Jaki Samochód Do Ciągnięcia Przyczepy Z Końmi?

Jaguar I-Pace – Wśród samochodów z napędem alternatywnym, zdolnych ciągnąć mniejszą przyczepę, której waga nie przekracza 750 kg, zwyciężył Jaguar I-Pace, czyli samochód elektryczny o mocy 400 koni mechanicznych. Jak podaje producent, zasięg auta na jednym ładowaniu baterii wynosi ok.450 km, jednak po sprawdzeniu okazało się, że zasięg podczas ciągnięcia przyczepy wynosi 180–190 km.

Jaki samochód do przewozu koni?

Dziesiątki tysięcy naukowców na całym świecie od dziesiątek lat zastanawia się nad tym, jak zwiększyć komfort ludzi, którzy podróżują samochodami. Oczywiście, przede wszystkim samochodami premium. Bo o tych, kupujących auta najniższych klas mało kto dba.

Jeśli im głowy nie urwie, po wjechaniu w dużą dziurę i nie pęknie im kręgosłup, jeśli silnik jest w miarę wyciszony, to jest dobrze. Ale jak tu zapewnić komfort podczas jazdy Panu Koniowi, albo, jak kto woli, Panu Koniu? A no właśnie. I to jest dopiero wyzwanie. Pan Koń ma cztery nogi, jest wysoki, duży i nie siedzi podczas jazdy, tylko stoi.

Też sobie lubi powyglądać przez okno w trakcie jazdy. Jak jest zimno, albo za gorąco, to jest mu źle, tak, jak człowiekowi. I tak jak człowiek, Pan Koń nie lubi się w trakcie jazdy obijać o ściany. Bo go skóra i mięśnie bolą. Uwaga! Objaśniamy! Koniowóz to – co za niespodzianka – pojazd przeznaczony do bezpiecznego przewozu koni.

Na odległości bliskie, dalekie i bardzo dalekie. Koniowozy buduje się na bazie samochodów dostawczych o masie do 3,5 tony. Taki koniowóz można zbudować w oparciu o każde auto dostawcze, sprzedawane w gołej wersji, z samą ramą. Firmy, które robią zabudowy do aut dostawczych, budują całe nowe nadwozie na tylnej ramie auta.

Zatem musi to być mocna podłoga, a także ścianki i dach. Ścianki powstają zazwyczaj na bazie kratownic z aluminium. Do nich montuje się elementy poszycia zewnętrznego i wewnętrznego, a pomiędzy nimi umieszcza się izolację termiczną. Żeby wnętrze nie wychładzało się zbyt szybko i żeby zbyt mocno nie nagrzewało się latem od słońca. Kształt ładowni budowany jest tak, żeby była aerodynamiczna. Trzeba pamiętać o tym, że ma to wpływ na wygląd auta, zużycie paliwa oraz hałas podczas jazdy. W ładowni umieszcza się okna boczne i dachowe. Bo Pan Koń też chce światła. Z boku i z tyłu montuje sie szerokie, opuszczane wejścia, stanowiące równocześnie element ściany pojazdu, po złożeniu.

1. Dzięki temu Pan Koń może swobodnie wejść i wyjść z pojazdu.
2. A to nie wszystko.
3. Pan Koń nie korzysta z pasów bezpieczeństwa, dlatego trzeba go odpowiednio zablokować.
4. Do tego celu służą specjalne barierki.
5. Są one (tak jak i inne elementy koniowozu) wyłożone miękką tapicerką.
6. W razie hamowania Pan Koń nie uderzy się o taki twardy element.

Koniowóz, zabudowany na bazie samochodu dostawczego, może przewieźć 2 konie. Podłoga koniowozu może być pokryta specjalną gumą. Dzięki temu Pan Koń się nie ślizga. A jeszcze do tego jest coś ważnego. Taką podłogę trzeba móc łatwo czyścić. Bo Pan Koń jednak koniem jest i niestety, nie załatwia się do ubikacji. W co jeszcze może być wyposażony koniowóz? Żeby zapewnić zwierzęciu i ludziom na pokładzie komfort, stosuje się ogrzewanie postojowe i klimatyzację z nawiewami, w całej kabinie. Niezbędne jest dodatkowe źródło zasilania po wyłączeniu silnika, czyli dodatkowe akumulatory.

W ładowni musi znaleźć się miejsce na wodę, jedzenie dla Pana Konia i sprzęt do czyszczenia. A także inne wyposażenie, jeśli koń np. jedzie na zawody. Z racji tego, że trasy z końmi mogą być bardzo dalekie, to w aucie może znaleźć się kabina sypialna dla kierowcy (tzw. kurnik, na dachu kabiny pasażerskiej) i dodatkowa dla pasażera, za przednimi fotelami.

Auto może być tez wyposażone niemalże jak kamper, w małe wc, sanitariat, kuchenkę, szafki itd. Dlaczego akurat dzisiaj napisaliśmy o koniozowach? Bo o pięknych samochodach wszędzie piszą. A czy koniowóz jest gorszy? Nie. Do tego wiele takich koniowozów produkowanych jest w kraju.

Jakim samochodem można ciągnąć lawetę?

Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? 18 lut 16 15:59 Wybierasz się po nowego klasyka z ogłoszenia, a może twój ukochany pojazd odmówił posłuszeństwa i wymaga wizyty w warsztacie? Możesz skorzystać z lawety archiwum / Auto Świat Właściciele klasycznego pojazdu zawsze mogą znaleźć się w sytuacji, w której ich ukochany samochód nie będzie mógł podróżować na własnych kołach i nie zawsze będzie to oznaczało awarię. Długość trasy na wystawę, na której będziemy prezentować nasz samochód, to 400 km w jedną stronę, a jazda klasykiem może być np.

Ryzykowna lub uciążliwa. Może się też zdarzyć, że właśnie w ogłoszeniu pojawi się wasz wymarzony klasyczny model, ale jego stan będzie niepewny i jazda nim „na kołach” może być po prostu ryzykowna. W tych i wielu innych przypadkach możesz skorzystać z autolawety i zapłacić krocie, zlecić transport samochodu lub zrobić to sam przy wykorzystaniu przyczepy typu autotransporter, zwanej potocznie lawetą.

Niezależnie od tego, czy wynajmiesz przyczepę z wypożyczalni, pożyczysz od kolegi, czy kupisz własną, musisz przestrzegać pewnych zasad, żeby transport klasyka był bezpieczny i zgodny z prawem. Bardzo ważne są parametry techniczne samochodu, którym holuje się przyczepę.

Najlepszymi holownikami są duże SUV-y i wszelkie samochody terenowe z napędem 4×4 – niektóre z nich mogą uciągnąć nawet pojazd o masie 3,5 t. Dużymi samochodami osobowymi najczęściej holuje się przyczepy hamowane o masie 1600-2000 kg. Drugim ważnym parametrem jest ładowność przyczepy. Trzeba ją właściwie dobrać do holownika oraz wagi przewożonego samochodu.

Oczywiście, przekroczenie dopuszczalnych mas całkowitych, określonych przez producentów pojazdów, jest karygodne. Przeładowanie przyczepy lub holowanie jej niedostosowanym do tego autem może skończyć się tragicznie. Nie zapominajmy o uprawnieniach. Jeżeli masz prawo jazdy kat.

1. B, z małym wyjątkiem możesz poruszać się zestawem, którego sumaryczna dopuszczalna masa całkowita nie przekracza 3,5 t.
2. Jeżeli zestaw będzie cięższy, poproś o pomoc osobę z odpowiednim prawem jazdy lub.
3. Idź szybko na krótki kurs.
4. W obu przypadkach (kat.
5. B96 i B+E) zdaje się tylko egzamin praktyczny.
6. Jeśli chodzi o kat.

B96, to warto jednak wykupić kilka lekcji, żeby nauczyć się. zdawania egzaminu, który nie różni się niczym od tego na kategorię B+E. Z praktyki wiemy, że bardziej opłaca się zrobić uprawnienia B+E. Jeżeli macie już idealny zestaw transportowy oraz wymagane prawo jazdy, pozostaje wam tylko dopasowanie odpowiedniego systemu pasów, którymi bezpiecznie zamocujecie swojego klasyka na transporterze. archiwum / Auto Świat Przewożony zgodnie z przepisami. Naszego Taunusa przymocowaliśmy pasami transportowymi wyposażonymi w szelki na koła.2/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Pamiętaj o pionowym obciążeniu haka. W przypadku lawet z uchylną platformą jest o wiele łatwiej, ponieważ przyczepa podczas wolnego wciągania samochodu wyciągarką sama się przechyla. Platforma zamknie się w momencie, kiedy pojazd osiągnie punkt optymalny do jego transportu (rozkład masy).3/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Pamiętaj o pionowym obciążeniu haka. W przypadku lawet z uchylną platformą jest o wiele łatwiej, ponieważ przyczepa podczas wolnego wciągania samochodu wyciągarką sama się przechyla. Platforma zamknie się w momencie, kiedy pojazd osiągnie punkt optymalny do jego transportu (rozkład masy).4/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Pamiętaj o pionowym obciążeniu haka. W przypadku lawet z uchylną platformą jest o wiele łatwiej, ponieważ przyczepa podczas wolnego wciągania samochodu wyciągarką sama się przechyla. Platforma zamknie się w momencie, kiedy pojazd osiągnie punkt optymalny do jego transportu (rozkład masy).5/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Pamiętaj o pionowym obciążeniu haka. W przypadku lawet z uchylną platformą jest o wiele łatwiej, ponieważ przyczepa podczas wolnego wciągania samochodu wyciągarką sama się przechyla. Platforma zamknie się w momencie, kiedy pojazd osiągnie punkt optymalny do jego transportu (rozkład masy).6/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Pamiętaj o pionowym obciążeniu haka.

• W przypadku lawet z uchylną platformą jest o wiele łatwiej, ponieważ przyczepa podczas wolnego wciągania samochodu wyciągarką sama się przechyla.
• Platforma zamknie się w momencie, kiedy pojazd osiągnie punkt optymalny do jego transportu (rozkład masy).7/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Upewnij się, czy hak i lina od wyciągarki, zaczepiona np.

o element zawieszenia, nie uszkodzą twojego samochodu podczas transportu. W naszym Taunusie nie ma uchwytu do holowania.8/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Jeżeli laweta jest wyposażona w uchylną platformę, zamknij dokładnie zamki mocujące.9/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Zwróć uwagę na zapięcie i naciąg pasów transportowych, którymi zabezpieczyłeś przewożony pojazd.10/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Koniecznie sprawdź sprzęg przyczepy, zaczep linkę „zrywkę” i zwolnij hamulec ręczny.11/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Optymalnie rozłożona masa przewożonego pojazdu.

1. Osie przyczepy specjalnie są przesunięte do przodu, żeby zrównoważyć ciężar silnika samochodu oraz dyszla.
2. Taunusa ustawiono centralnie na platformie, a tył pojazdu nie wystaje poza obrys lawety.12/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Tak nie wolno – naciągnięty pas od środka opiera się o elementy zawieszenia 13/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Tak nie wolno – pas nie powinien zaczepiać o ostre elementy nadwozia.14/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat W tym przypadku uszkodzicie samochód, a ostra krawędź może przetrzeć taśmę.15/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Niewłaściwy rozkład masy ładunku na przyczepie może spowodować zbyt duże obciążenie pionowe haka.16/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Niewłaściwy rozkład masy ładunku na przyczepie może spowodować zbyt duże obciążenie pionowe haka.17/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat W Polsce prawo jazdy kat.

B uprawnia do poruszania się pojazdem lub zestawem pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t. Jeżeli suma DMC samochodu i lawety przekroczy tę wartość, to potrzebujesz:kat. B96, jeżeli kierujesz zestawem pojazdów o DMC nieprzekraczającej 4,25 t, składającym się z pojazdu samochodowego i przyczepy innej niż lekka, lub kat.

B+E, jeżeli zestaw pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekracza 7 t, a składa się z pojazdu samochodowego i przyczepy innej niż lekka (jej dopuszczalna masa całkowita nie przekracza 3500 kg).18/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Podstawowa zasada mówi, że przyczepa nie może być cięższa od samochodu, który ją holuje.

Jej DMC nie może przekraczać wartości podanej w dowodzie rejestracyjnym samochodu w polu O.1 (dla przyczepy hamowanej) oraz wartości podanych na tabliczce znamionowej haka holowniczego. Suma DMC zespołu pojazdów nie może przekraczać wartości podanej w polu F.3 19/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Gdy DMC twojego zestawu przekracza 3,5 t, będziesz potrzebował modułu viaTOLL, jeśli zamierzasz poruszać się drogami objętymi elektronicznym systemem poboru opłat.20/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Pas transportowy wyposażony w szelkę wykonaną z tego samego materiału, dzięki której ściągnięta taśma pasa ciasno opasuje koło.21/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Pas pozbawiony metalowych klamer, nakładany od góry na koło.22/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Taśma z miękkim skórzanym obszyciem sprawdza się tylko w przypadku felgi z dużymi otworami.23/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Trzypunktowy pas z gumowym elementem zapobiegającym zsunięciu się z opony, opcjonalnie występuje z gumowymi klockami.24/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Tak nie wolno – właściwe naciągnięcie pasa jest trudne.

• Jeżeli zakotwiczycie za wewnętrzne ucho, ułożenie taśmy nie będzie optymalne 25/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Tak powinny być zapięte pasy – właściwe naciągnięcie pasa jest trudne.
• Jeżeli zakotwiczycie za wewnętrzne ucho, ułożenie taśmy nie będzie optymalne 26/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Tak nie wolno – zły punkt.

Tak zakotwiczony samochód może się przesunąć w transporcie, a to spowoduje poluzowanie mocowania.27/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Tak powinno być zabezpieczone auto przed przesuwaniem się na lawecie – dobry punkt mocowania pasa.

Pas jest naciągnięty właściwie. Mocowanie drugiej osi w przeciwną stronę skutecznie kotwiczy samochód 28/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Tak nie wolno – pasy pozbawione metalowych klamerek nie zniszczą dekla ani felgi, ale źle zamocowane mogą uszkodzić np. zderzak.29/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Dobrze zamocowany i napięty specjalny pas pozbawiony metalowych klamer.

Drugą oś przypina się w przeciwnym kierunku.30/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat Idealne rozwiązanie do przyczep z otworami w platformie transportowej. Pas jest wyposażony w: trzy klamry, gumowy element antypoślizgowy lub gumowe kostki oraz ściągacz.

• System sprawdza się nawet w przypadku wąskich kół.31/31 Jak zgodnie z przepisami holować lawetę? archiwum / Auto Świat W przypadku specjalnych pasów mocowanych do obręczy z lekkich stopów, miękkie skórzane obszycie zaczepia się za jedno ze skrajnie położonych ramion felgi.
• Ściągacz z hakiem mocuje się do platformy przyczepy.

: Jak zgodnie z przepisami holować lawetę?

Jakie auto do przyczepy 3 5t?

Szukamy najlepszego holownika 15 paź 18 16:05 Do większości samochodów osobowych da się założyć hak holowniczy, ale możliwości poszczególnych modeli aut – nawet należących do tej samej klasy – bywają bardzo zróżnicowane. Podpowiadamy, które auta najlepiej nadają się do holowania przyczep. Wyjaśniamy też, jakie zestawy można prowadzić z prawem jazdy kat.B. Auto Świat

Z prawem jazdy kat. B można ciągnąć przyczepę o dopuszczalnej masie całkowitej do 750 kg każdym samochodem o dmc do 3500 kg, o ile homologacja pojazdu na to pozwala Auta, które pozwalają holować naprawdę duże przyczepy, wcale nie muszą być drogie Są modele, w których nie przewidziano możliwości zamontowania haka, albo też jego dopuszczalne obciążenie jest tak małe, że może on służyć do montażu bagażnika rowerowego

Przeprowadzasz się? Robisz remont albo masz hobby lub pracę, które wymagają przewożenia ładunków niemieszczących się w bagażniku samochodu? Pomyśl o haku i odpowiedniej przyczepie. Najpierw jednak dowiedz się, czy twój samochód sprawdzi się w roli holownika.

Bo możliwości poszczególnych – teoretycznie nawet zbliżonych – modeli mogą się pod tym względem bardzo różnić. Teoretycznie im większe (cięższe) auto, tym wyższa może być dopuszczalna masa całkowita przyczepy, którą można nim holować. Od tej reguły zdarzają się jednak wyjątki. Czasem całkiem spore samochody mają bardzo ograniczone możliwości w roli holownika, zdarzają się też modele małe, a wyjątkowo w tej dziedzinie uzdolnione.

Przykłady? Poczciwy Fiat 500 z silnikiem 1.2 ma homologację pozwalającą ciągnąć nim przyczepę hamowaną o masie całkowitej do 800 kg, a np. Ford Mondeo z silnikiem 1.5 TDCi ECOnetic może mieć „na haku” co najwyżej 400 kg. Skoro już jesteśmy przy Fordzie Mondeo, to jest on też doskonałym przykładem na to, że często ten sam model, w zależności od konkretnej wersji silnikowej czy wyposażeniowej, może mieć skrajnie różne możliwości transportowe.

• W przypadku Mondeo rozpiętość dmc przyczep (hamowanych) w poszczególnych odmianach to od zera kilogramów (wersja hybrydowa), przez wspomniane, wciąż żenujące 400 kg, do imponujących 2 ton (wybrane wersje z silnikiem 2.0 TDCi)! Duże, ciężkie auta, np.
• Luksusowe terenówki i pikapy, świetnie radzą sobie z ciężką przyczepą, tyle tylko, że w takiej konfiguracji bardzo łatwo przekroczyć 3500 kg masy zestawu, co skutkuje tym, że kierowca potrzebuje prawa jazdy kategorii B+E, a auto należy wyposażyć w viaTOLL, bo za poruszanie się zestawem o masie powyżej 3,5 tony na wielu drogach trzeba płacić.

Optymalnym holownikiem dla kierowcy amatora, który chce maksymalnie wykorzystać możliwości transportowe bez płacenia za viaTOLL, jest samochód o dmc ok.2 ton, który może ciągnąć przyczepy ważące (realnie) ok.1,5 t. Uwaga! W polskich realiach dmc przyczepy wpisane w dowodzie osobówki nie wystarcza, żeby określić możliwości auta.

1. Polskie przepisy dotyczące warunków technicznych pojazdów nie uznają hamulca najazdowego w przyczepie (a innych prawie nie ma) za pełnoprawny hamulec roboczy.
2. Na podstawie tych przepisów maksymalna masa (dmc) przyczepy ciągnionej przez typowe auto osobowe nie może przekraczać dmc auta podzielonej przez 1,33.

Jeśli dmc auta wynosi 2150 kg, to dopuszczalna dmc przyczepy wynosi 1616 kg, nawet jeśli z dowodu rejestracyjnego pojazdu wynika, że może on ciągnąć cięższą przyczepę – bo przecież nasz prawodawca wie lepiej od producenta! Ze standardowym prawem jazdy kategorii B można ciągnąć przyczepę o dopuszczalnej masie całkowitej (dmc) do 750 kg każdym samochodem o dmc do 3500 kg, o ile homologacja pojazdu na to pozwala.

1. Oznacza to, że maksymalna masa zestawu składającego się z samochodu i przyczepy lekkiej może wynieść do 4250 kg.
2. Jeśli zamierzacie ciągnąć przyczepę inną niż lekka (czyli o dmc powyżej 750 kg), to łączna dmc zestawu nie może przekroczyć 3,5 tony.
3. Gdy planujecie holować więcej, a możliwości auta na to pozwalają, potrzebujecie prawa jazdy kategorii B96 (żeby je zdobyć, wystarczy zdać egzamin, nie trzeba chodzić na kurs na prawo jazdy) – wtedy dmc zestawu, niezależnie od typu przyczepy, może wynosić do 4250 kg.

Jeszcze większe możliwości daje prawo jazdy kategorii B+E. Żeby je uzyskać, trzeba zrobić kurs i zdać egzamin, ale pozwala ono (teoretycznie) holować autem o dmc do 3500 kg przyczepę o takiej samej dopuszczalnej masie całkowitej, czyli zestaw może ważyć maksymalnie do 7 ton.

1. Informację o tym, do holowania jakiej przyczepy jest dostosowane auto, znajdziecie w rubrykach O1 (dmc przyczepy z hamulcem) i O2 (bez hamulca).
2. Uwaga! W polskich przepisach występują dodatkowe ograniczenia masy przyczep (więcej o tym w artykule).
3. Auta, które pozwalają holować naprawdę duże przyczepy, wcale nie muszą być drogie.

Popularną opcją wśród oszczędnych „laweciarzy” są np. niektóre wersje VW Sharana (i bliźniaczych Seata Alhambry/Forda Galaxy), które mogą ciągnąć przyczepy o dmc wynoszącej 2 tony. Takie auta da się kupić już za 5000-7000 zł. Za małe możliwości? Najtańszym, choć coraz trudniejszym do znalezienia na rynku holownikiem mogącym ciągnąć (w wybranych wersjach) przyczepy o dmc powyżej 3 ton jest.

1. SsangYong Musso – ekscentrycznie stylizowana terenówka z silnikami od Mercedesa, którą też można kupić już za kilka tys. zł.
2. Droższą, ale wciąż okazyjną propozycją wśród skutecznych holowników jest Hyundai Terracan – auto terenowe zbudowane na ramie, które w topowych wersjach jest homologowane do ciągnięcia przyczep o dmc wynoszącej nawet 3,5 tony.

Terracan w niezłym stanie kosztuje kilkanaście tysięcy złotych. Są auta, w których albo nie przewidziano możliwości zamontowania haka, albo też jego dopuszczalne obciążenie jest tak małe, że może on służyć wyłącznie do zamontowania bagażnika rowerowego.

Przyczep nie pociągniecie m.in. hybrydowymi Toyotami Auris czy Yaris, hybrydowym Fordem Mondeo. Najwyraźniej nie jest to jednak „urok hybryd”, skoro np. Toyota Prius czy VW Golf GTE ciągnąć przyczepy już mogą. Na zwiększenie możliwości transportowych za sprawą montażu haka nie macie co liczyć w przypadku m.in.

Volkswagena up!-a czy Citroëna C1. Symboliczną ładowność ma np. Mitsubishi Space Star (100 kg w przypadku przyczepy niehamowanej, 200 kg, jeśli przyczepa ma hamulce). Usportowione wersje różnych modeli też mogą mieć ograniczone możliwości holowania przyczep, podobnie zresztą jak kabriolety, choć od tej reguły zdarzają się wyjątki, np.

Audi A3 cabrio z silnikiem 2.0 TDI według homologacji powinno sobie poradzić z przyczepą ważącą nawet 1800 kg (750 kg bez hamulców). W wypożyczalniach można znaleźć przyczepy rejestrowane jako lekkie, które już na pusto ważą mniej więcej tyle, ile wynosi wpisana w dokumentach dmc. To, że formalnie można taką przyczepę podczepić do niemal każdego auta, nie oznacza, że należy to robić.

Wartości wpisane w dowodzie rejestracyjnym mają z reguły techniczne uzasadnienie – nadwozie, hamulce albo układ przeniesienia napędu mogą nie być przystosowane do obciążeń większych niż deklarowane. Przeciążanie samochodu jest po prostu niebezpieczne! W galerii pokazujemy wybrane auta z możliwością holowania przyczep 1/7 Szukamy najlepszego holownika Auto Świat 2/7 Szukamy najlepszego holownika Auto Świat 3/7 Szukamy najlepszego holownika Auto Świat 4/7 Szukamy najlepszego holownika Auto Świat 5/7 Szukamy najlepszego holownika Auto Świat 6/7 Szukamy najlepszego holownika Auto Świat 7/7 Szukamy najlepszego holownika Auto Świat : Szukamy najlepszego holownika

Czy można ciągnąć przyczepę dwuosiową z kategorią B?

Przyczepka dwuosiowa – jakie prawo jazdy? – Jak sama nazwa wskazuje, tego rodzaju przyczepa posiada dwie osie (innymi słowy ma cztery koła), co zwiększa jej stabilność (ryzyko jej chwiania się lub – w skrajnych sytuacjach – przewrócenia jest znacznie niższe niż w przypadku przyczep jednoosiowych).

Przyczepa dwuosiowa to także większe bezpieczeństwo, dzięki lepszej przyczepności. Kolejną zaletą jest korzystny rozkład obciążeń (co pozwala zmieścić więcej towaru, zachowując stabilność), Mniej obciążany jest także sam samochód holujący. Przepisy dla przyczepy dwuosiowej są takie same jak dla pozostałych rodzajów – to, czy można prowadzić je na podstawie uprawnień kategorii B., zależy od dopuszczalnej masy całkowitej (zespół pojazdów nie może przekraczać 3,5 t, a doczepka nie może być cięższa niż sam samochód).

Typowe dostępne na rynku przyczepy dwuosiowe ważą około 180-220 kg, więc w większości przypadków nie jest potrzebne rozszerzenie uprawnień kategorii B.

Czy przyczepą może być cięższa od samochodu?

Holowanie ciężkiej przyczepy: to musisz wiedzieć Bez względu na to, czy chcemy poruszać się z tzw. przyczepą lekką bez hamulca (o DMC do 750 kg) czy większą (o DMC do 3,5 t), zaopatrzoną we własny układ hamulcowy (tzw. hamulec najazdowy), musimy pamiętać o kilku podstawowych zasadach dotyczących techniki jazdy.

• Taki zespół pojazdów zajmuje więcej miejsca na drodze – zwłaszcza ciężka przyczepa, która często jest szersza niż holujący ją samochód.
• Jeśli przewozimy jacht, mamy do czynienia z naprawdę długim ładunkiem – w przypadku przyczepy widocznej na zdjęciach jest to aż 6,3 m.
• Onieczne jest dokładne ustawienie lusterek, abyśmy wiedzieli jak najwięcej o sytuacji z tyłu zestawu.

Czasem fabryczne lusterka mogą się okazać niewystarczające i konieczne będzie zamontowanie dodatkowych, na wysięgnikach. Szczególną ostrożność musimy zachować podczas skręcania, bo przyczepa ścina zakręty, a jej tył zachodzi – na zakrętach potrzebujemy o wiele więcej miejsca.

Dlatego musimy je pokonywać jak najszerzej, zaczynając manewr od krawędzi przeciwnej do kierunku zakrętu. Przyczepa podąża ciaśniejszym torem jazdy, niż samochód. Podczas cofania skręca w przeciwnym kierunku do przedniej osi auta. Gdy kręcimy kierownicą w lewo – przyczepa zacznie skręcać w prawo i odwrotnie.

W najtrudniejszych sytuacjach warto poprosić o pomoc pasażera. Cały zestaw jest bardzo ciężki – nawet w przypadku lekkiej przyczepy może to być 4250 kg. Będzie więc wolniej przyspieszać i dłużej hamować. Manewr wyprzedzania trzeba prowadzić bardzo delikatnie, by nie dopuścić do zarzucenia przyczepą.

W jego trakcie, zwłaszcza gdy wyprzedzamy np. ciężarówkę, turbulencje powietrza wytwarzają siłę przyciągającą nasz zestaw do wyprzedzanego pojazdu. Jeśli przyczepa zaczyna tracić stabilność, sposobem na odzyskanie kontroli jest wyhamowanie zestawu. Na stromych zjazdach należy redukować biegi, by nie dopuścić do przegrzania hamulców.

Bardzo ważne jest również wcześniejsze rozpoczynanie hamowania i planowanie manewrów z dużym wyprzedzeniem, bo przyspieszanie, a przede wszystkim hamowanie, odbywa się jak na zwolnionym filmie. Dostosujmy prędkość. W terenie zabudowanym to 50 km/h, poza miastem 70 km, a na autostradzie, drodze ekspresowej lub dwujezdniowej mającej co najmniej dwa pasy ruchu, 80 km/h.

1. To odpowiada za ewentualne szkody? Jeśli przyczepa była w ruchu, niezależnie od tego czy odłączyła się od auta czy pozostała połączona z pojazdem – odszkodowanie jest wypłacane z polisy OC samochodu (OC przyczepy działa tylko wówczas, gdy się nie przemieszcza).
2. Informację o DMC naszego auta znajdziemy w dowodzie rejestracyjnym, to pozycja F.1.

dowodu. O masie przyczepy, którą możemy ciągnąć, informują rubryki: O.1 (dla przyczepy z hamulcem) i O.2 (bez hamulca). Jak obliczyć masę przyczepy, ważącej powyżej 750 kg? Zgodnie z przepisami, stosunek DMC pojazdu do DMC przyczepy musi wynosić 1,33:1.

W przypadku prezentowanej na zdjęciach Toyoty Land Cruiser 150 4.0 V6 o dopuszczanej masie całkowitej 2900 kg, musimy podzielić tę liczbę przez 1,33, co daje DMC przyczepy w wysokości 2180 kg. Pamiętajmy przy tym, że przyczepa nie powinna być cięższa od holującego ją samochodu. W przypadku terenowego Land Cruisera, dysponującego solidnym, odpornym na skręcanie nadwoziem, osadzonym na klasycznej, mocnej ramie, wyposażonym w benzynowy silnik o mocy 280 KM i maksymalnym momencie 385 Nm oraz stały napęd 4×4 z blokadą dyferencjału typu Torsen (o ograniczonym poślizgu) i skrzynią rozdzielczą, producent określił maksymalną masę holowanej przyczepy na całe 3000 kg.

Terenówkę Toyoty sprzężono z przyczepą o DMC 2000 kg, ładowności 1430 kg, długości 7,3 m i szerokości ponad 2,5 m, na której umieszczono łódź o masie 1370 kg. W tym przypadku nie wystarczy już prawo jazdy kategorii B. Trzeba mieć uprawnienia do jazdy z ciężką przyczepą o DMC do 3,5 t, czyli kategorię prawa jazdy B+E.

Jeśli chcemy prowadzić samochód z przyczepą, mając dokument kategorii B – DMC całego zestawu (samochodu i przyczepy) nie może przekraczać 4250 kg w przypadku przyczepy lekkiej lub 3500 kg w przypadku innej, niż lekka. Trzecim sposobem na poruszanie się z ciężką przyczepą jest prawo jazdy kategorii B96.

W tym przypadku niepotrzebny nam kurs, wystarczy zdać egzamin praktyczny, by uzyskać możliwość ciągnięcia ciężkich przyczep, ale z limitem DMC zestawu do 4250 kg. Pozwala ono holować np. dużą przyczepę kempingową samochodem osobowym. Ostatnia, bardzo ważna informacja to konieczność opłacania „myta” za zestawy drogowe o masie powyżej 3,5 t.

1. W każdym takim przypadku samochód trzeba wyposażyć w tzw.
2. ViaBOX – urządzenie automatycznie uiszczające opłaty systemu viaTOLL.
3. Ażda rozpoczęta doba jazdy z przyczepą „na gapę” oznacza 500 zł kary.
4. Rejestracji w systemie można dokonać na terenie całej Polski, m. in.
5. W punktach obsługi, na przejściach granicznych, a także niektórych stacjach benzynowych lub za pośrednictwem firm, oferujących karty paliwowe.

Urządzenie działa w systemie pre-paid, trzeba więc na bieżąco kontrolować stan konta, by nie zapłacić kary. Pomoże w tym mobilna aplikacja. Systemy post-paid są dostępne głównie dla firm. Gdy pick-up holuje przyczepę z koniem Kierowca za kierownicą Toyoty Hilux jest w podobnej sytuacji, co kierowca Land Cruisera z jachtem.

1. Tyle że nieco trudniejszej.
2. Ponieważ kieruje ciężkim zestawem, powinien mieć prawo jazdy kategorii B+E oraz zamontowanego w aucie viaBOX-a.
3. Dopuszczalna masa przyczepy do przewozu tych zwierząt to zwykle ok.2000 kg, a jej ładowność sięga 1250 kg.
4. Nic dziwnego, koń wyścigowy może ważyć od ok.500 do 700 kg.

Koń pociągowy nawet ok.1 tony. Na szczęście Hilux o DMC 2170 kg jest samochodem stworzonym do takich właśnie zadań. Tu również mamy konstrukcję opartą na solidnej, podłużnicowej ramie, dodatkowo wzmocnioną, która umożliwia holowanie rekordowo ciężkich przyczep – o masie do 3200 kg.

1. Pod maską pracuje 150-konny silnik Diesla o pokaźnym, maksymalnym momencie 400 Nm, przenoszonym na tylne lub wszystkie koła, w zależności od wybranego przez kierowcę trybu pracy napędu.
2. Dzięki tym parametrom przewiezienie konia nie jest trudne.
3. Przynajmniej od strony technicznej.
4. Od strony prawnej, kierowca musi jednak spełnić wiele innych warunków.

Jeśli trasa będzie dłuższa niż 50 km i przekroczy granicę gminy, w której mieszka właściciel, oprócz odpowiedniego prawa jazdy i przyczepy, będziemy także potrzebować zaświadczenia o ukończeniu kursu przewoźnika/konwojenta koni (koszt kursu to ok.150 zł).

• Onieczne jest też posiadanie świadectwa zatwierdzenia środka transportu drogowego (przyczepy), jak również paszportu hodowlanego.
• Przekraczając granicę na terenie UE, dodatkowo trzeba mieć świadectwo zdrowia konia i poświadczenie przeprowadzenia dezynfekcji środka transportu od Powiatowego Lekarza Weterynarii oraz dokumenty ewidencyjne zwierzęcia.

Gdy podróż trwa powyżej 8 godzin, wymagany jest plan trasy przewozu, w tym czas i miejsca przeznaczone na postój oraz karmienie zwierząt. Zadbanie o wodę i paszę jest oczywistością. Do tego niezbędna jest wprawna i delikatna technika jazdy, by nie doprowadzić do kontuzji zwierzęcia.

Jaki silnik do ciągnięcia przyczepy?

Laureaci konkursu – Pora na przedstawienie tegorocznych laureatów. Zwycięzcą w klasyfikacji generalnej został VW Passat Alltrack 2.0 TDI. Samochód ten wygrał nie tylko w kategorii ogólnej, ale też wśród samochodów w przedziale cenowym 150-165 tysięcy oraz modeli z napędem na cztery koła o masie do 1800kg.

Pokonał m.in. takich rywali jak: Hyundai Tucson, KIA Sportage, Nissan X-Trail, Subaru Outback czy Toyota Hillux. Zwycięski Passat może ciągnąć przyczepy o masie do 2200 kg, posiada bardzo dynamiczny i elastyczny silnik, ułatwiający jazdę po krętych górskich drogach. Testy wykazały również, iż cały zestaw zachowuje się bardzo stabilnie przy większych prędkościach oraz przy bocznych podmuchach wiatru.

Dodatkową zaletą samochodu jest układ Trailer Assist. Ułatwia on – nawet niewprawnemu kierowcy – manewrowanie samochodem z przyczepą. Pozostałe plusy to przestronne wnętrze oraz duży bagażnik. Poniżej przedstawiamy samochody, które w tym roku triumfowały w poszczególnych kategoriach, oraz głównych zwycięzców poprzednich edycji.

Czy opłaca się kupić Lawete?

Laweta i autolaweta – różnice – Przede wszystkim należy zacząć od rozróżnienia autolawety i lawety. Autolaweta jest pojazdem posiadającym specjalną platformę. Jej zadaniem jest przewóz uszkodzonych lub powypadkowych samochodów albo maszyn. Do jej prowadzenia wymagane jest tylko prawo jazdy kategorii B.

1. Nie trzeba posiadać żadnych innych uprawnień.
2. Natomiast laweta jest przyczepą służącą do przewozu samochodów.
3. Do prowadzenia samochodu z doczepioną lawetą wymagane jest prawo jazdy kategorii B+E, gdy DMC przekracza 3,5 tony.
4. Łatwo wywnioskować można, że różnica między lawetą samochodową a autolawetą jest oczywista.

Laweta bez samochodu, który ją ciągnie, jest bardzo mała warta. Autolaweta stanowi odrębny pojazd. To jest ich największa zaleta, Połączenie powierzchni przewozowej z kokpitem sterującym jest wyjątkowo bezpieczne. Stabilność gwarantuje specjalistyczny system mocowań i zabezpieczeń.

• W czasie transportu nie trzeba martwić się pokonując zakręty przy dużej prędkości.
• Nie trzeba obawiać się o zadrapania, rysy na lakierze, wgniecenia.
• Bezpieczniejszy jest nie tylko transportowany samochód, ale i kierowca.
• Wykonywanie manewrów jest bardziej pewne, dodatkowo wygodniejsze,
• Tradycyjne lawety mogą się rozczepić powodując przy tym ogromne zagrożenie na drodze.

Kontrolowanie jednego samochodu jest również znacznie łatwiejsze. Ze względu na platformę załadunkową autolawety są najlepszym sposobem na zabieranie aut powypadkowych. Nie trzeba męczyć się z wprowadzeniem samochodu przy zwykłej wciągarce. W autolawecie wszystko jest zamontowane i profesjonalista bez trudu poradzi sobie z wciągnięciem nawet mocno uszkodzonego auta.

• Można by sądzić, że autolawety nie mają wad.
• Jednak na świecie nic nie jest idealne, autolawety również nie.
• Największą i zarazem jedyną wadą, o której mówi wiele osób chcących kupić autolawetę jest cena,
• Autolaweta jest nieopłacalna dla osoby prywatnej.
• Jeśli potrzebujesz przewieźć samochód/motor sporadycznie, to o wiele oszczędniejszym i bardziej sensownym rozwiązaniem będzie zakup lawety.

Kosztuje znacznie mniej i jej utrzymanie jest dużo niższe niż autolawety. Jednak, gdy nie potrzebujesz lawety na co dzień, a jedynie w wyjątkowych sytuacjach, najlepiej skorzystać z usług pomocy drogowej, Jako firma zajmująca się holowaniem pojazdów pomożemy ci w każdej trudnej drogowej sytuacji.

Jakie auto do przyczepy 3500 kg?

Uciąg samochodu do ciągnięcia przyczepy – jakie ma znaczenie? – Chcesz podłączyć do haka holowniczego dużą przyczepę kempingową, lawetę z łódką lub przyczepkę do przewozu koni? Nie każdy samochód poradzi sobie z takim ciężarem. Na co zwrócić uwagę, jeśli chcesz uprawiać caravaning lub ciągnąć duże przyczepy? Sprawdź wyrażony w kilogramach uciąg.

• Parametr ten określa maksymalną masę ciągniętej przyczepy.
• Im wyższa będzie ta wartość, tym bezpieczniejsze będzie ciągnięcie przyczepy o znacznych gabarytach.
• Jeśli szukasz samochodu do trudnych wyzwań pod względem ciągnięcia przyczepy, auta marki Land Rover będą odpowiednim wyborem.
• W przypadku modeli Discovery, Defender i Range Rover maksymalna masa ciągniętej przyczepy to aż 3500 kg.

Jeśli masz prawo jazdy kategorii B, de facto nie możesz ciągnąć przyczepy, której dopuszczalna masa całkowita to aż 3500 kg (dopuszczalna masa zespołu pojazdów, który składa się z auta i przyczepy innej niż lekka, to właśnie 3500 kg, samochód musiałby więc ważyć 0 kg).

Co daje E do B?

2020-05-11 Zostań kierowcą auta z przyczepą. Jeśli poszukujesz informacji na temat tego, kiedy wymagane jest prawo jazdy kat. B+E, jak zdobyć prawo jazdy na przyczepę, przyczepę kempingową, lawetę czy przyczepę konną – dobrze trafiłeś. Przygotowaliśmy dla Ciebie o tym krótki tekst. Czy do holowania każdej przyczepy wymagane jest specjalne prawo jazdy? Nie.

1. Do holowania niewielkiej przyczepy do przewożenia mebli czy innego sprzętu wystarczy tylko prawo jazdy kategorii B,
2. Warunek jest taki, aby przyczepka nie ważyła więcej niż 750 kg.
3. Dopuszczalna masa całkowita (największa dopuszczalna masa pojazdu) takiego zestawu pojazdów nie może przekroczyć 4,25 t.
4. Możemy się więc poruszać autem do 3,5 t i przyczepą tzw.

lekką o wadze 750 kg, Zanim stworzymy jednak taki zestaw pojazdów trzeba sprawdzić w dowodzie rejestracyjnym, jaką przyczepę może holować dany samochód. To nie wszystko. Kierowca, który ma prawo jazdy kat. B może holować również przyczepę, która nie uznawana jest za lekką, jeśli DMC całego zestawu nie przekroczy 3,5 t.

• Co ważne, rzeczywista masa całkowita (masa pojazdu z przedmiotami i osobami w danym momencie) przyczepy holowanej przez samochód nie może przekraczać RMC pojazdu holującego.
• Co z zestawami pojazdów o DMC mniejszym niż 4,25 t, ale większym niż 3,5 t? Jeśli zestaw, składający się z samochodu z przyczepą, nie przekraczają łącznie DMC w wysokości 4,25 t (przyczepa może mieć więcej niż 750 kg, jednak auto musi być od niej cięższe minimum o 33%), wystarczy prawo jazdy kategorii B z odpowiednim kodem – 96.

Aby zdobyć prawo jazdy B96, trzeba zdać egzamin państwowy, jednak nie wymagane jest odbycie kursu. Mając tego typu uprawnienia można np. holować lekką lawetę. Czym jest prawo jazdy kat. B+E ? To uprawnienie, które pozwala na legalne poruszanie się zespołem pojazdów – autem określanym w kategorii B oraz przyczepką o wadze większej niż 750 kg.

1. DMC auta nie może przekraczać 3,5 t, DMC przyczepy również.
2. Tutaj także obowiązuje zasada, że RMC przyczepy nie może przekraczać RMC pojazdu ciągnącego.
3. Prawo jazdy kategorii B+E pozwala więc na kierowanie zespołem pojazdów o łącznym RMC do 7 t.
4. Czy mając prawo jazdy na kategorię B+E można prowadzić traktor lub traktor z przyczepami? Tak, tego typu dokument uprawnia do tego.

Przeanalizujmy przykład zestawu, w którym wymagane jest prawo jazdy kat. B+E. Samochód dostawczy o DMC wynoszącym 3 t ciągnący przyczepę o DMC 2 t tworzy zestaw o łącznym DMC 5 t. Zestaw znacznie przekracza więc dopuszczalną masę całkowitą wymaganą przy kategorii B (3,5 t) czy B96 (4,25 t), a więc do jego kierowania wymagane jest prawo jazdy B+E.

Aby zdobyć prawo jazdy kat. E, trzeba mieć ukończony 18. rok życia i posiadać prawo jazdy kategorii B, Wymagane jest zdanie egzaminu państwowego. Przed udaniem się do ośrodka szkolenia kierowców trzeba w odpowiednim wydziale komunikacji złożyć wniosek o wydanie profilu kandydata na kierowcę. Dopiero po jego wydaniu można odbyć kurs, który składa się z części praktycznej – 15 h zegarowych.

Kursant dowiaduje się, jak połączyć i rozłączyć auto z przyczepą, uczy się manewrów na placu, a także ćwiczy jazdę w ruchu drogowym (w tym min.4 h porusza się poza terenem zabudowanym, gdzie dopuszczalna prędkość wynosi ponad 70 km/h ). Później należy przystąpić do egzaminu wewnętrznego.

Ile DMC przyczepy?

Przepisy odnośnie ciągnięcia przyczep są w Polsce porozrzucane po różnych aktach prawnych i artykułach, a żeby wszystko złożyć w spójną całość, trzeba nad tym posiedzieć kilka godzin. Dlatego zamiast nad tym siedzeć i jeszcze zastanawiać się nad właściwą interpretacją, warto przeczytać poniższy artykuł.

• Dopuszczalna masa całkowita pojazdu i przyczepy nie przekracza 3500 kg – dowolny pojazd i przyczepa
• Dopuszczalna masa całkowita pojazdu i przyczepy nie przekracza 4250 kg – pojazd z dmc do 3500 kg i przyczepa lekka dmc do 750 kg
• Długość zestawu pojazdu i przyczepy nie przekracza 18,75 m

Jeśli potrzebujecie nieco więcej, można zdać egzamin na podkategorię B96 (wpis w prawie jazdy), który upowaznia do kierowania zestawem o dmc 4250 kg, niezależnie od dmc pojazdu i przyczepy. Wyższe uprawnienia daje prawo jazdy kat. B+E, czyli na przyczepy.

Jaki mandat za ciagniecie lawety?

Kary związane z nieprzestrzeganiem przepisów – Jak widać przepisy są dość złożone i wymagają od kierowcy znajomości dokładnej masy wszystkich pojazdów wchodzących w skład zestawu. Mandat sięga kwoty 200 zł. Dodatkowo kierowca otrzymuje punkty karne, a samochód z lawetą zostanie odholowany na koszt jego właściciela.

Czy można jezdzic Autolaweta na kąt B?

Jakie uprawnienia na autolawetę są potrzebne? Prawo jazdy kat. B – Prowadzenie autolawety bez dodatkowych uprawnień (tzn. na podstawie prawa jazdy kategorii B) jest możliwe, gdy dopuszczalna masa całkowita pojazdu (dmc) nie przekracza 3,5 t, Przez masę pojazdu należy rozumieć wagę samego samochodu, jak i wagę przewożonego towaru.

Jeśli wartość ta zostanie przekroczona (tzn. autolaweta jak i transportowane auto będą ważyć więcej niż 3 500 kg), konieczne będzie prawo jazdy innej kategorii. Warto pamiętać, że przeciętny samochód osobowy waży około 1500 kg. Niewielka autolaweta natomiast nieznacznie mniej. Oznacza to, że w wielu typowych sytuacjach dopuszczalna masa całkowita nie przekroczy 3,5 tony.

Tym samym wystarczy prawo jazdy kat.B, Po przekroczeniu tej wagi niezbędne będą dodatkowe uprawnienia – prawo jazdy kat.C.

Czy na lawecie można siedzieć w samochodzie?

Transport samochodów na lawecie: co mówią przepisy? – Pod pojęciem lawety rozumiemy auto lub przyczepę służące do transportu samochodów, Jeśli jesteśmy kierowcą z prawem jazdy kategorii B, nie potrzebujemy dodatkowych uprawnień do transportu samochodów, o ile auto-laweta posiada dopuszczalną masę całkowita do 3,5 tony.

1. W przeciwnym razie musimy posiadać kategorię B+E.
2. Jeśli chcemy skorzystać z lawety na przyczepie, należy pamiętać, aby łączna dopuszczalna masa całkowita przyczepy i auta ją ciągnącego nie przekraczała 3,5 tony – wtedy również wystarczy standardowa kategoria B.
3. Prawnie uregulowane w kwestii transportu samochodów jest również ograniczenie rzeczywistej masy przyczepy (z obciążeniem) – nie może być większa od masy pojazdu ciagnącego.

Poruszając się po polskich drogach autem z doczepioną lawetą musimy stosować się do ograniczeń prędkości, które wynoszą poza terenem zabudowanym:

70 km/h – dla dróg jednojezdniowych, 80 km/h – drogi dwujezdniowe, ekspresowe oraz autostrady.

Transport samochodu lawetą

Jaka Autolaweta na kąt B?

Mianem kierowcy zawodowego zwykło się określać osobę, która posiada co najmniej kategorię C. Tymczasem zawód kierowcy można swobodnie wykonywać z kategorią B, nawet wówczas, gdy praca polega na przewożeniu znacznych ciężarów. – Do wykonywania tego zawodu wystarczy kategoria B, źródło: materiały własne www.info-car.pl Prawo jazdy kategorii B wystarcza, by móc kierować większością samochodów dostawczych, tzw. busów. Najpopularniejsze „dostawczaki” nie przekraczają dopuszczalnej masy całkowitej (dmc) 3,5 t, wobec czego spełniają wymagania kategorii B.

• Najistotniejszym problemem w kwestii zawodowego użytkowania samochodów dostawczych, jest nieprzekraczanie maksymalnej dmc pojazdu, czyli załadowanie go towarem o zbyt dużej masie.
• Jeżeli pojazd wraz z towarem będzie ważyć więcej niż 3500 kg, wówczas do kierowania nim wymagane będzie prawo jazdy co najmniej kategorii C1.

Oprócz tego, w takiej sytuacji zapewne dojdzie również do przekroczenia maksymalnej ładowności pojazdu określonej w dowodzie rejestracyjnym. W takiej sytuacji podczas kontroli drogowej wykonywanej przez policję lub inspekcję transportu drogowego kierowca naraża się na dość kosztowne konsekwencje swojego postępowania.

1. W przypadku autolawet mamy do czynienia z dokładnie taką samą problematyką, jak w przypadku innych samochodów dostawczych.
2. Tym co różni autolawetę od busa jest jedynie sposób ukształtowania nadwozia i rodzaj przewożonego towaru.
3. Zasady dotyczące dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu i kategorii prawa jazdy są identyczne.

Dla przykładu – dwie palety wody mineralnej ważą około 1500 kg. To mniej więcej tyle samo co standardowy samochód klas C lub D. Palety wody to bardzo częsty ładunek busów, samochody klasy średniej to nie mniej rzadki ładunek autolawet. Nie różni się także sposób kontrolowania masy ładunku.

Za każdym razem należy obliczyć, czy ładunek nie jest zbyt ciężki. W przypadku samochodów osobowych nie powinno być z tym problemu, ponieważ wszystkie potrzebne informacje znaleźć można w dowodzie rejestracyjnym przewożonego pojazdu. Należy jednak pamiętać, że w niektórych przypadkach na autolawecie przewożone są również samochody wraz z bagażem, który może okazać się zbyt ciężki dla samochodu na kategorię B.

Autolawety kojarzone są głównie z pojazdami pomocy drogowej, gdzie służą do usuwania z drogi unieruchomionych lub powypadkowych pojazdów. Zdecydowanie częściej autolawety wykorzystywane są do przewozu samochodów sprowadzanych zza granicy. Korzystanie z nich jest w wielu przypadkach konieczne, ponieważ handlarze bardzo często kupują samochody pokolizyjne lub nawet powypadkowe.

• Bywa także i tak, że pojazd ma jakiś problem z silnikiem lub innymi podzespołami i uniemożliwia to przyjazd do Polski „na kolach”.
• Naprawa takiego pojazdu będzie zdecydowanie tańsza w Polsce niż np.
• W Niemczech, a różnica okaże się na tyle duża, że bardziej opłacalne będzie przywiezienie takiego auta na autolawecie, biorąc pod uwagę nawet to, że taki samochód z ładunkiem spala około 10 litrów oleju napędowego na 100 km.

Lawetowanie auta opłaca się także w przypadku samochodów sprawnych – żeby sprowadzić samochód z Niemiec jadąc nim, trzeba wykupić tablice rejestracyjne oraz ubezpieczenie. Tutaj znów taniej wychodzi na lawecie. Tego typu pojazdy sprzedawane lub przerabiane są zazwyczaj przez wyspecjalizowane firmy, które montują atestowaną konstrukcję na ramę auta dostawczego.

Koncerny samochodowe nie prowadzą sprzedaży autolawet, salony marek mogą co najwyżej płatnie doposażyć auto w przestrzeń ładunkową do przewozu pojazdów – dokładnie tak samo jak we wspomnianych wyspecjalizowanych firmach. Po założeniu na samochód lawety można uzyskać nawet 1500 – 1600 kg przestrzeni ładunkowej, co pozwoli na przewóz większości najpopularniejszych hatchbacków i sedanów.

Posiadanie podstawowej kategorii prawa jazdy daje wiele możliwości. Należy jednak pamiętać o tym, że prowadzenie ponad trzytonowego pojazdu zdecydowanie różni się od jazdy lekką osobówką. Zanim kierowca siadzie po raz pierwszy za sterami załadowanej autolawety, powinien nabrać nieco doświadczenia za kółkiem.

Czy mając prawo jazdy kat C można ciągnąć lawetę?

Kategoria C, a ciągnięcie lawety osobówką – wagaciezka.com – Forum transportu drogowego Wysłano: 23 kwie 2008, 18:51 Witam, Mam dość nietypowe pytanie, właściwie to wydaje mi się że znam odpowiedź na nie, ale chciałbym się zapytać ludzi bardziej doświadczonych. Chciałem jechać do Niemiec z lawetą po autko i teraz moje pytanie, posiadam kategorie B oraz C. Czy w takim przypadku mogę ciągnąć lawetę, czy potrzebuje w dalszym ciągu +E ?? Jeśli było to już poruszane na forum to sorry, ale szukałem i nie znalazłem Pozdrawiam Mateusz _ Pozdrawiam Wysłano: 23 kwie 2008, 19:22 Zależy jeszcze czym jedziesz. Jeżeli DMC samochodu ciągnącego i przyczepy łącznie nie przekroczy 3,5t to w świetle prawa polskiego, nie musisz posiadać prawa jazdy kat.E. Nie jestem przekonany jak potraktują to w Niemczech. _ Wysłano: 23 kwie 2008, 22:49 A czy majac C+E mozna jezdzic na samochodach mniejszych z laweta? Czyli jak na B+E? Bo logicznym wydaje sie, ze mozna, ale nie jestem przekonany, bo u nas w kraju absurdow nie brakuje. Wysłano: 23 kwie 2008, 23:09 Cytuj: A czy majac C+E mozna jezdzic na samochodach mniejszych z laweta? Czyli jak na B+E? Bo logicznym wydaje sie, ze mozna, ale nie jestem przekonany, bo u nas w kraju absurdow nie brakuje. Jak zrobisz C+E to automatem dostajesz B+E – nawet będziesz miał to wbite na plastiku. _ Wysłano: 07 maja 2008, 12:24 Cytuj: Zależy jeszcze czym jedziesz. Jeżeli DMC samochodu ciągnącego i przyczepy łącznie nie przekroczy 3,5t to w świetle prawa polskiego, nie musisz posiadać prawa jazdy kat.E. Nie jestem przekonany jak potraktują to w Niemczech. Nie jestem pewny, ale na 99% przyczepa musi być przyczepką lekką, tj o DMC < 750kg + zestaw musi mieć DMC < 3,5t (tak jak wspomniałeś) Wtedy wystarczy kat.B. Co do Niemiec, to kiedyś w Kołbaskowie nie chcieli mnie przepuścić busem z przyczepką lekką, mimo iż DMC zestawu było mniejsze niż 3,5t. Jako że nie znam niemieckiego, to nie wiem jaki był tego powód. W Lubieszynie mnie normalnie puścili. Ktoś mi mówił (nie wiem ile w tym prawdy) że przyczepka dwu osiowa nie jest w niemczech traktowana jako lekka. To było dawno temu, możliwe że coś się od tamtego czasu zmieniło, no i oczywiście miałem wtedy tylko kat. B _Pozdrawiam - Łukasz Był <- Kto śmiał to usunąć? Mam uczulenie na dzieci Neo, i pseudokierowców z prawego fotela! Wysłano: 07 maja 2008, 17:24 Cytuj: Nie jestem pewny, ale na 99% przyczepa musi być przyczepką lekką, tj o DMC < 750kg + zestaw musi mieć DMC < 3,5t (tak jak wspomniałeś) Wtedy wystarczy kat.B. Ja swoją wypowiedź opierałem na tym: Cytuj: Prawo jazdy kategorii B uprawnia do kierowania pojazdem w nim wymienionym z przyczepą lekką do 750 kg. Konwencja o ruchu drogowym, sporządzona w Wiedniu dnia 8 listopada 1968 r. (Dz.U. z dnia 24 lutego 1988 r.) mówi, że do pojazdów samochodowych kategorii "B", wymienionych w załącznikach 6 (Krajowe prawo jazdy) i 7 (Międzynarodowe prawo jazdy) do niniejszej konwencji, może być dołączona lekka przyczepa; może do nich być także dołączona przyczepa, której największa dopuszczalna masa przekracza 750 kg (1650 funtów), ale nie przekracza ona masy własnej pojazdu samochodowego, oraz jeżeli największa dopuszczalna masa pojazdów połączonych w ten sposób nie przekracza 3500 kg (7700 funtów) Według mnie to całkiem sensowne. Cytuj: Co do Niemiec, to kiedyś w Kołbaskowie nie chcieli mnie przepuścić busem z przyczepką lekką, mimo iż DMC zestawu było mniejsze niż 3,5t. Jako że nie znam niemieckiego, to nie wiem jaki był tego powód. W Lubieszynie mnie normalnie puścili. Ktoś mi mówił (nie wiem ile w tym prawdy) że przyczepka dwu osiowa nie jest w niemczech traktowana jako lekka. To było dawno temu, możliwe że coś się od tamtego czasu zmieniło, no i oczywiście miałem wtedy tylko kat. B Niestety nie znam prawa niemieckiego, ale na naszym forum kilkakrotnie czytałem, że u nich próg kategorii B to 2,8t, a nie jak u nas - 3,5t. _ Wysłano: 07 maja 2008, 21:49

• Cytuj:
• Niestety nie znam prawa niemieckiego, ale na naszym forum kilkakrotnie czytałem, że u nich próg kategorii B to 2,8t, a nie jak u nas – 3,5t.
• “Motorwagen und dreirädrige Motorfahrzeuge mit einem Gesamtgewicht von nicht mehr als 3500 kg und
• źródło:

bzdura panowie, oryginalny zapis z kodeksu niemieckiego do kat. B: nicht mehr als acht Sitzplätzen ausser dem Führersitz; mit einem Fahrzeug dieser Kategorie darf ein Anhänger mit einem Gesamtgewicht von nicht mehr als 750 kg mitgeführt werden; Fahrzeugkombinationen aus einem Zugfahrzeug der Kategorie B und einem Anhänger von mehr als 750 kg, sofern das Gesamtzugsgewicht 3500 kg und das Gesamtgewicht des Anhängers das Leergewicht des Zugfahrzeuges nicht übersteigen.” tłumacząc na polski: Samochód i trzykołowy pojazd z wagą całkowitą nie większą niż 3500 kg i nie więcej niż z 8-mioma miejscami z wyłączeniem kierowcy; z pojazdem tej kategorii można ciągnąć przyczepę, której waga całkowita nie przekracza 750 kg. Zestaw z pojazdu ciągnącego kategorii B z przyczepą cięższą niż 750 kg, o ile nie zostanie przekroczona waga całkowita zestawu 3500 kg i waga całkowita przyczepy nie przekroczy ciężaru własnego pojazdu ciągnącego. przetłumaczyłem to w biegu, więc mogłem gdzieś strzelić byka (literówka czy coś podobnego), ale sens w 100% się zgadza. Wysłano: 07 maja 2008, 22:25 To już wiadomo dlaczego kolegę cofnęli. Miał zestaw 4 osiowy, a na B jest tylko do 3 i była cofka. Tu cały pies pogrzebany. BTW dobrze wiedzieć _ Każda maszyna jest warta tyle ile wart jest człowiek który ją obsługuje!!! So Others May Live Wysłano: 07 maja 2008, 23:54 rozumiem poczucie humoru, ale skąd wiesz, że on miał zestaw 4-osiowy ? pisał o przyczepie lekkiej, no chyba, że bus był trzyosiowy, poza tym w niemieckim prawie jazdy nie ma mowy o osiach, chodzi o samochód i trójkołowy pojazd, z tego co pamiętam w polskich przepisach jest podobnie, dochodzą jeszcze pojazdy wolnobieżne, powodów nie przepuszczenia przez granicę mogło być sporo, wystarczy, że w przyczepie brakowało np światła odblaskowego, albo hamulca najazdowego, albo co całkiem prawdopodobne dodatkowego zabezpieczenia na haku – linki (Niemcy mają hopla na punkcie podwójnych zabezpieczeń ) kiedyś na moich oczach niemiecka straż graniczna mierzyła kolesiowi przyczepę, widać, że sam ją zmajstrował i razem z busem, który ją ciągnął było to chyba dłuższe niż ciągnik siodłowy z naczepą a Niemcy latali z metrówką i mierzyli ale był ubaw, Wysłano: 08 maja 2008, 0:41 Cytuj: rozumiem poczucie humoru, ale skąd wiesz, że on miał zestaw 4-osiowy ? pisał o przyczepie lekkiej, no chyba, że bus był trzyosiowy, Racja, nie napisałem że jechałem z przyczepką lekką dwuosiową Cytuj: powodów nie przepuszczenia przez granicę mogło być sporo, wystarczy, że w przyczepie brakowało np światła odblaskowego, albo hamulca najazdowego, albo co całkiem prawdopodobne dodatkowego zabezpieczenia na haku – linki (Niemcy mają hopla na punkcie podwójnych zabezpieczeń ) Nie nie, nic z tych rzeczy. Szkop pokazywał w moim prawie jazdy, że muszę mieć kat. B + E. Tylko o to mu chodziło. _Pozdrawiam – Łukasz Był <- Kto śmiał to usunąć? Mam uczulenie na dzieci Neo, i pseudokierowców z prawego fotela! Wysłano: 08 maja 2008, 1:11 jeżeli to była dwuosiowa przyczepa, to aby czasem jej DMC (a nie waga) nie było większe niż 750 kg ? bo dwuosiowa przyczepa z DMC 750 kg to trochę przekombinowane, druga oś zwiększa wagę i zmniejsza znacznie ładowność, sama taka przyczepka to pewnie ponad 300 kg wagi i ładowność mniej niż 450 kg. taka jedna mała ośka jest w stanie przenieść ponad 500 kg, więc po co ta druga ?, nie znam się na takich przyczepkach, tak sobie tylko gdybam a może zestaw przekraczał 3,5 tony ? Wysłano: 08 maja 2008, 8:18

1. Cytuj:
2. Ktoś mi mówił (nie wiem ile w tym prawdy) że przyczepka dwu osiowa nie jest w niemczech traktowana jako lekka.
3. Cytuj:
4. Racja, nie napisałem że jechałem z przyczepką lekką dwuosiową
5. Cytuj:

No więc o co chodzi? jeżeli to była dwuosiowa przyczepa, to aby czasem jej DMC (a nie waga) nie było większe niż 750 kg ? bo dwuosiowa przyczepa z DMC 750 kg to trochę przekombinowane, druga oś zwiększa wagę i zmniejsza znacznie ładowność, sama taka przyczepka to pewnie ponad 300 kg wagi i ładowność mniej niż 450 kg.

taka jedna mała ośka jest w stanie przenieść ponad 500 kg, więc po co ta druga ? Takie przyczepki to wcale nie rzadkość. I podejrzewam, że chodzi o to samo co w przypadku dostawczaków: zmieszczenie się w limitach określonych przepisami. A to, że ona będzie wozić 2x większe ciężary jest odrębną sprawą – i tak nikt jej nie będzie ważył.

_ Wysłano: 09 maja 2008, 10:33 Cytuj: Takie przyczepki to wcale nie rzadkość. I podejrzewam, że chodzi o to samo co w przypadku dostawczaków: zmieszczenie się w limitach określonych przepisami. A to, że ona będzie wozić 2x większe ciężary jest odrębną sprawą – i tak nikt jej nie będzie ważył.