Jak szybko samochód traci na wartości? – Nowe samochody najwięcej tracą w ciągu pierwszych 3 lat od wyjazdu z salonu. Już pierwszego dnia nowy samochód może utracić nawet 10% wartości. Utrata wartości w tym wypadku nie wynika z potencjalnej szkody, a z personalizacji.
O wiele trudniej jest odsprzedać samochód, który został skrojony na miarę poprzedniego właściciela. W ciągu pierwszego roku samochód może tracić nawet 30%. Drugi rok to utrata wartości na poziomie kolejnych 10%, trzeci rok to w zależności od oferowanej gwarancji producenta czy samej eksploatacji samochodu spadek o kilka do kilkunastu procent.
W przypadku starszych samochód powyżej 10 lat wartość rezydualna samochodu może utrzymywać się na poziomie 20-30% i zależy ona przede wszystkim od stanu technicznego. Klasyki motoryzacji, oldtimery takie jak kultowy już dzisiaj Fiat 126p z rocznika 1976-1980 na wielu aukcjach internetowych wart jest blisko 30 000 zł.
- To cena za markę, model, historię i pewien sentyment, tym bardziej jeśli model jest w doskonałym stanie.
- Co jeszcze wpływa na utratę wartości pojazdu? Aktualne działania producenta nie są bez znaczenia w przypadku oceny wartości samochodu.
- Nietrafione roczniki, które nie cieszyły się zbyt dużą popularnością często obejmowane są wysokim rabatem promocyjnym, który wpływa na wartość rynkową samochodów już jeżdżących po drogach.
Inna sytuacja to ostatnie roczniki samochodów, poprzedzające wersje liftingowe. Ich wartość rezydualna może zostać mocno obniżona nawet w ciągu kilku miesięcy od zakupu.
Contents
Ile auto traci na wartości po 2 latach?
Utrata wartości auta. Ile można stracić kupując nowy samochód? Fot. Piotr Krzyżanowski Wielu nabywców nowych samochodów zanim dokona konkretnego wyboru, chciałoby wiedzieć, ile taki samochód będzie wart za kilka lat, w chwili odsprzedaży. Sprawdziliśmy, jaka utrata wartości dotyczy pierwszej dziesiątki najlepiej sprzedających się aut w 2018 roku.
W minionym roku zarejestrowano w Polsce 532 tys. nowych samochodów. To o 9,5 proc. (ponad 45 tys.) więcej niż w 2017 roku. Jak podaje Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, dziesiątka modeli, które miały największe wzięcie w 2018 r., wygląda następująco: 1. Skoda Octavia – 21 125 sprzedanych egzemplarzy2.
Skoda Fabia – 19 6793. Opel Astra – 15 2824. Volkswagen Golf – 14 1905. Toyota Yaris – 14 0326. Toyota Auris – 12 0737. Ford Focus – 11 1268. Dacia Duster – 9 8449. Skoda Rapid – 9 83310. Volkswagen Passat – 9 192 Postanowiliśmy sprawdzić, które z tych dziesięciu modeli po kilku latach eksploatacji stracą najmniej na wartości. Dane do tej symulacji przygotowała firma Info-Ekspert. Pod uwagę wzięto najbardziej popularne wersje z dziesiątki najlepiej sprzedających się modeli w 2018 roku. Na pierwszym miejscu jest Toyota Auris 1.33 hatchback w wersji Life. Po roku eksploatacji auto zachowa 85,1 proc.
wartości, pod 2 latach – 76,7 proc, po 3 – 69,1 proc, po 4 – 61,7 proc, po 5 – 55,3 proc. Drugim autem z TOP 2018, które straci najmniej na wartości jest Dacia Duster 1.6 Acces, Po roku auto zachowa 82 proc. wartości początkowej, po 2 latach 74,3 proc., po 3 – 67,3, po 4 – 60,3 proc, po 5 – 54,3 proc.
Na trzecim miejscu jest Skoda Rapid 1.0 Active. W przypadku tego auta po roku eksploatacji zachowa ono 82,6 proc. wartości, po 2 – 73,8 proc., po 3 – 66 proc., po 4 – 58,7 proc., po 5 – 52,6 proc. Czwarte miejsce zajęła Toyota Yaris 1.0 Life. Po roku od chwili zakupu ten model będzie wart 81,1 proc.
- Swojej ceny początkowej, po 2 latach – 73,1 proc., po 3 – 65,9 proc., po 4 – 58,7 proc., po 5 – 52,5 proc.
- Na piątej pozycji znalazła się Skoda Octavia 1.0 TSI Active liftback.
- Ten samochód po roku eksploatacji zachowa 80,1 proc. wartości.
- Po 2 latach będzie to 71,4 proc., po 3 – 63,6 proc., po 4 – 56,2 proc., po 5 – 49,9 proc.
Szóstym autem najmniej tracącym na wartości z TOP 2018 jest Opel Astra 1.0 Enjoy S&S hatchback. W tym przypadku po roku będzie warte 83,2 proc., po 2 latach – 72,2 proc., po 3 – 63,1 proc., po 4 – 55,2 proc., po 5 – 48,7 proc. Kolejne, siódme miejsce zajmuje Volkswagen Passat 1.5 TSI Trendline sedan.
Ten samochód po roku eksploatacji zachowa 80,3 proc. wartości początkowej, po 2 latach 71,7 proc., po 3 – 63 proc., po 4 – 55,2 proc., po 5 – 48,7 proc. Ósmą pozycję ma Skoda Fabia 1.0 TSI Ambition hatchback. Po 12 miesiącach od chwili zakupu jej wartość rezydualna będzie wynosić 79,4 proc., pod 2 latach – 70,7 proc., po 3 – 63 proc., po 4 – 55,6 proc., po 5 – 49,5 proc.
Dziewiąte miejsce wśród aut tracących najmniej na wartości z TOP 2018 zajął Ford Focus 1.0 101 KM EcoBoost Trend hatchback. W przypadku tego auta jego wartość rezydualna po roku będzie wynosić 78,7 proc., po 2 latach – 68,8 proc., po 3 – 60,5 proc., po 4 – 52,7 proc., po 5 – 45,9 proc.
- Na dziesiątym miejscu jest Volkswagen Golf 1.0 TSI 86 KM Trendline hatchback.
- Po roku eksploatacji wartość rezydualna tego modelu będzie wynosić 74,4 proc., po 2 latach – 65,9 proc., po 3 – 58,5 proc., po 4 – 51,5 proc., po 5 – 45,6 proc.
- Omentarz eksperta Dariusz Wołoszka, Kierownik Działu Wartości Rezydualnych Info-Ekspert Sp.
z o.o.: – Utrata wartości pojazdu uzależniona jest od bardzo wielu czynników. Ceny pojazdu – im samochód droższy tym więcej (kwotowo) traci na wartości. Pierwszy rok eksploatacji obarczony jest największą utratą wartości, od kilkunastu do ponad 30 procent.
- Ważna jest opinia o marce i konkretnym modelu.
- W Polsce nadal marki japońskie i niemieckie postrzegane są jako “bezpieczniejszy zakup” gwarantujący wieloletnią bezawaryjną eksploatację.
- Volkswageny, Audi czy Toyoty na rynku wtórnym osiągają wyższe ceny transakcyjne niż produkty francuskie włoskie czy koreańskie.
Liczy się też cykl życia pojazdu – pojawienie się, a nawet sama zapowiedź następcy powoduje obniżenie wartości rezydualnych obecnie produkowanego modelu. Rodzaju nadwozia – funkcjonalne i praktyczne wersje takie jak 5-drzwiowe hatchbacki czy kombi na rynku wtórnym cenione są bardziej od sedanów czy 3-drzwiowych hatchbacków.
Pojemność i rodzaj silnika – po aferze dieselgate coraz częściej małolitrażowe silniki benzynowe charakteryzują się mniejszą utratą wartości niż jednostki wysokoprężne. Wyposażenie – elementy wyposażenia dodatkowego tracą na wartości znacznie szybciej niż samochód. Po kilku latach odzyskamy tylko niewielką część ich początkowej wartości.
Lepiej inwestować w podstawowe elementy z zakresu bezpieczeństwa czy komfortu niż w duże aluminiowe felgi czy drogie systemy multimedialne. W kontekście utraty wartości ważne są również czynniki indywidualne każdego pojazdu takie jak: stan utrzymania auta, liczba właścicieli, pochodzenie pojazdu, przebieg, bezszkodowa przeszłość, historia serwisowania oraz czynniki makro takie jak regulacje podatkowe, poziom importu prywatnego, czy wreszcie aktualna moda (np.
Jak uzyskać odszkodowanie z tytułu utraty wartości handlowej pojazdu?
Mimo przywrócenia do poprzedniego stanu technicznego, po kolizji drogowej pojazd traci na wartości handlowej. Ubezpieczyciel sprawcy z jego polisy OC powinien wyrównać powstałą różnicę. Ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie za utratę wartości handlowej pojazdu po stwierdzeniu szkody częściowej.
Co to jest wartość rezydualna samochodu?
Wartość rezydualna auta – czyli co? – Mówiąc najogólniej, wartość rezydualna pojazdu to prognozowana wartość pojazdu w momencie jego odsprzedaży. Innymi słowy, parametr ten wskazuje na kwotę, za jaką można będzie sprzedać samochód po zakończeniu jego użytkowania lub zakupić, jeżeli auto jest np.
- Leasingowane,
- Wartość pojazdu w chwili sprzedaży to najważniejsze, ale niejedyne znaczenie tego pojęcia.
- Poza ceną auta po zakończeniu jego użytkowania, wartość rezydualna samochodu, w istotny sposób wpływa także na wysokość miesięcznego zobowiązania przy leasingu czy wynajmie.
- Dlaczego? Jeśli w okresie trwania tych umów pojazd straci przykładowo 50% swojej wartości, oznacza to, że za te 50% zapłaci leasingobiorca.
Jak? Otóż wartość rezydualna ma ogromny wpływ na wysokość raty leasingu – najczęściej rata jest kwotą, która stanowi różnicę między ceną zakupu a sprzedaży. Do tego dochodzą ewentualne dodatkowe obciążenia nałożone przez leasingodawcę. Warto zwrócić uwagę również na nazewnictwo.
Wartość rezydualną” w przypadku leasingu nazywa się „wartością przedmiotu leasingu” po zakończeniu okresu amortyzacji. W przypadku wynajmu długoterminowego, podobnie jak w przypadku leasingu, wartość rezydualna ma ogromne znaczenie dla firmowej floty pod kątem poniesionych kosztów. Taksy najmowe maja pokryć utratę wartości pojazdu w czasie kiedy jest wynajmowany.
Z tego też względu przy leasingu, wynajmie długoterminowym czy zakupie pojazdów do floty niezwykle ważne jest, aby wybierać te z możliwie najwyższą wartością rezydualną, Jakie parametry kształtują jej wysokość?
Jak obliczyć utratę wartości samochodu po wypadku?
Utratę tą oblicza się na podstawie różnicy pomiędzy wartością pojazdu przed kolizją a jego wartością już po kolizji. Oprócz tego pojazd musi zostać naprawiony zgodnie z zaleceniami producenta. Oznacza to naprawę w ASO lub w warsztacie, który współpracuje z ubezpieczycielem.
Czy kupno nowego auta ma sens?
Kupno używanego auta to znacznie lepsze rozwiązanie, niż zakup samochodu nowego Ile trzeba czekać na nowy samochód? Czasami dłużej niż rok. Wszystko przez brak półprzewodników oraz brak innych surowców, niezbędnych do produkcji samochodów. Nowe samochody znów są droższe przez kolejne przepisy, wprowadzone przez władze UE (konieczność montażu dodatkowego wyposażenia).
Czy warto kupić nowy samochód w salonie? Zdecydowanie bezpieczniejszym rozwiązaniem jest zakup samochodu używanego. Osoba, która kupuje nowy samochód z salonu, powinna czuć się prestiżowo. Teoretycznie kupuje nową, piękną, drogą rzecz. Ta rzecz może zdecydowanie uprzyjemnić życie, usprawnić pracę, a nawet zapewnić prestiż.
Dlaczego nigdy NIE kupię NOWEGO SAMOCHODU z salonu
Czy tak jest w rzeczywistości? Nie do końca. Trzeba liczyć się z wieloma problemami, które zdecydowanie psują radość z zakupu nowego samochodu.
Czy spadną ceny samochodów używanych?
Słaba dostępność nowych samochodów paradoksalnie zwiększyła marże i przychody dealerów. Spadający popyt i szereg niekorzystnych czynników makroekonomicznych przełożą się jednak na spadek cen nowych i używanych samochodów w kolejnych miesiącach – wynika z XV edycji Badania Satysfakcji Dealerów Samochodowych 2022, przeprowadzonego przez EY Polska i DCG Dealer Consulting.
O sprawie obszernie pisze Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar. Jak czytamy, post-pandemiczny kryzys i wojna w Ukrainie spowodowały, że utworzyły się kolejki klientów chętnych na kupno nowych samochodów, a czas oczekiwania wydłużył się znacząco. Paradoksalnie, dla dealerów samochodowych był to dobry czas.
– Większość dealerów przekuła w sukces kryzys związany z dostępnością aut. Zwiększony popyt na samochody, niezaspokojony podażą, umożliwił znaczącą redukcję rabatów na samochody. To z kolei podniosło marże dealerów i poprawiło przychody większości podmiotów na rynku – mówi Michał Lesiuk, partner EY, lider działu doradztwa dla sektora produkcja przemysłowa i mobilność.
- Oniec eldorado dla dealerów Samochodowe eldorado powoli się jednak kończy, ponieważ inflacja, wysokie stopy procentowe i spadek wartości złotego powoli obniżają zainteresowanie klientów nowymi samochodami.
- Z XV Badania Satysfakcji Dealerów Samochodowych przeprowadzonego przez EY i DCG wynika, że jesteśmy już „za górką” – 48 proc.
ankietowanych uważa, że spadek popytu na nowe samochody jest obecnie większym problemem niż ich ograniczona dostępność. W ślad za tym, prawie połowa (49 proc.) dealerów uważa, że ceny transakcyjne kupna nowych samochodów pójdą w dół w kolejnych miesiącach, ponieważ sprzedawcy będą musieli grać ceną, by stymulować spadającą sprzedaż.
Jedynie 27 proc. dealerów jest przeciwnego zdania. – Coraz wyraźniej na rynku widać efekt „przegrzania”. Ceny samochodów doszły do granicy, finansowanie staje się rekordowo drogie, a konsumenci, niepewni jutra, często z zakupu samochodu rezygnują. Stopniowe, ale zauważalne zmniejszenie popytu staje się coraz większym problemem.
W tej sytuacji dealerzy coraz częściej są skłonni obniżać ceny i ta tendencja powinna się nasilić w kolejnych miesiącach – mówi Michał Lesiuk.
Ile zarabia dealer na aucie?
Praca w salonie samochodowym — zarobki – Dosyć trudno jest podać przeciętne wynagrodzenie w salonie samochodowym. Dlaczego? Ponieważ wiele zależy od zajmowanego stanowiska, wielkości i popularności salonu, warunków współpracy oraz Twoich umiejętności — przede wszystkim sprzedażowych.
- Zazwyczaj bowiem oprócz podstawowego wynagrodzenia, możesz liczyć na atrakcyjne prowizje od sprzedanych aut.
- No właśnie, osoby szukające pracy w salonie samochodowym (np.
- U dealera samochodowego) zazwyczaj myślą właśnie o stanowisku sprzedawcy.
- Poza tym zdecydowana większość ofert skierowana jest do specjalistów i doradców ds.
sprzedaży. Z danych serwisu Pracuj.pl wynika, że sprzedawca samochodów nowych może liczyć na przeciętne miesięczne zarobki na poziomie 5800 zł brutto, Zarobkom w motoryzacji przyjrzeli się także autorzy raportu Hays, Oto najczęściej oferowane miesięczne wynagrodzenie na poszczególnych stanowiskach w sprzedaży:
General Manager — 35 000 zł bruttoDyrektor Sprzedaży — 25 000 zł bruttoDyrektor ds. Aftersales — 22 000 zł bruttoMenedżer ds. Sprzedaży Flotowej — 17 000 zł bruttoMenedżer ds. Sprzedaży Samochodów Używanych — 16 000 zł bruttoKey Account Manager ds. Sprzedaży Flotowej — 14 000 zł bruttoRegionalny Kierownik Sprzedaży – Sieć Dealerska — 14 000 zł bruttoRegionalny Kierownik ds. Aftersales — 13 000 zł bruttoSpecjalista ds. Sprzedaży Flotowej — 8 000 zł bruttoSpecjalista ds. Sprzedaży Części Zamiennych — 6 500 zł brutto
A ile zarabia np. mechanik? Z danych serwisu Wynagrodzenia.pl wynika, że mediana miesięcznych zarobków mechanika pojazdów samochodowych wynosi 3540 zł brutto. Oznacza to, że 50% osóba zarabia na tym stanowisku mniej, a 50% — więcej. Chcesz dobrze zarabiać i zastanawiasz się, który zawód Ci to zapewni? Zajrzyj do naszego zestawienia: Najbardziej dochodowe stanowiska — ile zarobisz w poszczególnych zawodach? Profesjonalnie wyglądające CV do pracy w salonie samochodowym przygotujesz w naszym generatorze. Zobacz inne szablony, stwórz CV i pobierz dokument w PDF tutaj 3