Jaki Samochód Do Ciągnięcia Przyczepy Kempingowej?

Najlepszym samochodem do ciągnięcia przyczepy o masie mieszczącej się w przedziale od 1150 do 1300 kg okazała się Skoda Octavia w wersji kombi, niezwykle popularna również w naszym kraju.

Jakie auto może ciagnac przyczepe kempingowa?

Holowanie przyczep – przepisy, uprawnienia, masy, Karawaning w tym roku budzi spore zainteresowanie wśród osób, które chcą wyjechać na urlop i wcale nie trzeba w tym celu sięgać po kampera. Wystarczy mieć auto z hakiem, by móc wynająć przyczepę. No i oczywiście trzeba znać najważniejsze przepisy dotyczące jej ciągnięcia. Przyczepa kempingowa to doskonała alternatywa dla tradycyjnego, bo nie dość, że oferuje znacznie większą przestrzeń przy mniejszych rozmiarach, to jeszcze nie sprawia kłopotów w małych miejscowościach. Daje też większą swobodę niż kamper – można ją zostawić na polu kempingowym, a na wycieczkę czy po zakupy pojechać autem.

• Jest znacznie tańsza, tak w zakupie, jak i w wynajmie.
• Cena za dobę wypożyczenia przyczepy to średnio ok.200 zł.
• Za kampera natomiast trzeba zapłacić 2-3 razy więcej.
• Jednak wśród początkujących karawaningowców mogą pojawić się pewne wątpliwości.
• Na przykład czy auto pociągnie konkretną przyczepę oraz czy potrzebne jest do tego inne niż kat.

B? Czy trzeba wnosić dodatkowe opłaty na drogach i jakie są ? Oto 5 rzeczy, które powinieneś wiedzieć o, Przepisy dotyczące obostrzeń technicznych dotyczących przyczep są w Polsce, dla wielu są niezrozumiałe, choć w praktyce duże zamieszania powodują niepotrzebne interpretacje różnych przepisów i publikacje zawierające błędy. Aby zgrać ze sobą samochód i przyczepę, należy sprawdzić ich dokumenty,

W pierwszej kolejności zaglądamy do dowodu rejestracyjnego pojazdu i sprawdzamy, co jest wpisane z tyłu w rubryce O.1. Tu podana jest maksymalna masa całkowita przyczepy z hamulcem, jaką można ciągnąć autem (w praktyce chodzi dopuszczalną masę całkowitą przyczepy). Następnie zaglądamy do rubryki F.3, gdzie wpisana jest dopuszczalna masa całkowita (dmc) zespołu pojazdów, czyli dmc auta i przyczepy.

Warto tu podkreślić, że nie chodzi o rzeczywiste masy, lecz o dopuszczalne, wpisane w dowód rejestracyjny.F.2 + O.1 = F.3. W dowodzie rejestracyjnym są wszystkie informacje dotyczące holowania tym pojazdem. Potrzebny jest jeszcze dowód przyczepy, by sprawdzić jej dmc.

Dmc zestawu – pojazdu i przyczepy – nie może przekraczać wartości z rubryki F.3 w dowodzie rejestracyjnym pojazdu ciągnącego,Dmc pojazdu musi wynosić 1,33 lub więcej niż dmc przyczepy (tylko w przypadku hamulca najazdowego)Przyczepa nie może mieć wyższej dmc niż wartość podana w dowodzie rejestracyjnym pojazdu ciągnącego w rubryce O.1,Przyczepa niewyposażona w hamulec nie może mieć wyższej dmc niż wartość z rubryki O.2 z dowodu rejestracyjnego pojazdu ciągnącego,Zestaw nie może być dłuższy niż 18,75 mNie można przekraczać wartości siły D haka holowniczego pojazdu.

Kiedy spełnione są powyższe warunki, mamy pewność, że wszystko – jeśli chodzi o zestaw – jest w porządku. Jednak to teoria. Praktyka, czyli rzeczywiste masy całkowite pokazuje, że nie jest tak łatwo. Otóż ustawa “Prawo o Ruchu Drogowym” mówi, że rzeczywista masa całkowita przyczepy nie może przekraczać rzeczywistej masy całkowitej pojazdu. Teraz przechodzimy do kwestii uprawnień. Tu jest już łatwiej. Prawo jazdy kat. B uprawnia do ciągnięcia zespołu pojazdów o łącznej dopuszczalnej masie całkowitej 3500 kg. Może to być na przykład auto z dmc 2000 kg i przyczepa z dmc 1500 kg. To samo prawo jazdy dopuszcza także tworzenie zestawu o dmc do 4250 kg, ale pod jednym z dwóch warunków:

Dotyczy to pojazdu z przyczepą lekką (dmc do 750 kg). Wówczas auto może mieć dmc 3500 kg i bez dodatkowych uprawnień można nim ciągnąć lekką przyczepę.Zaliczenia z wynikiem pozytywnym praktycznego egzaminu państwowego, który kończy się wpisem do prawa jazdy. W praktyce chodzi o to, by udowodnić umiejętność kierowania zestawem pojazdów.

Kod 96 w prawie jazdy jedynie podnosi dmc zestawu do 4250 kg i nie ma znaczenia, jaką dmc ma przyczepa, pod warunkiem, że nie przekracza to dmc pojazdu ciągnącego. Na więcej pozwala prawo jazdy kat. B+E, czyli mówiąc kolokwialnie – prawo jazdy na przyczepy.

Uprawnia ono do ciągnięcia przyczepy o dmc do 3500 kg, jeśli takie jest dmc pojazdu. Różnica pomiędzy wpisem kodu 96 do prawa jazdy a uprawnieniami kat. E jest taka, że w drugim przypadku należy zapisać się na kurs oraz zdać poszerzony o tę wiedzę egzamin państwowy. O kod 96 można się ubiegać bez dodatkowego szkolenia.

Tu na szczęście sprawa jest prosta – jeśli dopuszczalna masa całkowita zestawu (auto+przyczepa) jest wyższa niż 3,5 tony, to obowiązkowe jest posiadanie urządzenia viaBox do poboru opłat elektronicznych w ramach systemu viaToll. obowiązuje nie tylko na autostradach, ale także na drogach krajowych, ekspresowych. W przypadku niedużych przyczep kempingowych o dmc niższym niż 750 kg mówimy o tzw. przyczepie lekkiej, Nie musi być ona wyposażona w hamulec i co więcej, ułatwia, a właściwie eliminuje całe liczenie mas i zastanawianie się nad uprawnieniami. Nawet jeśli auto ma dmc 3500 kg, to i tak można ciągnąć taką przyczepę bez dodatkowych uprawnień (trzeba tylko pamiętać o viaToll).

Nie trzeba niczego dzielić i przejmować się wagą pod warunkiem, że w przypadku ważenia faktycznie przyczepa nie będzie cięższa niż 750 kg. Jedyne co należy sprawdzić, to rubryka O.2 w dowodzie rejestracyjnym pojazdu. Choć zasadniczo przyczepa lekka to taka przyczepa, której dmc nie przekracza 750 kg, to w praktyce niektóre auta (zwłaszcza małe) mają niższą dmc dla przyczepy lekkiej.

Przykładowo popularna Škoda Fabia może ciągnąć przyczepę bez hamulca o dmc 550 kg. Ograniczenia dla pojazdów z przyczepą są dokładnie takie same jak dla pojazdów ciężarowych. Dość restrykcyjne na drogach poza obszarem zabudowanym, a z drugiej strony znacznie łatwiejsze do zapamiętania i trudniejsze do złamania.

Autostrada: 80 km/hDroga ekspresowa: 80 km/hDroga dwujezdniowa o przynajmniej 2 pasach w każdą stronę: 80 km/hDroga zwykła: 70 km/h

Od godz.5:00 do 23:00: 50 km/hOd godz.23:00 do 5:00: 60 km/hStrefa zamieszkania: 20 km/h

Sporo się zmieni, gdy wejdą w życie nowe przepisy, które rząd zapowiada na, Dotyczą one bowiem możliwości zatrzymywania uprawnień za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o ponad 50 km/h niezależnie od miejsca. Wówczas jadące z prędkością 140 km/h autostradą auto z przyczepą przekracza dopuszczalną prędkość o 60 km/h, a zatrzymany kierowca straci uprawnienia.

Przepisy dotyczące ciągnięcia przyczep są w naszym kraju bardzo zawiłe, a żeby w pełni je poznać nie wystarczy tylko kodeks drogowy. Potrzebna jest również m.in. wiedza z Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia. W myśl polskich przepisów optymalny pojazd do przyczep kempingowych to auto o dopuszczalnej masie do 2000 kg i z możliwością ciągnięcia przyczepy o dmc 1400-1500 kg,

Obejmuje to już większe przyczepy kempingowe o długości 6-7 metrów. Nie potrzeba wówczas prawa jazdy innego niż B oraz nie ma konieczności wnoszenia żadnych opłat. Taki stosunek mas idealnie trafia w limity określane przepisami. : Holowanie przyczep – przepisy, uprawnienia, masy,

Jak ciągnąć przyczepe kempingowa?

Kto może ciągnąć przyczepę? Czyli: Z sypialnią na haku W Polsce spotkać można kilka modeli przyczep kempingowych, głównie rodzimej produkcji, które zaliczają się do pierwszej kategorii (na Zachodzie są one prawdziwą rzadkością). Z punktu widzenia właściciela mają wiele zalet.

1. Przyczepy lekkie nie muszą mieć hamulca, nie ma też obowiązku wykonywania okresowych badań w stacji kontroli pojazdów.
2. W kwestii ich holowania przepisy stanowią, że dmc lekkiej przyczepy bez hamulca nie może przekraczać połowy dopuszczalnej masy pojazdu ciągnącego.
3. Przyczepy kempingowe niekwalifikujące się do grupy przyczep lekkich muszą być hamowane – zazwyczaj wyposażone są w hamulec najazdowy (hamulec uruchamiany z miejsca kierowcy spotyka się raczej tylko w przyczepach do samochodów ciężarowych).

Jeśli chodzi o przyczepę ciężką, to przepisy ogólne mówią, że jej dmc nie może być większa niż dmc pojazdu holującego. Jeżeli jednak wyposażona jest ona w hamulec najazdowy, to przepisy precyzują dodatkowo, że dmc pojazdu ciągnącego musi stanowić co najmniej 1,33 dmc przyczepy.

Informację o dmc zestawu złożonego z samochodu i przyczepy hamowanej znajdziemy w dowodzie rejestracyjnym auta oraz na jego tabliczce znamionowej. Jeśli wyliczona na jej podstawie dmc przyczepy będzie różnić się od pułapu wynikającego z przepisów ogólnych, to jako obowiązującą przyjąć należy niższą z obu tych wartości.

Warto też pamiętać, że przyczepy o dmc powyżej 750 kg muszą przechodzić okresowe badania techniczne (jak auta osobowe: po trzech latach, po dwóch, a potem corocznie). Każda przyczepa kempingowa musi być ubezpieczona od odpowiedzialności cywilnej – na szczęście koszt polisy jest właściwie symboliczny.

Według obowiązujących w Polsce przepisów nie ma obowiązku kupowania winiety, nawet jeśli dmc zestawu: auto osobowe plus przyczepa kempingowa przekracza 3,5 t. Obowiązują one bowiem tylko pojazdy o dmc od 12 ton wzwyż. To zarazem dobra i zła wiadomość. Z jednej strony, jeśli nie będziemy poruszać się płatnymi autostradami, zyskamy kilka złotych.

Z drugiej, gdy trzeba będzie przejechać chociażby płatny odcinek drogi A4 między Katowicamia Krakowem, zapłacimy więcej niż za dzienną winietę. W przyczepie nie wolno przebywać podczas jazdy. Holując „kemping”, trzeba też oczywiście pamiętać o ograniczeniach prędkości.

W terenie zabudowanym zestaw może poruszać się tak szybko, jak samochód, poza nim nie wolno przekraczać 70 km/h. tylko na autostradach, drogach szybkiego ruchu oraz drogach dwujezdniowych możemy rozpędzić się do 80 km/h. Lepiej się nie spieszyć, bowiem przy większych prędkościach nawet lekka przyczepa może zadziałać jak wahadło i doprowadzić do wypadku.

Kamperem z „B” Większość kamperów ma dmc nieprzekraczającą 3,5 tony, można więc poruszać się nimi, posiadając prawo jazdy kategorii B. Oczywiście, gdy dmc kampera przekracza 3,5 tony, prowadzenie go wymaga kategorii C. Z kolei jeśli nasz kamper zarejestrowany jest na 9 lub więcej osób (wliczając w to kierowcę), musimy mieć uprawnienia do kierowania autobusem, a więc prawo jazdy kategorii D.

W rzeczywistości jednak pojazdów tego typu jest bardzo mało. Jadąc kamperem, pamiętać trzeba o tym, że wszyscy pasażerowie muszą mieć zapięte pasy bezpieczeństwa (mogą więc siedzieć tylko na miejscach w nie wyposażonych). Podczas jazdy nie można zatem np. leżeć na kanapie w sypialni ani przemieszczać się po wnętrzu kampera.

Niezbędne lusterka Kierowca odpowiedzialny jest za zapewnienie sobie widoczności pozwalającej na bezpieczne prowadzenie pojazdu czy zestawu pojazdów. Jeżeli przyczepa kempingowa jest szersza od samochodu, należy koniecznie zamontować dodatkowe lusterka wsteczne na wysięgnikach, które umożliwią obserwację drogi za autem i przyczepą.

1. Nie lekceważmy tego obowiązku – sprawne prowadzenie zestawu bez takich lusterek jest niemożliwe.
2. Newralgiczne łącze Przed rozpoczęciem jazdy z przyczepą warto sprawdzić, czy nacisk zaczepu holowniczego na kulę haka mieści się w przedziale przewidzianym dla danej konstrukcji (zazwyczaj 30-70 kg; powinien być określony w opisie haka).

Pomiar nacisku nie jest trudny – wystarczy wykorzystać niewielki stołek i wagę łazienkową. Po spięciu samochodu i przyczepy zabezpieczamy zaczep przed rozłączeniem. Jeśli producent przewidział konieczność podłączenia dodatkowej linki asekuracyjnej, należy z niej skorzystać.

1. Jakie uprawnienia? Większość przyczep kempingowych można holować, posiadając tylko prawo jazdy kategorii B.
2. Oczywiście, dopuszczalna masa całkowita (dmc) zestawu pojazdów (czyli suma dmc samochodu i dmc przyczepy) nie może przekraczać 3,5 tony.
3. Jeżeli jest większa niż 3,5 t, musimy mieć dodatkowe prawo jazdy kat.

E, przy czym dmc zestawu pojazdów wynosi w tym wypadku 6125 kg. Prawo jazdy kategorii B+E nie jest jednak potrzebne osobom posiadającym uprawnienia C+E (samochody ciężarowe z przyczepą) lub D+E (autobusy z przyczepą). Wyjątkiem od reguły niepozwalającej posiadaczom prawa jazdy kategorii B prowadzić zestawu pojazdów o masie większej niż 3,5 tony jest holowanie przyczepy lekkiej.

1. Przyczepę taką można ciągnąć pojazdem o dmc sięgającej 3,5 tony (a więc np.
2. Dużym autem dostawczym), nie obawiając się mandatu, bowiem mając prawo jazdy kategorii B, możemy prowadzić zestaw złożony z samochodu i przyczepy lekkiej o dmc do 4250 kg.
3. Przepis ten obowiązuje teoretycznie na terenie całej Unii Europejskiej.

Niestety, w niektórych krajach (m.in. w Czechach i na Słowacji) uregulowania te nie weszły w życie. Jeżeli więc mamy zamiar jechać za granicę, holując małą przyczepę dużym samochodem, to uzyskanie kategorii B+E może być posunięciem rozsądniejszym niż narażanie się na kłótnie z policją.

1. Bezpośrednio po ruszeniu trzeba uważnie obserwować przyczepę.
2. Jeśli pojawi się tzw.
3. Wężykowanie (przyczepa nie jedzie prosto), należy lekko przyspieszyć, a gdy to nie pomaga – przyhamować i znów lekko przyspieszyć.
4. Jeżeli przyczepa dalej „wężykuje”, trzeba przerwać jazdę, sprawdzić ciśnienie w oponach i ewentualnie skorygować rozmieszczenie ładunku.

Uwaga – „wężykowanie” sprawnej przyczepy może pojawić się podczas wyprzedzania dużych pojazdów (np. TIR-ów). : Kto może ciągnąć przyczepę? Czyli: Z sypialnią na haku

Jaka marka przyczep kempingowych najlepsza?

Czytelnicy niemieckiego magazynu i portalu caravaning.de wybrali najlepsze przyczepy kempingowe sezonu 2021/2022. Zestawienie zdominowała marka Fendt. Po raz czwarty z rzędu Fendt zajął wysokie miejsca w najbardziej prestiżowych kategoriach reprezentujących przyczepy najwyższej klasy.

Czy można spać w przyczepie kempingowej na parkingu?

Nocowanie na dziko w Polsce – W świetle polskiego prawa samochód kempingowy o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t nie różni się niczym od samochodu osobowego. Nie ma też zakazu nocowania w kamperach poza kempingami. Biorąc pod uwagę, że użytkowników mobilnych domów obowiązują te same przepisy, co kierowców osobówek, spać można wszędzie tam, gdzie dozwolone jest parkowanie (nawet w miastach),

Przed zatrzymaniem się na noc warto się jednak upewnić, czy upatrzone miejsce nie leży na terenie prywatnym – wówczas trzeba uzyskać na to zgodę właściciela. Trzeba też uważać podczas planowania noclegu pośrodku lasu. Dlaczego? Po pierwsze, legalnie można korzystać tylko z dróg udostępnionych dla ruchu kołowego przez nadleśnictwa (na początku drogi musi stać informująca o tym tablica).

Po drugie, w lasach obowiązują osobne zasady dotyczące postoju. Samochód można zaparkować tylko na miejscach do tego przeznaczonych – pozostawienie auta poza parkingiem leśnym będzie skutkowało takim samym mandatem jak za wjazd do lasu. Często okazuje się jednak, że nie każdy „fizyczny las” jest „lasem prawnym”.

1. Jak znaleźć idealne miejsce? Zdaj się na swój instynkt poszukiwacza i eksplorując dany region, wybierz po prostu takie, w którym będziesz chciał się rano obudzić,
2. Niektórym wystarczy zatoczka obok polnej drogi, inni będą szukać parkingu nad jeziorem, a jeszcze następni nie zatrzymają się, dopóki nie znajdą wiaty z ławkami i miejscem na ognisko.

Jeśli wolisz zdać się na opinie innych, poszukaj forów i grup, na których takimi miejscówkami dzielą się doświadczeni karawaningowcy, Polecamy też aplikacje Park4Night i Grupa Biwakowa. Polskie prawo nie zakazuje nocowania na dziko, a to sprzyja bliskiemu obcowaniu z przyrodą. Trzeba tylko znaleźć dobry widok

Jaki samochód do ciagania przyczepy?

Najlepszym samochodem do ciągnięcia przyczepy o masie mieszczącej się w przedziale od 1150 do 1300 kg okazała się Skoda Octavia w wersji kombi, niezwykle popularna również w naszym kraju.

Ile kosztuje przyczepa kempingowa do samochodu?

Zadbana przyczepa kempingowa krajowej produkcji jest do kupienia 3 tys. zł. Ale możliwy jest też wynajem za 60-100 zł. Przystosowanie samochodu do jej ciągnięcia, czyli montaż haka holowniczego, to wydatek minimum 300 zł. Kupujemy przyczepę kempingową i montujemy hak holowniczy Polski rynek przyczep kempingowych jest bardzo bogaty. W portalach ogłoszeniowych i prasie motoryzacyjnej można znaleźć tysiące ogłoszeń sprzedaży takich pojazdów. Ceny sprawnych przyczep campingowych zaczynają się już od ok.

Jakie są koszty utrzymania przyczepy kempingowej?

Artykuły – ABC caravaningu: ile to kosztuje? Kolejny odcinek z cyklu „ABC caravaningu” z pewnością będzie traktował o ważnym, ale jakże delikatnym temacie: ile to wszystko kosztuje? Czy rzeczywiście jazda kamperem lub przyczepą jest tańsza niż pobyt w hotelu? Ile trzeba zapłacić za akcesoria caravaningowe? Jakie są alternatywy? Zapraszamy do lektury poradnika, który z pewnością wywoła lawinę komentarzy.

• Caravaning (tak na poważnie) w Polsce dopiero startuje.
• To prawda, wielu z nas wykorzystuje tę formę turystyki już od lat, ale do tej pory była to „nisza”.
• Dziś śledzimy rozwój miejsc postojowych, zainteresowanie poszczególnych gmin i miast by stworzyć miejsca przyjazne kamperom i przyczepom, kolejne, coraz to większe imprezy targowe i oczywiście coraz większą liczbę dystrybutorów, producentów, importerów najnowszych kamperów i przyczep.

Mając na uwadze fakt, że seria „ABC caravaningu” trafia przede wszystkim do tych, którzy dopiero przygodę z caravaningiem zaczynają, powiedzmy to sobie na wstępie: ta forma spędzania wolnego czasu to hobby a nie alternatywa dla hoteli/wynajmu pokojów lub domków.

Caravaning nie jest tańszą opcją – nigdy nie chciał nią być i nigdy nie był. Podobnie jak każde inne hobby, w caravaningu nie zwracamy zbytniej uwagi na to, ile to wszystko kosztuje. Są to wydane pieniądze w jednym celu: dla przyjemności. Spójrzmy na to z innej strony: wędkarze też mogliby pójść do sklepu by kupić świeżą, dorodną rybę i ją po prostu zjeść.

Po co więc wydają tysiące złotych na sprzęt, siedzą kilka lub kilkanaście dni nad wodą tylko po to, by złapać rybę, zważyć ją i wypuścić? Odpowiedź jest prosta: dla przyjemności. Wiele kempingów oferuje również wynajem domków lub pokoi. Przy okazji testu jednego z kamperów, sprawdziliśmy i porównaliśmy koszty:

wynajmu domku i kamperaopłat za prąd w domku i paliwa w kamperzepodróży do miejsca docelowego kamperem/samochodem osobowym.

Efekt był prosty do przewidzenia: jazda kamperem okazała się o wiele, wiele droższa niż wynajem domku, w którym tak naprawdę nie trzeba było nic robić. Pozostaje więc pytanie: po co ten caravaning? Jazda kamperem lub przyczepą daje poczucie niezależności.

1. Stajemy tam, gdzie chcemy, jedziemy tam, gdzie chcemy, docieramy do danego miejsca wtedy, kiedy mamy na to ochotę.
2. Nie musimy pilnować dat i godzin zameldowań/wymeldowań, możemy na dłużej zatrzymać się w danym miejscu, bo akurat ono „wpadło nam w oko”.
3. Nie musimy się nigdzie śpieszyć i tak naprawdę niczego planować.

Naklejki typu „slow life” doskonale oddają całą ideę caravaningu. A ile to wszystko kosztuje? Nowy kamper (w zależności od jego rodzaju i wersji wyposażenia) to wydatek rzędu minimum 250 tysięcy złotych. Pełne integry, doskonale doposażone to już 100 tysięcy złotych więcej.

• Ampery na kategorię prawa jazdy „C” a więc cięższe, potężniejsze i jeszcze bardziej luksusowe (bardzo popularne modele zwłaszcza za naszą zachodnią granicą) to wydatek rzędu 250-300 tysięcy euro.
• Co ważne, podawanie cen (nawet na polskich targach) w walucie europejskiej to bardzo popularny zabieg.
• Dlaczego? To proste: polscy dystrybutorzy chcą w ten sposób wyeliminować margines błędu związany z dynamiczną zmianą kursu walut.

Czy to dużo? 300 tysięcy złotych to 85 wyjazdów „all inclusive” do ciepłych krajów (zakładając, że standardowa wycieczka to koszt 3500 zł). Patrząc na to pod tym względem dojdziemy do wniosku, że kamper jest nam niepotrzebny. W końcu każdego roku, przez 85 lat, możemy wyjechać na wakacje „z prawdziwego zdarzenia”.

Warto też dodać w tym momencie, że wręcz „powalająca” większość kamperów nowych sprzedawanych w naszym kraju jest brana „na firmę”, najczęściej w leasing. Podczas ubiegłorocznych targów w Poznaniu jeden ze sprzedawców stwierdził, że ponad 85% jego klientów to właściciele firm, którzy kampera wrzucają po prostu w koszta jako „pojazd specjalny”.

Mając jednak na uwadze to, co napisaliśmy na wstępnie niniejszego poradnika, nie możemy w taki sposób podchodzić do caravaningu. Ludzie, dla których ta forma spędzania czasu jest pasją, podróżują nie tylko raz do roku. Często wykorzystują każdy weekend, dłuższą przerwę świąteczną, ba, potrafią nawet święta Bożego Narodzenia spędzić w kamperze i wybrać się np.

do Laponii by odwiedzić prawdziwego Świętego Mikołaja. Przyczepę lub kampera można wykorzystać praktycznie przy każdym wyjeździe, gdziekolwiek. To może wynajem? To bardzo popularna (i zalecana przez nas „na początek”) opcja zapoznania się z caravaningiem. W jednej cenie otrzymujemy gotowy pojazd ze wszystkimi niezbędnymi akcesoriami.

Interesują nas dwie rzeczy: paliwo i opłata za wynajem. Ta ostatnia zależy od tego, gdzie i jaki pojazd wynajmujemy. Nowa przyczepa to koszt 200-400 zł za dobę, nowy kamper to już cena od 600 nawet do 1000 zł za dobę. Paliwo: kamper lub zestaw holownik plus przyczepa mają wspólną cechę: ważą całkiem sporo.

sam kamper lub przyczepa: średnio około 30-50 zł za dobę postojuniekiedy dodatkowo doliczana jest opłata za prąd: około 10 zł za dobęopłata za ilość osób: im nas w kamperze więcej tym więcej zapłacimy za postój.

To właśnie na tym etapie (niezależnie, czy podróżujemy nowym czy używanym kamperem) caravaningowcy szukają oszczędności wybierając tak zwane „miejscówki”. Co więcej, za granicą naszego kraju możemy stanąć chociażby u lokalnego gospodarza, który podłączy nas do prądu, pozwoli zatankować wodę, nie pobierze od nas żadnej opłaty, ale zachęci do zakupu lokalnych towarów w atrakcyjnych cenach.

przeglądywymiana części, zawieszenia, oleju, innych płynówbieżące naprawyubezpieczenie OC/AC

również musimy zapłacić. Dodatkowo obowiązkowo trzeba wykonywać przeglądy w samej zabudowie kempingowej. Przed sezonem warto „rzucić okiem” chociażby do instalacji elektrycznej i gazowej i ewentualnie naprawić to, co się zepsuło lub nie funkcjonuje prawidłowo.

Oszty? Tutaj trudno „rzucić” odpowiednimi kwotami, ale zaznaczamy to od razu: nie są to tanie rzeczy. Akcesoria caravaningowe Tutaj być może najbardziej narazimy się naszym Czytelnikom, ale naszym zdaniem, warto zapłacić więcej za dobrej jakości dodatki, które uprzyjemnią nam wypoczynek przy kamperze lub przyczepie.

Mowa tutaj chociażby o przedsionkach, odpowiednich siedzeniach i tysiącach innych, mniej lub bardziej przydatnych rzeczach. Takie akcesoria i części charakteryzują się najczęściej o wiele lepszą jakością i zazwyczaj służą bezawaryjnie przez lata. Warto o tym pamiętać kupując np.

• Pompę wody – po co ponownie ją wymieniać za rok lub dwa w myśl zasady „oszczędny płaci dwa razy”? Podobnie ma się sprawa chociażby z antenami satelitarnymi, które nie dość, że znajdują sygnał bardzo szybko w każdych warunkach, to jeszcze będą nam służyć naprawdę długo.
• Co bardzo cieszy, Polacy zaczynają się przekonywać do sklepów z akcesoriami caravaningowymi.

Na niemieckich targach ciężko dostać się do takich punktów zlokalizowanych najczęściej w osobnych halach. Sprzedawcy muszą dodatkowo uzupełniać asortyment po praktycznie każdym dniu targowym. W Polsce taki „szał” dopiero przed nami, ale patrząc na relacje potargowe takich marek jak Benimar Polska czy Grupa Elcamp, przyszłość rysuje się w kolorowych barwach.

• Czy jest alternatywa? Jest: można kupić kampera lub przyczepę używaną i zapłacić o wiele, wiele mniej.
• Najczęściej takie maszyny mają jednak swoje lata i nie wszystko w nich pracuje tak, jak powinno.
• To jednak dużym problemem nie jest: dziś mamy łatwy dostęp do części i serwisów, które podejmą się ewentualnych napraw.

Problemem jest jednak sam zakup pojazdu: nigdy nie wiemy, jaka była jego historia, czy był naprawiany, czy jest suchy i nie przecieka. Działa to dokładnie tak samo, jak w przypadku zakupu „zwykłego” samochodu używanego – warto mieć ze sobą kogoś, kto się po prostu na tym zna i będzie w stanie dokładnie sprawdzić potencjalnie „naszą używkę”.

• Oszczędzać można również na „robociźnie” – jest bardzo dużo osób, które mają czas i umiejętności i sami budują swoje kampery.
• Wówczas płacimy za samą „bazę” i materiały – reszta należy do nas.
• Pamiętać jednak należy o wszelkich niezbędnych pozwoleniach na zmiany w pojeździe – w tym momencie odsyłamy do artykułu zamieszczonego w najnowszym numerze „Polskiego Caravaningu”, który traktuje o tym, jak nie „budować kampera ze szwagrem w garażu”.

Oszczędzać wreszcie można na akcesoriach: te caravaningowe, tak bardzo nielubiane (bo „drogie”) można zastąpić tańszą alternatywą. Czy będą lepsze? To już oceniają sami caravaningowcy. Czy jednak na hobby powinno się oszczędzać? Naszym zdaniem nie. Znamy bardzo dużo osób, dla których pasją są sporty wodne, wędkarstwo, motorówki, żaglówki – każda z nich nie patrzy na to, ile ich pasja pochłania funduszu a na to, ile daje im przyjemności.

• To, naszym zdaniem, powinien być główny cel caravaningu: przyjemność. PS.
• Na koniec, nieco „prywaty” z naszej strony.
• Testowaliśmy na łamach naszego magazynu mały pojazd elektryczny, którego producent sugerował, że jest to świetne rozwiązanie właśnie do kamperów lub przyczep.
• Waży niewiele, ma spory zasięg, można na nim podskoczyć np.

do pobliskiego sklepu lub centrum miasta. Otrzymaliśmy po publikacji bardzo dużo negatywnych komentarzy traktujących o cenie samego urządzenia (fakt, kosztowało niemało). Podczas minionych targów Poznań Motor Show 2018, nasz dziennikarz podróżował wśród caravaningowców na dokładnie tym samym urządzeniu.

• Ilku z nich spróbowało, pojeździło i stwierdziło, że to „świetne rozwiązanie”, które „jest z pewnością warte swojej ceny”.
• Niestety, bardzo często spotykamy się z opiniami na temat pokazywanych przez nas rozwiązań, że jest „do niczego” ponieważ „jest drogie”.
• Warto jednak przetestować dane rozwiązanie przed ostatecznym wydaniem swojej opinii.

To tyczy się nie tylko „jeździka elektrycznego” za ponad 4 tysiące złotych, ale też chociażby płynu do toalet w naszych kamperach. : Artykuły – ABC caravaningu: ile to kosztuje?

Czy opłaca się kupić przyczepę kempingowa?

Przed zakupem przyczepy kempingowej pomyśl też o przyszłości. Być może teraz podróżujesz tylko w duecie, ale jeśli za kilka lat zdecydujecie się na powiększenie rodziny, to mała przyczepa kempingowa może okazać się bardzo niepraktyczna. Wymienianie nowego pojazdu już po kilku latach jest też dość nieopłacalną opcją.

Ile kosztuje doba na polu kempingowym?

Ile kosztują noclegi na campingu i polu namiotowym? – Szczególnie popularne campingi znajdują się nad morzem oraz na Mazurach. Ich dużym atutem jest lokalizacja – zwykle położone są blisko plaży lub jeziora, co zapewnia swobodny i szybki dostęp do najważniejszych atrakcji.

Powstawaniu tego typu miejsc sprzyja też infrastruktura. Wiele działek można z powodzeniem przekształcić właśnie na campingi z polami namiotowymi. – Wczasowicze, którzy zdecydują się na wypoczynek na campingu, mają naprawdę szeroki wybór. Dostępne są tam bowiem nie tylko domki czy przyczepy campingowe, w ramach takich ośrodków działają też pola namiotowe, więc koszty wczasów znacząco spadają.

Szukając tanich noclegów, warto zwrócić uwagę właśnie na takie miejsca – mówi Kamila Miciuła, PR Manager portalu Nocowanie.pl. Doba na polu namiotowym to koszt ok.20-25 zł za osobę. Niekiedy pobierane są też dodatkowe opłaty, na przykład za korzystanie z energii elektrycznej lub parkowanie samochodu. Na campingach i polach namiotowych coraz częściej pojawiają się też miejsca dla kamperów. Wynajęcie miejsca na taki pojazd to koszt od 10 do 20 zł za dobę.

Czy w Polsce można nocować na dziko?

Czy w Polsce można nocować na dziko? – Nie będziemy trzymali Was w niepewności. Tak, w Polsce można nocować w terenie, Nie istnieją jednoznaczne przepisy, które by tego zabraniały. Pewne jest, że nie można rozbijać się na terenie rezerwatów przyrody, plaży, terenach prywatnych i w górach.

Czy w Polsce można mieszkać w przyczepie kempingowej?

W sytuacji, gdy przyczepa kempingowa zlokalizowana jest w pewnym miejscu na stałe oraz wykorzystywana jest na cele rekreacyjno-wypoczynkowe uznana zostanie za tymczasowy obiekt budowlany. A to oznacza, że wymagane będzie dla niej uzyskanie pozwolenia na budowę.

Zgodnie z obowiązującym prawem budowlanym nie można na stałe mieszkać w przyczepie kempingowej bez uprzedniego uzyskania pozwolenia na budowę. W myśl tego aktu prawnego przyczepa kempingowa na kołach lub też bez nich, unieruchomiona na okres do 120 dni, podlega, podobnie jak wymieniony w ustawie bezpośrednio barakowóz, pod kategorię tymczasowych obiektów budowlanych.

Dla przypomnienia tymczasowy obiekt budowlany przeznaczony jest do czasowego użytkowania w okresie krótszym od jego trwałości technicznej, przewidziany jest on do przeniesienia w inne miejsce lub rozbiórki oraz nie jest połączony trwale z gruntem. Mowa tu o obiektach takich jak: strzelnice, kioski uliczne, pawilony sprzedaży ulicznej i wystawowe, przykrycia namiotowe i powłoki pneumatyczne, urządzenia rozrywkowe, barakowozy (przyczepy kempingowe), obiekty kontenerowe.

Warto także pamiętać, że sam fakt zarejestrowania przyczep kempingowych jako pojazdów mechanicznych (czyli posiadanie tablic i dowodów rejestracyjnych, aktualnych badań technicznych czy ubezpieczenia OC) pozwala na poruszanie się po drogach publicznych, nie stanowi jednak przesłanki dla ich wykluczenia z kategorii obiektów tymczasowych – stanowisko takie potwierdza wiele orzecznictw sądowych, m.in.

wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z 7 września 2016 r., sygnatura akt: II SA/Gd 49/16. We wspomnianym rozstrzygnięciu podkreślone zostało, że dana przyczepa nie będzie uznana za pojazd (i tym samym włączona zostanie pod przepisy prawa budowlanego), jeśli cel jej umieszczenia w obrębie danej nieruchomości oraz okres funkcjonowania stworzą przesłanki, by można uznać ją za obiekt tymczasowy.

A więc umieszczenie przyczepy w określonym miejscu na długi okres czasu i wykorzystywanie jej jednoznacznie do celów rekreacyjno-wypoczynkowych przesądza o sprawowaniu przez nią funkcji mieszkalnej, a to powoduje, że zastosowane powinny zostać przepisy budowalne – wyjaśnia Bartosz Antos z portalu www.grunttozysk.pl,

W konsekwencji właściciel, który będzie chciał wykorzystywać swoją przyczepę w ten sposób zobligowany będzie do uzyskania pozwolenia na budowę. Jeśli nadzór budowlany wykryje nieprawidłowości, czyli gdy przyczepa kempingowa odpowiadać będzie wymienionym wyżej kryteriom (i tym samym podlegać będzie pod przepisy budowalne), ale jej właściciel nie uzyskał wcześniej pozwolenia na budowę, wyda nakaz rozbiórki. Wartościowe informacje na Twojego maila: Spodobał Ci się artykuł? Poleć go! Przeczytaj także: Czy wiesz, że 65% Polaków uważa, że najlepszym zabezpieczeniem na emeryturę jest posiadanie nieruchomości? »

Ile może ważyć przyczepa kempingowa?

news-gallery#beforeOpenGallery lgAfterOpen->news-gallery#openGallery lgAfterClose->news-gallery#closeGallery lgAfterSlide->news-gallery#openPhoto [email protected]>news-gallery#openFromState news-slider:slideChange->news-gallery#slideChange”> ga-news#sendEvent copy->news-copy#copy [email protected]>news-poll-placement#place”> Moto-poradnik: przyczepa kempingowa W dzisiejszych czasach karawaning nie jest już chyba tak popularną formą turystyki jak niegdyś, jednak w dalszym ciągu ma pokaźną rzeszę swoich fanów na całym świecie. Mamy wakacje, zatem pora odświeżyć swoją wiedzę na temat podróżowania z przyczepą kempingową na haku. Niewiadów N-126 to chyba najpopularniejsza przyczepa kempingowa, która kiedykolwiek przemierzała polskie drogi. Swego czasu była niczym Ferrari wśród przyczep kempingowych, a w duecie z popularnym Fiatem 126p tworzyła małżeństwo niemal idealne. Tę nierozłączną dwójkę często widywano na bułgarskich Złotych Piaskach. N-126 to również nasz główny bohater materiału wideo. Jednak nie o modelach przyczep, a o praktycznych radach mowa w tekście oraz w filmowym poradniku. Z całą pewnością starzy wyjadacze karawaningu na temat ciągnięcia przyczepy kempingowej wiedzą niemalże wszystko. Warto jednak nieco odświeżyć swój zasób wiadomości. Mamy nadzieję, że nasz poradnik pomoże przede wszystkim tym, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z przyczepami kempingowymi. Przyczepa lekka Przyczepy kempingowe dzielimy według ich masy na dwie grupy: lekkie oraz inne niż lekkie. Do tych pierwszych zaliczają się wszystkie przyczepy o dopuszczalnej masie całkowitej (DMC) nieprzekraczającej 750 kg. Do ich ciągnięcia upoważnia posiadanie prawa jazdy kategorii B. Dodatkowo, tego typu przyczepy nie muszą być wyposażone w hamulec najazdowy. Dopuszczalna, łączna DMC zestawu, czyli samochodu i przyczepy lekkiej nie może przekroczyć 4250 kg. Przykład: DMC auta – 2000 kg DMC przyczepy – 750 kg (przyczepa lekka) Łączna DMC zestawu – 2750 kg Do ciągnięcia upoważnia prawo jazdy kat. B Przyczepa inna niż lekka i kod 96 W dzisiejszych czasach większość przyczep kempingowych waży średnio około 1200-1500 kg. Taka waga kwalifikuje przyczepę do drugiej grupy, czyli innej niż lekka. Jeżeli ciągniemy przyczepę ciężką, a łączna DMC całego zestawu nie przekracza 3,5 tony – wystarczy nam prawo jazdy kat.B. Jeśli przekroczy, musimy postarać się o dodatkowy wpis, czyli tzw. kod 96. Zaznaczmy jednak, że posiadając takowe uprawnienie, w dalszym ciągu możemy ciągnąć zestaw o DMC nieprzekraczającej 4250 kg. Żeby zdobyć kategorię B 96 nie trzeba przechodzić przez dodatkowe szkolenie. Wymagane jest jednak zdanie egzaminu praktycznego. Przykład: DMC auta – 1800 kg DMC przyczepy – 1200 kg (przyczepa inna niż lekka) Łączna DMC zestawu – 3000 kg Do ciągnięcia upoważnia prawo jazdy kat. B Przykład: DMC auta – 2500 kg DMC przyczepy 1500 kg (przyczepa inna niż lekka) Łączna DMC zestawu – 4000 kg Do ciągnięcia upoważnia prawo jazdy kat. B + kod 96 Najcięższe działa, czyli kat. B+E Kierowcy planujący podróżowanie dużym zestawem – którego łączna masa przekracza 4250 kg – muszą posiadać prawo jazdy kat. B+E (dopuszczalna masa całkowita przyczepy nie może przekroczyć 3500 kg, a całego zestawu 7000 kg). Aby takowe uprawnienia zdobyć, należy przebrnąć przez obowiązkowy kurs (20 godzin nauki teoretycznej oraz 15 godzin nauki jazdy). Cena kursu to średnio około 1100-1200 zł. Należy również doliczyć opłatę za przystąpienie do egzaminu (200 zł). Przykład: DMC auta – 3000 kg DMC przyczepy – 1900 kg (przyczepa inna niż lekka) Łączna DMC zestawu – 4900 kg Do ciągnięcia upoważnia prawo jazdy kat. B+E Moto-poradnik: złe nawyki kierowców W praktyce, w większości przypadków wystarczającym rozwiązaniem jest rozszerzenie swoich uprawnień o kod 96. Dzięki takiemu dodatkowi możemy stworzyć całkiem pokaźny zestaw. Warto przed podłączeniem zestawu sprawdzić w dowodzie rejestracyjnym auta jaką przyczepę możemy ciągnąć naszym samochodem (rubryki O.1 i O.2). Pamiętajmy jednak, że rzeczywista masa przyczepy kempingowej nie może przekroczyć rzeczywistej masy samochodu. Zapięcie i załadowanie Wakacyjna podróż rozplanowana w najdrobniejszych szczegółach. Pora przygotować przyczepę do wyprawy. Rozpoczynamy od prawidłowego zapięcia. – To nic skomplikowanego. Zaczynamy od złączenia zaczepu kulowego z zaczepem od przyczepy. Następnie podłączamy linkę hamulca. Kolejnym etapem jest podłączenie elektryki. Teraz upewnijmy się czy wszystko jest odpowiednio sprzężone. Na końcu spuszczany hamulec ręczny przyczepy i możemy ruszać w drogę – tłumaczy Radosław Ciepliński z EnjoyDriving. Moto-poradnik: hamowanie Przed wyjazdem, zadbajmy o dobre rozmieszczenie ładunku w przyczepie. Zasada jest prosta: cięższe i większe przedmioty umieszczamy jak najniżej w pobliżu osi. Lekkie bagaże można przewozić nieco wyżej, na półkach. W przypadku nieumiejętnego rozłożenia środka ciężkości i wyraźnym obciążeniu tyłu przyczepy – będziemy narażani na bardzo niebezpieczne “wężykowanie”. Ładowność, czyli maksymalną masę ładunku przyczepy można obliczyć w bardzo prosty sposób. Wystarczy od DMC przyczepy kempingowego odjąć jej masę własną. – Jeżeli podróżujemy z przyczepą, a DMC całego zestawu przekracza 3,5 tony, powinniśmy pamiętać o viaTOLL’u, czyli systemie elektronicznego poboru opłat na wskazanej sieci dróg w Polsce – dodaje Ciepliński, Dopuszczalne prędkości jazdy z przyczepą obowiązujące w Polsce: Poza obszarem zabudowanym (droga jednojezdniowa) – 70 km/h Poza obszarem zabudowanym (droga dwujezdniowa) – 80 km/h Droga ekspresowa (droga jednojezdniowa) – 80 km/h Droga ekspresowa (droga dwujezdniowa) – 80 km/h Autostrada – 80 km/h – Poruszając się autem z przyczepą musimy pamiętać, że nasz zestaw gabarytowo jest zdecydowanie dłuższy i szerszy. Zwróćmy uwagę, że całkowita masa jest wyraźnie większa od masy auta osobowego, którym poruszamy się na co dzień. Przy większych prędkościach nasza droga hamowania będzie dłuższa. Przy manewrowaniu pomocne mogą okazać się dodatkowe lusterka boczne montowane zazwyczaj na standardowych lusterkach. Warto pamiętać o adekwatnym doborze mas samochodu i przyczepy. Jeżeli stosunkowo lekkie auto będzie ciągnęło potężną przyczepę – może dojść do tzw. “wężykowania”, a nasza podróż zakończyć w rowie. Pamiętajmy również, że w przyczpie nie można przewozić pasażerów – zakończył ekspert. Moto-poradnik: złe nawyki kierowców

Czy hybryda nadaje się do ciągnięcia przyczepy?

Wyjazd z własnym kempingiem to wspaniały pomysł na letni wypoczynek. Wiele osób zadaje sobie pytanie czy wybierając ukierunkowaną na ekonomię hybrydę wciąż będzie w stanie holować przyczepę bez nadwyrężania silnika i układu napędowego. – Hybrydowe możliwości Nie każde auto hybrydowe oferuje możliwość holowania ładunku chyba, że jest to Toyota.

1. Rozwijany od ponad 20 lat napęd hybrydowy będący w swojej czwartej generacji w połączeniu z nową platformą TNGA zapewniającą jeszcze większą sztywność nadwozia przy obniżonym środku ciężkości oferują wszechstronność, z której mogą korzystać także osoby marzące o wyjeździe z własnym kempingiem.
2. Nawet najmniejsza z hybryd – nowa Toyota Yaris – pozwala umieścić na haku ładunek o masie 450 kg.

Właściciele modelu Corolla mogą bez problemu wybrać się na wakacje z lekką przyczepą kempingową o masie do 725 kilogramów, przyczepą bagażową lub platformą przystosowaną do przewozu łodzi. Również popularny crossover Toyota C-HR Hybrid w obu wersjach silnikowych: 122 i 184-konnej, pozwala holować przyczepę kempingową ważącą do 725 kilogramów niezależnie od tego czy została wyposażona we własne hamulce czy nie.

Większe auto to większe możliwości. Doskonała Toyota RAV4 z silnikiem 2.5 Hybrid Dynamic Force 218KM i napędem na jedną oś oferuje możliwość holowania przyczepy z hamulcami o masie do 800 kg. Jeżeli zdecydujemy się na mocniejszą hybrydę legitymującą się mocą 222 KM i oferującą napęd na cztery koła możliwości holownicze auta wzrosną ponad dwukrotnie, do 1650 kilogramów.

Niezależnie od wybranej wersji dostępny w standardzie system stabilizacji toru jazdy przyczepy TWS zadba o bezpieczeństwo przy przewożeniu nawet najcięższych ładunków. Dla osób, które poszukują auta oferującego maksymalną wszechstronność przy zachowaniu wszystkich zalet wynikających z użytkowania hybrydy pozostaje model Toyota Highlander,

• Flagowy SUV Toyoty oferuje napęd na 4 koła i możliwość holowania przyczepy o masie do 2000 kilogramów.
• Jeśli połączymy to z 7-miejscowym wnętrzem oraz 658 litrami dostępnymi w przestrzeni bagażowej otrzymujemy auto stworzone do dalekich wypraw.
• Przygotuj się do wyjazdu Czy auto hybrydowe wymaga specjalnego przygotowania przed jazdą z kempingiem? Absolutnie nie.

Wystarczy zatankować paliwo i zabezpieczyć przewożony ładunek w taki sam sposób, jak odbywa się to w przypadku auta z napędem tradycyjnym. Niezależnie od tego, co znajduje się pod maską auta, wszystkich kierowców obowiązują te same przepisy dotyczące przewozu przyczepy.

1. Posiadacze prawa jazdy kategorii B mogą holować przyczepę o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 750 kg (tzw.
2. Przyczepa lekka).
3. Należy przy tym pamiętać, że masa całego zestawu (auto + przyczepa) nie może przekroczyć 4250 kilogramów.
4. Ierowców, którzy holują cięższy kemping obowiązuje niższy limit wynoszący 3500 kilogramów.

W obu tych przypadkach obowiązuje dodatkowa zasada, głosząca, że masa dopuszczalna auta musi być większa o 1/3 od masy dopuszczalnej holowanej przyczepy. Bez kalkulatora nie ma co myśleć o wyjeździe wakacyjnym. Według przepisów obowiązujących w Polsce każde auto poruszające się drogą płatną, w tym także zestaw samochód + przyczepa, którego masa całkowita przekracza 3,5 tony musi wyposażyć się w system viaTOLL.

Jakie auto ma dużo na haku?

Jakie auto kat B moze ciagnac przyczepe 3.5tony – wagaciezka.com – Forum transportu drogowego Wysłano: 06 mar 2016, 21:12 Witam jestem tutaj nowy na forum. Moje pytanie dotyczy auta kategori B moze to byc 4×4, jakis sprinter,ford transit itp ktore ma w dokumentach i moze ciagnac przyczepe 3.5tony.(A tak dokladniej to mam zamiar kupic koparke o wadze 2.7 do 3 ton i ciagac ja jakims autem tylke jeszcze nie wiem jakie auto ma dopuszczalny uciag 3500kg, wiem tylko ze model transita moze ciagac 2800kg) prosze o jakies podpowiedzi Wysłano: 06 mar 2016, 21:43 Cytuj: Witam jestem tutaj nowy na forum.

Moje pytanie dotyczy auta kategori B moze to byc 4×4, jakis sprinter,ford transit itp ktore ma w dokumentach i moze ciagnac przyczepe 3.5tony.(A tak dokladniej to mam zamiar kupic koparke o wadze 2.7 do 3 ton i ciagac ja jakims autem tylke jeszcze nie wiem jakie auto ma dopuszczalny uciag 3500kg, wiem tylko ze model transita moze ciagac 2800kg) prosze o jakies podpowiedzi na kategori B nie te masy nawet na B+E za mało musisz mieć kat.C.

_transport w stagnacji,nie do końca nie cytuję postów innych użytkowników Wysłano: 06 mar 2016, 21:56 przeczytaj warunki techniczne pojazdów i przepisy dotyczące kierujących – zrszta temat taki był juz kiedyś wałkowany. _transport w stagnacji,nie do końca nie cytuję postów innych użytkowników Wysłano: 07 mar 2016, 18:38 Dostawcze, sprinter normalnie ma 2800kg na haku 3500kg to opcja, którą idzie dokupić, wszelakie daily mają 3.5 t na haku.

Porządne terenówki typu patrol, land cruiser, land rover mają na haku po 3.5t i z doświadczenia mogę powiedzieć, że te auta są stworzone pod ciężkie przyczepy. Klasa suv stary ml ma chyba 2600-3500kg na haku, VW Touareg 3500kg, x5 2700-3500kg. Wysłano: 08 mar 2016, 6:55 Cytuj: Cytuj: Witam jestem tutaj nowy na forum.

Moje pytanie dotyczy auta kategori B moze to byc 4×4, jakis sprinter,ford transit itp ktore ma w dokumentach i moze ciagnac przyczepe 3.5tony.(A tak dokladniej to mam zamiar kupic koparke o wadze 2.7 do 3 ton i ciagac ja jakims autem tylke jeszcze nie wiem jakie auto ma dopuszczalny uciag 3500kg, wiem tylko ze model transita moze ciagac 2800kg) prosze o jakies podpowiedzi na kategori B nie te masy nawet na B+E za mało musisz mieć kat.C.

• Mam pewne wątpliwości.
• W tej chwili uprawnienia oraz ograniczenia wiekowe określa Ustawa o Kierujących Pojazdami, a tam w Art.6 jest: “12) kategorii B+E, C+E lub D+E – pojazdem określonym odpowiednio w prawie jazdy kategorii B, C lub D, łącznie z przyczepą (przyczepami), przy czym w zakresie kategorii B+E dopuszczalna masa całkowita ciągniętej przyczepy nie może przekraczać 3,5 t ;” 1.

pojazd określony w kat. B jest: “a) pojazdem samochodowym o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem autobusu i motocykla,” i pojazd ciężarowo-osobowy 4×4 w rodzaju Nissan Patrol o DMC np.3300kg jest takim autem, więc wystarczy kat.

B 2. przyczepa – laweta nie może przekraczać 3,5t DMC, więc jeżeli ta przyczepa jest podpięta do auta wymienionego powyżej, kat. B+E jest wystarczająca. podsumowując: jeżeli sam pojazd ma do 3,5t DMC (nie jest ani autobusem, ani motocyklem) i przyczepa również, to wystarczy kat. B+E 3. jedyny problem, aby auto poniżej 3,5t DMC mogło być dopuszczone do ciągnięcia cięższej od siebie przyczepy, a to w przypadku pojazdów o jakich wspomniałem jest możliwe.

głównymi klientami na kursach kat. B+E są właśnie ci od minikoparek, laweciarze, osoby ciągnące końskie przyczepy, duże przyczepy kempingowe przy dużym aucie oraz ci od przyczep z jachtami.

Jaką przyczepę kempingową można ciągnąć na kategorię C?

Jeśli masz C to możesz ciągnąć przyczepę, ale tylko lekka czyli do 750 kg. Ma to czasami zastosowanie jak sie ciągnie urządzenia na podwoziu przyczepy za ciężarówką np. agregaty pradotwórcze, pneumatyczne, rozdrabniacze do gałęzi. Niektóre z nich nie przekraczają 750 kg.

Jaką przyczepę kempingową można ciągnąć na kategorię B?

Jakie prawo jazdy do przyczepy kempingowej ciężkiej? – Warto wiedzieć, że przyczepa kempingowa na kat b obejmuje nie tylko pojazdy lekkie (ważące do 450 kg), ale też cięższe modele. Owszem, prawo daje możliwość ciągnięcia zestawu o łącznym DMC wynoszącym 4250 kg z cięższą niż samochód osobowy przyczepą, jednak w określonym wypadku.

Jakie auto ma dużo na haku?

Jakie auto kat B moze ciagnac przyczepe 3.5tony – wagaciezka.com – Forum transportu drogowego Wysłano: 06 mar 2016, 21:12 Witam jestem tutaj nowy na forum. Moje pytanie dotyczy auta kategori B moze to byc 4×4, jakis sprinter,ford transit itp ktore ma w dokumentach i moze ciagnac przyczepe 3.5tony.(A tak dokladniej to mam zamiar kupic koparke o wadze 2.7 do 3 ton i ciagac ja jakims autem tylke jeszcze nie wiem jakie auto ma dopuszczalny uciag 3500kg, wiem tylko ze model transita moze ciagac 2800kg) prosze o jakies podpowiedzi Wysłano: 06 mar 2016, 21:43 Cytuj: Witam jestem tutaj nowy na forum.

Moje pytanie dotyczy auta kategori B moze to byc 4×4, jakis sprinter,ford transit itp ktore ma w dokumentach i moze ciagnac przyczepe 3.5tony.(A tak dokladniej to mam zamiar kupic koparke o wadze 2.7 do 3 ton i ciagac ja jakims autem tylke jeszcze nie wiem jakie auto ma dopuszczalny uciag 3500kg, wiem tylko ze model transita moze ciagac 2800kg) prosze o jakies podpowiedzi na kategori B nie te masy nawet na B+E za mało musisz mieć kat.C.

_transport w stagnacji,nie do końca nie cytuję postów innych użytkowników Wysłano: 06 mar 2016, 21:56 przeczytaj warunki techniczne pojazdów i przepisy dotyczące kierujących – zrszta temat taki był juz kiedyś wałkowany. _transport w stagnacji,nie do końca nie cytuję postów innych użytkowników Wysłano: 07 mar 2016, 18:38 Dostawcze, sprinter normalnie ma 2800kg na haku 3500kg to opcja, którą idzie dokupić, wszelakie daily mają 3.5 t na haku.

Porządne terenówki typu patrol, land cruiser, land rover mają na haku po 3.5t i z doświadczenia mogę powiedzieć, że te auta są stworzone pod ciężkie przyczepy. Klasa suv stary ml ma chyba 2600-3500kg na haku, VW Touareg 3500kg, x5 2700-3500kg. Wysłano: 08 mar 2016, 6:55 Cytuj: Cytuj: Witam jestem tutaj nowy na forum.

Moje pytanie dotyczy auta kategori B moze to byc 4×4, jakis sprinter,ford transit itp ktore ma w dokumentach i moze ciagnac przyczepe 3.5tony.(A tak dokladniej to mam zamiar kupic koparke o wadze 2.7 do 3 ton i ciagac ja jakims autem tylke jeszcze nie wiem jakie auto ma dopuszczalny uciag 3500kg, wiem tylko ze model transita moze ciagac 2800kg) prosze o jakies podpowiedzi na kategori B nie te masy nawet na B+E za mało musisz mieć kat.C.

mam pewne wątpliwości. w tej chwili uprawnienia oraz ograniczenia wiekowe określa Ustawa o Kierujących Pojazdami, a tam w Art.6 jest: “12) kategorii B+E, C+E lub D+E – pojazdem określonym odpowiednio w prawie jazdy kategorii B, C lub D, łącznie z przyczepą (przyczepami), przy czym w zakresie kategorii B+E dopuszczalna masa całkowita ciągniętej przyczepy nie może przekraczać 3,5 t ;” 1.

pojazd określony w kat. B jest: “a) pojazdem samochodowym o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem autobusu i motocykla,” i pojazd ciężarowo-osobowy 4×4 w rodzaju Nissan Patrol o DMC np.3300kg jest takim autem, więc wystarczy kat.

• B 2. przyczepa – laweta nie może przekraczać 3,5t DMC, więc jeżeli ta przyczepa jest podpięta do auta wymienionego powyżej, kat.
• B+E jest wystarczająca.
• Podsumowując: jeżeli sam pojazd ma do 3,5t DMC (nie jest ani autobusem, ani motocyklem) i przyczepa również, to wystarczy kat. B+E 3.
• Jedyny problem, aby auto poniżej 3,5t DMC mogło być dopuszczone do ciągnięcia cięższej od siebie przyczepy, a to w przypadku pojazdów o jakich wspomniałem jest możliwe.

głównymi klientami na kursach kat. B+E są właśnie ci od minikoparek, laweciarze, osoby ciągnące końskie przyczepy, duże przyczepy kempingowe przy dużym aucie oraz ci od przyczep z jachtami.