Jak Sprawdzić Czy Samochód Miał Szkodę?

FAQ – najczęściej zadawane pytania o sprawdzanie historii pojazdu –

1. Czy warto sprawdzić historię używanego samochodu przed jego zakupem? Zdecydowanie tak. Podczas zakupu używanego samochodu nieuczciwy sprzedawca może chcieć wprowadzić cię w błąd ukrywając istotne informacje, które mogą wpłynąć na cenę. Sprawdzając historię pojazdu możesz dowiedzieć się, czy auto nie ma przekręconego licznika, nie jest kradzione lub czy nie uczestniczyło w wypadku, a także czy ma ważne ubezpieczenie OC.
2. Gdzie można znaleźć informacje o historii pojazdu? Na stronie historiapojazdu.gov.pl można bezpłatnie znaleźć informacje o samochodzie zawarte w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK). Natomiast odpłatnie więcej danych można znaleźć w internetowych serwisach, w których możesz wygenerować raport o historii auta. Warto również udać się do stacji diagnostycznej lub ASO, gdzie mechanik oceni stan techniczny samochodu.
3. Jakie dane są potrzebne, aby sprawdzić historię samochodu? Aby sprawdzić historię samochodu na stronie historia.gov.pl, wystarczy podać numer rejestracyjny i numer VIN, a także datę pierwszej rejestracji. Można je znaleźć w dowodzie rejestracyjnym lub karcie pojazdu (jeśli została wydana), które sprzedawca powinien ci udostępnić.
4. Czy można sprawdzić historię samochodu z zagranicy? Tak, na stronie historia.gov.pl. Dane pochodzą z zewnętrznych systemów z innych krajów. Można je sprawdzić bezpłatnie, lecz musisz mieć Profil Zaufany. Ponadto w ciągu godziny można jedynie wyszukać dane na temat co najwyżej 20 aut z zagranicy.
5. Jak założyć Profil Zaufany, aby sprawdzić historię samochodu z zagranicy? Aby zdalnie założyć Profil Zaufany, należy wejść na stronę: https://www.gov.pl/web/gov/zaloz-profil-zaufany, a następnie odpowiedzieć na kilka pytań. Jednocześnie musisz mieć konto internetowe w jednym z następujących banków: PKO BP, Pekao, Santander, mBank, ING Bank Śląski, Envelo, Bank Millennium, Alior Bank lub Banku Spółdzielczym.

Jak sprawdzić czy auto było po wypadku za darmo?

Wystarczy wejść na stronę historiapojazdu.gov.pl, gdzie można bezpłatnie znaleźć dane na temat pojazdu zawarte w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców.

Jak sprawdzic szkode istotna?

Ten wpis może narobić kierowcy sporo kłopotów. Co to jest „szkoda istotna”? Dołącz do nas: Jeśli w ciągu dwóch ostatnich lat rozliczaliśmy jakąkolwiek szkodę z ubezpieczenia AC lub OC sprawcy, warto o tym pamiętać podczas sprzedaży samochodu. W innym wypadku możemy zostać oskarżeni o próbę oszustwa. Zdjęcie Szkoda istotna, nie musi skreślać samochodu / Adobe Stock Każdy potencjalny kupujący może sprawdzić za pośrednictwem rządowej strony historię pojazdu albo pobrać raport o jego przeszłości na jednej z komercyjnych platform. Może się tam pojawić alarmujący wpis “powstanie szkody istotnej” wraz z adnotacją, która firma ubezpieczeniowa rozliczała naprawę wraz z bardzo ogólnym opisem, których elementów dotyczyła.

Taki wpis może nam narobić kłopotów, jeśli wystawimy samochód z opisem, że jest bezwypadkowy. Potencjalny klient, który zobaczy w historii samochodu wpis o “szkodzie istotnej” może nam zarzucić próbę oszustwa. Pojęcie “szkody istotnej” w rządowej bazie danych to temat, który pojawił się stosunkowo niedawno.

Od 15 lutego 2020 r. obowiązują przepisy, które pozwalają dodawać taki wpis w oficjalnej historii pojazdu w ramach Centralnej Ewidencji Pojazdów. Są tam wpisywane informacje od ubezpieczycieli i Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego dotyczące szkód rozliczanych w ramach polis autocasco oraz OC sprawcy.

Przepisy określają “szkodę istotną” jako: szkodę w zakresie elementów układu nośnego, hamulcowego lub kierowniczego pojazdu mającą wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego, kwalifikującą pojazd do dodatkowego badania technicznego i stwierdzoną przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny lub przez zakład ubezpieczeń w związku z otrzymanym zgłoszeniem szkody z tytułu zawartej umowy ubezpieczenia.

W przepisach nie sprecyzowano wysokości szkody. Wszystko zależy od decyzji rzeczoznawcy, który może uznać, że dane uszkodzenie może mieć wpływ na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Wystarczy wjechać samochodem w ubytek w jezdni, który uszkodzi jego zawieszenie, a następnie rozliczyć szkodę z polisy AC lub OC sprawcy, a w historii naszego pojazdu pojawi się niemożliwa do usunięcia “skaza” o “szkodzie istotnej”. Może się również zdarzyć, że samochód był poważnie rozbity, ale szkoda nie była likwidowana z ubezpieczenia, co sprawi, że w bazie nie pojawi się taki wpis. Każda osoba dysponująca numerem rejestracyjnym, numerem VIN oraz datą pierwszej rejestracji może sprawdzić historię pojazdu za pośrednictwem strony historiapojazdu.gov.pl. Dlatego wszystkim osobom, które zamierzają sprzedać w niedalekim czasie swój samochód radzimy, żeby sprawdzić, czy taki wpis nie widnieje w systemie. Warto wtedy poinformować o takiej adnotacji w ogłoszeniu, a także przygotować dokumentację wszystkich szkód, co pozwoli wyjaśnić kwestię przy sprzedaży samochodu.

Czy carVertical oszukuje?

W telegraficznym skrócie – carVertical to pierwszy na świecie rejestr historii samochodowych oparty na blockchainie. Platforma dostarcza kompletne raporty dotyczące historii pojazdu, posiadania, przebiegu faktycznego, wypadków, uszkodzeń, kradzieży, ceny rynkowej oraz wielu innych.

1. Wraz z danymi Krajowego Systemu Informacyjnego Oznaczeń Pojazdów Motorowych (NMVTIS), rejestr numerów VIN gromadzi również informacje z wielu źródeł na całym świecie, otrzymując niektóre dane w czasie rzeczywistym bezpośrednio z samochodów.
2. CarVertical weryfikuje wszystkie pozyskane dane przy pomocy blockchaina, który potwierdza ich wiarygodność.

Innymi słowy, raporty carVertical nie mogą być podrobione ani zmienione w żaden możliwy sposób. carVertical został wdrożony latem 2018 r. i jest prawdopodobnie najbardziej postępowym czytnikiem numerów VIN, który łączy zaawansowane technologie z łatwością obsługi.

Korzysta tylko z aktualnych danychDysponuje specjalistycznymi technikami weryfikacji jakości danychRaporty oparte na blockchainie, który zapobiega fałszerstwomStale rosnąca lista zarówno amerykańskich, jak i ogólnoświatowych źródeł danychTańszy od czołowych konkurentów

Wady

Stosunkowo nowy czytnik numerów VINRaporty mogą nie uwzględniać wszystkich uszkodzeń samochoduBrak opcji umożliwiających zakup więcej niż 3 raportów

Jak sprawdzić historię uszkodzeń pojazdu?

FAQ – najczęściej zadawane pytania o sprawdzanie historii pojazdu –

1. Czy warto sprawdzić historię używanego samochodu przed jego zakupem? Zdecydowanie tak. Podczas zakupu używanego samochodu nieuczciwy sprzedawca może chcieć wprowadzić cię w błąd ukrywając istotne informacje, które mogą wpłynąć na cenę. Sprawdzając historię pojazdu możesz dowiedzieć się, czy auto nie ma przekręconego licznika, nie jest kradzione lub czy nie uczestniczyło w wypadku, a także czy ma ważne ubezpieczenie OC.
2. Gdzie można znaleźć informacje o historii pojazdu? Na stronie historiapojazdu.gov.pl można bezpłatnie znaleźć informacje o samochodzie zawarte w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK). Natomiast odpłatnie więcej danych można znaleźć w internetowych serwisach, w których możesz wygenerować raport o historii auta. Warto również udać się do stacji diagnostycznej lub ASO, gdzie mechanik oceni stan techniczny samochodu.
3. Jakie dane są potrzebne, aby sprawdzić historię samochodu? Aby sprawdzić historię samochodu na stronie historia.gov.pl, wystarczy podać numer rejestracyjny i numer VIN, a także datę pierwszej rejestracji. Można je znaleźć w dowodzie rejestracyjnym lub karcie pojazdu (jeśli została wydana), które sprzedawca powinien ci udostępnić.
4. Czy można sprawdzić historię samochodu z zagranicy? Tak, na stronie historia.gov.pl. Dane pochodzą z zewnętrznych systemów z innych krajów. Można je sprawdzić bezpłatnie, lecz musisz mieć Profil Zaufany. Ponadto w ciągu godziny można jedynie wyszukać dane na temat co najwyżej 20 aut z zagranicy.
5. Jak założyć Profil Zaufany, aby sprawdzić historię samochodu z zagranicy? Aby zdalnie założyć Profil Zaufany, należy wejść na stronę: https://www.gov.pl/web/gov/zaloz-profil-zaufany, a następnie odpowiedzieć na kilka pytań. Jednocześnie musisz mieć konto internetowe w jednym z następujących banków: PKO BP, Pekao, Santander, mBank, ING Bank Śląski, Envelo, Bank Millennium, Alior Bank lub Banku Spółdzielczym.

Jak sprawdzić ile miałem szkód?

Rosnące ceny polis OC powodują, że coraz więcej kierowców sprawdza – na portalu Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego – swoją historię ubezpieczenia i szkód. To właśnie ta historia brana jest pod uwagę przez towarzystwa przy kalkulacji składki za OC.

W 2016 roku właściciele aut zadali ponad dwukrotnie więcej pytań o dane w ogólnopolskiej bazie polis komunikacyjnych, niż rok wcześniej. W grupie osób, które odpytują bazę UFG o własną historię OC* – przeważają mężczyźni. Największą grupę – prawie 50 procent – stanowią tu trzydziestokilkulatkowie. Z kolei największy wzrost zainteresowania historią swojego ubezpieczenia OC (najbardziej dynamicznie rosnąca grupa), wykazują dwudziestokilkulatkowie – ponad 25 procent zapytań.

Interesujące, że największy odsetek sprawdzających swoją historię OC w grupie właścicieli pojazdów, jest w województwach dolnośląskim i zachodniopomorskim, czyli tam gdzie ceny polis OC są statystycznie najwyższe. Kolejne są zaś regiony o największej liczbie zarejestrowanych pojazdów czyli: mazowieckie i śląskie.

• Łącznie w 2016 roku kierowcy zadali do Funduszu 48 tysięcy zapytań o swoją historię ubezpieczenia, rok wcześniej było ich 22 tysiące.
• Przy zakupie polisy OC – ubezpieczyciele, standardowo już, weryfikują historię ubezpieczenia w ogólnopolskiej bazie polis Funduszu.
• Baza ta jest “żywym systemem”, stale uaktualnianym – dlatego też sporadycznie mogą pojawić się w niej rozbieżności między danymi przesłanymi przez ubezpieczycieli, a stanem faktycznym – znanym właścicielowi pojazdu.

– Stale wprowadzamy kolejne algorytmy pozwalające na weryfikację jakości danych, przesyłanych do bazy polis przez ubezpieczycieli – mówi Elżbieta Wanat-Połeć, prezes UFG. – Rosnące zainteresowanie kierowców danymi w naszej bazie pociąga za sobą również konieczność szczególnej uwagi ubezpieczycieli poświęcanej jakości i aktualności informacji przesyłanych do bazy – podkreśla prezes.

Część pojawiających się rozbieżności wynika z niezgłoszenia, ubezpieczycielom przez kierowców, istotnych informacji dotyczących ich samochodów. I tak często zdarza się, że kupując polisę nie podajemy danych współwłaściciela pojazdu, który widnieje w dowodzie rejestracyjnym. Efekt? Historia ubezpieczenia w bazie polis Funduszu nie obejmuje drugiego właściciela.

I gdy ten zechce później sam ubezpieczyć już swoje własne auto – okazuje się, że nie ma danych o jego historii ubezpieczenia, dzięki której mógłby korzystać z ewentualnej zniżki. – Warto pilnować zatem, żeby dane współwłaściciela widniejące w dowodzie rejestracyjnym były wpisane również na polisie OC – podsumowuje Iwona Woźniak Sadek, dyrektor Biura Obsługi Klienta UFG.

Na co diagności kładą nacisk podczas kontroli pojazdu na przeglądzie? Volvo V90 Cross Country. Kombi na każdą drogę Zmiany w prawie dla kierowców. Od kiedy i za co wyższe kary?

Warto zatem sprawdzać czy wszystkie dane w bazie UFG są kompletne, np. czy ubezpieczyciele zgłosili wszystkie polisy danego kierowcy (ma to istotny wpływ m.in. na wyliczenie lat bezszkodowej jazdy). W przypadku ujawnienia niezgodności swoich danych – należy wyjaśnić je bezpośrednio u ubezpieczyciela, który przesłał tę informację do bazy polis Funduszu, gdyż tylko on ma odpowiednią dokumentację oraz możliwość poprawienia danych i przesłania – dokonanej korekty – do bazy polis **.

UFG jest administratorem bazy polis i nie może poprawiać danych źródłowych ubezpieczycieli. – Pamiętajmy, że wszelkie błędy czy luki w danych mogą niekorzystnie wpłynąć na ocenę ryzyka związanego z klientem, a tym samym spowodować zwyżkę jego składki – przypomina Iwona Woźniak Sadek. Pobranie własnej historii OC z bazy UFG jest bezpłatne i dostępne dla wszystkich właścicieli pojazdów zarejestrowanych w Polsce.

By to zrobić wystarczy zarejestrować się na portalu UFG www.ufg.pl i założyć konto. Po weryfikacji tożsamości przez Fundusz – aktywować konto i pobrać online historię swojego OC. W Polsce jest prawie 23 miliony pojazdów, których właściciele mają obowiązek wykupić co roku polisę odpowiedzialności cywilnej (OC).

• Przy wyliczaniu składki za nią – ubezpieczyciele sprawdzają w ogólnopolskiej bazie polis komunikacyjnych UFG – historię ubezpieczenia danego kierowcy.
• W szczególności sprawdzają liczbę spowodowanych przez niego kolizji i wypadków komunikacyjnych oraz wysokość wypłaconych odszkodowań.
• W zależności od tej historii – stosują odpowiednie zwyżki bądź zniżki składki za OC na kolejny rok.

Sprawdzenie tego co na nasz temat wiedzą ubezpieczyciele w zakresie komunikacyjnego OC nabiera istotnego znaczenia dla kierowców właśnie teraz, gdy rosną ceny tych polis. _ * historia ubezpieczenia i szkód obejmuje informacje o polisach OC wykupionych przez właściciela pojazdu oraz o wypadkach/szkodach spowodowanych przez danego kierowcę i wypłaconych z tego tytułu odszkodowaniach.

Szczegółowy katalog danych gromadzonych w Ośrodku Informacji UFG określony jest w art.102 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK ** baza UFG zasilana jest danymi od wszystkich ubezpieczycieli oferujących polisy komunikacyjne. Mają oni ustawowy obowiązek przesyłania do Funduszu informacji o sprzedanych polisach i wypłaconych z nich odszkodowaniach.

Aktualnie w bazie znajdują się rekordy o aktywnych umowach ubezpieczenia OC dla ponad 22,5 mln pojazdów oraz ok.400 mln rekordów o umowach z poprzednich lat. Baza posiada prawie 100 proc. informacji o wszystkich pojazdach zarejestrowanych w Polsce. Warto wiedzieć: Fałszywe oferty.

Kto ma dostęp do danych CEPiK?

Zgodnie z ustawą Prawo o ruchu drogowym każdy może uzyskać dane z centralnej ewidencji pojazdów (CEP) oraz centralnej ewidencji kierowców (CEK). W tym celu należy złożyć wniosek, w którym wykażesz interes prawny i wnieść wymaganą opłatę.

Co oznacza numer VIN?

Skrót VIN oznacza z angielskiego Vehicle Identification Number. Jest to numer identyfikacyjny pojazdu. Tak jak każdy Polak ma numer PESEL, tak każdy samochód ma numer VIN. Jest on nadawany przez producenta, a w Polsce często potocznie jest nazywany numerem nadwozia.

Jak sprawdzić szkode?

Jak sprawdzić, na jakim etapie jest Twoje zgłoszenie?

• Zrobimy to w wybrany przez Ciebie sposób:
  • na numer konta, który podasz,
  • w wybranym oddziale banku.
• Przekazujemy informację o wypłacie do 30 dni od daty zgłoszenia. Jednak w większości przypadków wysyłamy informację i pieniądze o wiele szybciej (ok.4 dni).
• Prosimy o przygotowanie:
  • polisy (danych ubezpieczenia),
  • dokumentu tożsamości uposażonego,
  • skróconego odpisu aktu zgonu,
  • karty zgonu lub innego dokumentu medycznego, który podaje przyczynę śmierci.

  W niektórych przypadkach możemy poprosić o inne dokumenty, np. od policji, prokuratury, straży pożarnej. W takiej sytuacji poinformujemy Cię o tym.

• Pieniądze może odebrać osoba wskazana w polisie, czyli uposażona. Może się zdarzyć, że w polisie nie ma wskazanej osoby uposażonej. W takim przypadku pieniądze należą się następującym osobom wg kolejności:
  • małżonkowi – kwota w całości,
  • dzieciom – kwoty w częściach równych,
  • rodzicom – kwoty w częściach równych,
  • innym ustawowym spadkobiercom ubezpieczonego – kwoty w częściach równych.
• Informacji udzielamy:
  • właścicielowi mieszkania,
  • osobie pisemnie upoważnionej przez właściciela,
  • osobie reprezentującej firmę, która jest właścicielem mieszkania. Może to być osoba wpisana do KRS-u lub Wpisu do Ewidencji Działalności Gospodarczej, upoważniona przez właściciela.
• To proste.
  1. Zdjęcia postaraj się zrobić przy dobrym oświetleniu.
  2. Załącz je w formacie JPG – maksymalnie prześlij 7 zdjęć.
  3. Dokumenty zeskanuj do pliku PDF i/lub TIFF, lub sfotografuj je i prześlij w formacie JPG.
  4. Rozmiar jednego pliku nie może przekroczyć 15 MB, a łączny rozmiar załączników nie może przekroczyć 30 MB.

  Jeśli zgłaszasz uszkodzenia pojazdu, dołącz:

  • dwa zdjęcia pojazdu wykonane po tej samej przekątnej (Ujęcie pierwsze powinno obejmować przód i jeden bok, natomiast ujęcie drugie tył i przeciwległy bok pojazdu. Na zdjęciach musi być widoczna tablica rejestracyjna),
  • zdjęcie pola numerowego VIN,
  • zdjęcia uszkodzonych elementów i części pojazdu.
• Otrzymasz ją w wybrany przez Ciebie sposób:
  • zaloguj się do serwisu internetowego, (jeśli nie masz numeru PIN, zadzwoń 801 102 102),
  • zadzwoń 801 102 102,
  • wyślij sms o treści SZKODA pod numer 4102 – oddzwonimy.
• Wystąpimy do banku o zgodę. Jeżeli uzyskasz ją we własnym zakresie, może to przyspieszyć podjęcie decyzji w Twojej sprawie.
• Decyzję wydajemy najszybciej jak to możliwe, ale nie później niż 30 dni od daty zgłoszenia. W większości przypadków wysyłamy informację i pieniądze o wiele szybciej. Jeżeli wydanie decyzji w tym terminie nie będzie możliwe, np. jeżeli nie otrzymamy wszystkich dokumentów, decyzję wydamy do 14 dni od dostarczenia ostatniego wymaganego dokumentu.
• Dostarcz dokumenty, których brakowało, najszybciej, jak to możliwe. Kiedy je dostaniemy, ponownie zajmiemy się Twoją sprawą. Możesz to zrobić w wybrany sposób. Wyślij dokumenty:

Pokaż więcej Zwiń : Jak sprawdzić, na jakim etapie jest Twoje zgłoszenie?

Jak sprawdzić ile auto miało właścicieli?

Wystarczy, że wejdziesz na stronę historiapojazdu.gov.pl. Następnie musisz wpisać numer rejestracyjny, numer VIN oraz pierwszą datę rejestracji pojazdu. Po uzupełnieniu danych, możesz m.in. sprawdzić historię rejestracji samochodu, w tym ilu wcześniej miał właścicieli.

Jak sprawdzić wypadkowość auta po VIN?

Jak sprawdzić wypadkowość auta – szybko i sprawnie? – Spodobało Ci się używane auto, znajdujące się w ogłoszeniu? Sprawdź je. Potrzebujesz numer VIN sprzedawanego pojazdu. Sprzedawca nie udostępnił go w ogłoszeniu? Poproś o VIN mailowo albo telefonicznie.

1. Sprzedawca nie chce podać numeru VIN? Zrezygnuj.
2. Wejdź na https:// Wpisz numer VIN w odpowiedniej rubryce.
3. Sprawdź historię wypadkowości auta zupełnie za darmo.
4. Najdalej po kilkunastu minutach otrzymasz informację o tym, czy na dany numer VIN zarejestrowano jakieś szkody na całym świecie.
5. Nie musisz za nic płacić.

• Twoje wymarzone auto okazało się bezwypadkowe? Nie ma żadnych szkód? Brawo! Warto je sprawdzić dalej! Skorzystaj z naszej oferty. Wybierz odpowiedni raport i zleć sprawdzenie samochodu naszym ekspertom, z Motocontroler. Sprawdzimy auto bez względu na to, w jakim rejonie Polski ono się znajduje.

Jak sprawdzić czy auto jest proste?

Po wypadku warto zmierzyć auto. Zobacz jak zrobić to dobrze Jak sprawdzić, czy samochód jest powypadkowy albo został prawidłowo naprawiony po kolizji? Najczęściej używany w takich sytuacjach sprzęt – miernik grubości lakieru – wcale nie daje stuprocentowej pewności.

Można nim sprawdzić, czy pod lakierem kryje się gruba warstwa szpachli lub czy auto było kilkukrotnie malowane. Często zdarza się jednak tak, że np. błotniki, drzwi oraz inne poszycia są wymieniane i profesjonalnie lakierowane, a pod spodem zostają zdeformowane w wyniku zderzenia elementy nośne. Jedyna rzeczywiście skuteczna metoda ustalenia, czy karoseria auta jest w dobrej kondycji, to pomiar geometrii nadwozia, nazywany też pomiarem punktów bazowych.

W największym uproszczeniu polega on na sprawdzeniu, czy odległości między ważnymi punktami konstrukcyjnymi auta są takie, jak to założył producent. Wgnieciony, zaszpachlowany błotnik to tylko defekt kosmetyczny, ale jeśli samochód ma krzywe podłużnice, przesunięte mocowania elementów zawieszenia lub układu kierowniczego, to jazda nim będzie po prostu niebezpieczna.

1. Pomiary mają sens w kilku sytuacjach Zawsze warto je zlecić przy zakupie drogiego auta używanego.
2. Na naszych drogach nie brakuje odpicowanego złomu, któryzostał prowizorycznie naprawiony po poważnych wypadkach – badanie punktów bazowych demaskuje wraki ze stuprocentową pewnością.
3. Oszt badania (od 150 do ok.500 złotych) jest znacznie niższy od wydatków związanych z doprowadzeniem kupionego „rozbitka” do stanu używalności lub dochodzeniem roszczeń wobec nieuczciwego sprzedawcy.

Warto też zlecić pomiary po każdej poważniejszej szkodzie blacharskiej, choćby po to, żeby ustalić, jaki jest rzeczywisty rozmiar zniszczeń. Nowoczesne auta mają sztywne nadwozia, które rozprowadzają energię uderzenia po całej karoserii – często bywa tak, że uderzony był np.

Przed, w trakcie i po naprawieJeżeli zależy nam na tym, żeby po naprawie blacharskiej auto nie tylko wyglądało tak samo jak przed kolizją, lecz także było równie bezpieczne, to warto poszukać warsztatu, który korzysta ze sprzętu do pomiarów nadwozia i podwozia.Dlaczego?

Bez takiego wyposażenia blacharz pracuje na wyczucie – uzyskany efekt zależy często nie tylko od jego umiejętności, ale też od przypadku. Pierwszy pomiar powinien odbyć się przed rozpoczęciem naprawy. W ten sposób można ocenić faktyczny zakres uszkodzeń i np.zweryfikować zaniżony kosztorys wykonany przez ubezpieczyciela.

• Blacharz znający wyniki pomiarów oraz parametry fabrycznej karoserii dokładnie wie, co ma do zrobienia.
• Widoczna na zdjęciach Honda Jazz została rozbita w dosyć specyficzny sposób – impet uderzenia skupił się na słupku A od strony kierowcy.
• Ponieważ na wysokości tego elementu w poprzek deski rozdzielczej przechodzi sztywne wzmocnienie, karoseria odkształciła się też znacznie od strony pasażera, choć na pierwszy rzut oka tego nie widać.

To w nowych autach typowe zjawisko – sztywniejsze nadwozia, o bardziej skomplikowanej konstrukcji, odkształcają się w trudny do przewidzenia sposób. Bez trójwymiarowych pomiarów często nie sposób określić zakres zniszczeń. W trakcie naprawy (wyciąganie zdeformowanych elementów na ramie) bramka pomiarowa też się przydaje – blacharz na bieżąco może sprawdzić, czy to, co robi, przynosi oczekiwany efekt.

• Zyskuje pewność, że np.
• Nie „przeciągnie” jakiekoś elementu.
• Taki sposób wykonywania napraw zapewnia nieosiągalną wcześniej precyzję – dzięki temu unika się późniejszych problemów np.
• Ze spasowaniem drzwi czy błotników.
• To samo dotyczy elementów zawieszenia.
• Jeśli karoseria została prawidłowo wyprostowana, to nie ma obawy, że auto będzie zostawiało cztery ślady, niszczyło opony lub że ustawienie geometrii zawieszenia okaże się zadaniem dla magików.

Raport z pomiaru wykonanego już po naprawie to dla klienta dowód, że została ona przeprowadzona solidnie. Co warto sprawdzić w kupowanym aucie? Profesjonalne naprawy blacharskie są drogie i wymagają odpowiedniego sprzętu. Dlatego większość aut po poważnych kolizjach jest tylko prowizorycznie przygotowywana do sprzedaży – samochód ma dobrze wyglądać, reszta się nie liczy.

Najprostszą metodą „pseudonaprawy” jest przykrycie uszkodzeń szpachlą. W ten sposób można oszukać nieświadomego nabywcę, ale nie nowoczesne systemy pomiarowe. W trakcie badania sprawdzane są odległości między charakterystycznymi punktami nadwozia i podwozia. Zwykle są to otwory technologiczne w elementach karoserii, punkty mocowań podzespołów, zawiasy drzwi – ich szpachlą przykryć się nie da! W nowoczesnych urządzeniach pomiar wykonywany jest w układzie trójwymiarowym – można zdiagnozować nie tylko przesunięcia elementów na boki, ale też to, czy nie przemieściły się one w pionie.

Warto mieć świadomość, że niektóre, nawet bardzo poważne uszkodzenia konstrukcji nośnej samochodu są niemal niewidoczne na pierwszy rzut oka. Tak jest np. w przypadku samochodów o bardzo dużych przebiegach, których nadwozia stały się wiotkie z powodu „przepracowania”, lub też aut mocno skorodowanych, ze zniszczonymi podłużnicami, kielichami amortyzatorów albo progami.

Nawet szybkie najechanie na wysoki krawężnik bądź wpadnięcie kołem w głęboką dziurę może spowodować odkształcenie karoserii! W autach terenowych i dostawczych zdarzają się też pogięte ramy nośne – naprawy takich elementów są z reguły bardzo drogie, a często wręcz niewykonalne. Kupując pojazd tego typu, lepiej więc wydać kilkaset złotych i być pewnym, że nie ma ukrytych wad.

Pomiary geometrii nadwozia i podwozia można zlecić w dobrych serwisach blacharsko-lakierniczych oraz w niektórych stacjach diagnostycznych. Koszt od 150 do 500 zł. : Po wypadku warto zmierzyć auto. Zobacz jak zrobić to dobrze

Albin Sokołowski