale płynu chłodniczego nie pompuje.
Wówczas silnik pracuje praktycznie bez chłodzenia – mówi Stanisław Płonka. Przegrzaniu silnika lepiej zapobiegać. Skutki awarii są kosztowne Czym skutkuje przegrzanie silnika? Zbyt wysoka temperatura pracy jednostki napędowej najczęściej prowadzi do odkształcenia pierścieni i tłoków. Bardzo często uszkadzają się także gumowe uszczelniacze zaworów.
Silnik bierze wówczas olej i ma kłopoty z kompresją. Bardzo prawdopodobny efekt zbyt wysokiej temperatury to także poważna awaria głowicy. – Niestety, ale aluminium w wysokich temperaturach szybko się odkształca. Na porządku dziennym jest wówczas wyrzucanie płynu chłodzącego.
Zdarza się też przedostawanie się oleju do układu chłodzenia. Nie zawsze pomaga wymiana uszczelki i planowanie. Gdy głowica pęknie, zaleca się jej wymianę na nową. Głowica, tłoki, pierścienie to poważne i kosztowne naprawy. Dlatego lepiej kontrolować poziom płynu i spoglądać w czasie jazdy na czujnik temperatury silnika – podkreśla Stanisław Płonka.
Przykładowe ceny oryginalnych części zamiennych do układu chłodzenia silnika Skoda Octavia I 1,9 TDI Termostat: 99 zł Chłodnica: 813 zł Wentylator: 935 zł Pompa wody: 199 zł Ford Focus I 1,6 benzyna Termostat: 40-80 zł Chłodnica: 800-2000 zł Wentylator: 1400 zł Pompa wody: 447 zł Honda Civic VI 1,4 benzyna Termostat: 113 zł Chłodnica: 1451 zł Wentylator: 178 zł Pompa wody: 609 zł Bartosz Gubernat fot.
Dlaczego w aucie nie leci ciepłe powietrze?
Przyczyny awarii ogrzewania samochodowego: –
niski poziom płynu chłodzącego – należy zdać sobie sprawę, że ten sam płyn, który odpowiada za chłodzenie silnika, jednocześnie odpowiada za ogrzewanie kabiny. Jeżeli w układzie chłodzenia będzie za mało płynu, kierowca odczuje to także podczas próby podniesienia temperatury wnętrza. Należy sprawdzić, czy poziom jest odpowiedni lub czy płyn nie wycieka np. przez dokładnie zamknięty korek zbiorniczka wyrównawczego.
przepalony bezpiecznik – zadaniem bezpiecznika jest niedopuszczenie do przepięcia w układzie poprzez jego przerwanie. Ma to na celu zapobiec uszkodeniom urządzeń podpiętych do obwodu. Jeżeli brak ogrzewania wynika z przepalonego bezpiecznika, to przyczyny należy szukać gdzieś w układzie elektrycznym. Wymiana bezpiecznika raczej nie rozwiąże problemu, który prędzej czy później ponownie wystąpi.
zapowietrzona nagrzewnica lub przewody – zapowietrzenie nagrzewnicy czy przewodów może nastąpić w dwóch najbardziej popularnych przypadkach. Może wynikać z nieodpowietrzenia układu po wykonywanej naprawie lub wymianie płynu chłodniczego, lub na skutek nieszczelności. W miejsce wyciekającego płynu dostaje się powietrze, które nie jest skutecznym nośnikiem ciepła. W rezultacie układ nie jest w stanie dostarczyć ciepłego powietrza do kabiny przez nagrzewnicę.
awaria pompy wody lub paska klinowego – pompa wody odpowiada za cyrkulację cieczy chłodzącej w układzie. Jeżeli nastąpi jej awaria, płyn przestanie dostarczać ciepło z silnika w dalsze rejony układu chłodzenia. Pompa napędzana jest paskiem klinowym, więc jego jakakolwiek awaria unieruchomi pompę i zatrzyma ogrzewanie.
awaria termostatu – termostat zarządza dużym i małym obiegiem płynu chłodzącego. Na początku, gdy silnik jest zimny, płyn chłodniczy nie jest puszczany przez chłodnicę, aby jak najszybciej uzyskać temperaturę pracy. Potem zawór otwiera się, chłodząc ciecz i tym samym silnik. Jeżeli termostat zatnie się w pozycji otwartej, silnik może nie dać rady się nagrzać, a w konsekwencji nie poleci ciepłe powietrze z nawiewu.
zatkana nagrzewnica – zanieczyszczenia w płynie chłodniczym np. w postaci fragmentów rdzy z innych elementów układu mogą spowodować zatkanie nagrzewnicy. Jeżeli płyn nie będzie w stanie przepływać przez nagrzewnicę, ciepłe powietrze nie zostanie dostarczone do kabiny.
awaria silnika dmuchawy – awaria silnika dmuchawy może wystapić w każdej chwili, a bez dmuchawy ciepłe powietrze nie zostanie skutecznie wtłoczone do kabiny. Zanim jednak mechanik zdecyduje się wymienić silnik, powinien sprawdzić rezystor i bezpiecznik.
Czy ogrzewanie działa przy wyłączonym silniku?
Popularne Webasto jest systemem ogrzewania postojowego, możliwym do zastosowania w samochodach praktycznie wszystkich klas i kategorii. Główną wartością unikalną systemu Webasto jest fakt, iż działa on przy wyłączonym silniku (stąd nazwa „ ogrzewanie postojowe’).
Czy termostat ma wpływ na ogrzewanie?
Termostat układu chłodzenia to niewielka części odpowiedzialna za to, aby silnik osiągał odpowiednią temperaturę. A temperatura ta jest niezwykle ważna choćby z tego powodu, że wpływa na pracę jednostki napędowej oraz na ilość spalanego paliwa.